Każda obora w swoim wyposażeniu powinna mieć płytkę do testu TOK. Gdy mamy podejrzaną sztukę, możemy szybko zweryfikować wątpliwości. Wielu z was wie jak ważne jest to badanie o czym wskazuje na forum https://www.agrofoto.pl/forum/topic/263001-luzne-rozmowy-producentow-mleka/page/290/?tab=comments#comment-2668779. By prawidłowo przeprowadzić badanie należy oczyścić strzyki i pozbyć się pierwszych strug mleka. Następnie wydoić potrzebną próbę na specjalną tackę. Dodajemy odczynnika i mieszamy go z mlekiem. Po kilku sekundach sprawdzamy czy pojawił się żel wskazujący na podwyższoną ilość LKS w mleku.

Smugi i inne zmiany w mleku sugerują, że w danej ćwiartce doszło do wzrostu liczby komórek somatycznych. Test TOK nie rozwiązuje jednak problemu, wskazuje nam tylko, która krowa jest zdrowa i czy można ją doić, by podjąć leczenie i dobrać odpowiedni preparat  należy oddać mleko do badania laboratoryjnego.  O słuszności i wymiernych korzyściach terenowego odczynu komórkowego wspomina leszek1000 https://www.agrofoto.pl/forum/topic/263001-luzne-rozmowy-producentow-mleka/page/310/?tab=comments#comment-2680414. Wśród was wielu są producenci mleka, czy stosujecie TOK w swoich gospodarstwach?