Zetor 3320

W blasku zachodzącego słońca tylko że nie na dzikim zachodzie. :lol: hehehehee Ładna 3-y cylindrówka Pozdro włascicielowi naprawde zadbana maszynka......

W takim razie niech będzie na dzikim wschodzie..... bo tu już prawie Ukraina

fajna maszynka

Ukraina to byłby dziki wschód! heheh a skąd jesteś tak dokładniej?? Bo ja to tak do białorusi mam rzut kamieniem.

Okolice Zamościa trasa Zamość -Hrubieszów, ale Ty w takim razie masz bliżej do Łukaszenki niż ja do Juszczenki bo ja mam 38km do Zosina.

hehehe dobre no ja do Łukaszenki mam około 50 km. Okolice Białej Podlaskiej.... Pozdeowienia.

A ja do Hrebennego mam niecałe 40 km

Bynajmniej po Putinoffa i Niemiroffa mamy blisko

Blagof jest dość dobry, o jabłkowym smaku. Z tymi 2 paczkami papierosów i 0,5 l na głowę to już całkiem mnie wkur... ;[ Normalnie śmiechu warte...

Już dawno byłem na wschodzie, muszę się tam wybrać i Passata zatankować :lol:

 

A no i apropo foty to masz ładnego Zetorka, szkoda że go sprzedajesz, było sprzedać 30-tke a do tego kupić wąskie koła

Ja kiedyś też jeździłem na białoruś tylko wtedy miałem mercedesa 190 Wize za 300 pln na rok się kupowało hehe Teraz już się nie opłaci. Człowiek się starzeje hehe Ja ciągałem Nemirofa albo balszoja i L&M A teraz bym już pewnie nie jeżdził nawet gdyby ktoś mnie wyganiał... A i w mego Passata mało sosu wchodzi......

Szkoda go sprzedawać, zresztą już jest praktycznie sprzedany, a opryskiwacz300l, rozsiewacz motyl..... to jest akurat do c-330 wiec Zetor nie miał by co robić. Za rok- dwa jak kupię już sprzęt do Proximy wtedy pomyślę o zastępstwie c-330 i nowszym i większym osprzęcie a na razie jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma A z ta Ukraina to faktycznie przegięcie, dlatego Passata już nie mam i już tam moja noga nie zagląda, może jak będzie cieplej to od razu wyskoczę na zakupy do Włodzimierza na bazarek