Bez problemu, zależy jaka gleba.
Robię 4x40cm, co prawda głównie V i VI klasa ale troszkę mocy brakuje bo ziemia przesuwa się jeśli nie ma predkosci a nie odkłada jak tłusta ziemia by pracować 9km/h oraz trzeba pilnować głębokości bo przecież kopiąc się pług wpada glebiej. Te 117KM byłoby z zapasem na takie warunki. Jeśli chodzi o bardziej zwięzłą glebę to już miał lżej bo poślizgu nie było, głebokosc stala i ładnie się skiba odwracała.
Nie stać mnie za środki własne. Prasa ma zrobione dopiero 10tys bel to szkoda wymieniać. A i za mały kogut jak na Fusiona. Większy ciągnik to sfera marzeń. Nie wyobrażam sobie ciągać prasoowijarki przy takich ilościach słomy jaką robię.
To po tym co ja znajduje nieraz w słomie to byłby problem. Był już boleć, rura, drut żebrowany, garnek metalowy, szklane butelki itp. I najlepsze że sam beluje😄