Wpadka CWS's

u was kombajny nadal się topią a u mnie z trudnością daje się rade zrobić podorywkę

No na tym polu tak jest teraz że trzy razy wjeżdżał i za każdym razem musiałem go wyciągać. Ale to chyba za to że sączki są chyba porozrywane, bo dookoła jest w miare sucho. Na innym polu co kosiliśmy w zeszłą sobote jeździło się dobrze ale kombajn małe koleiny robił. Wczoraj podorywałem to pług wychodził i było uczucie po ciągniku nawet jakby sie beton orało :lol:

Tutaj się utopił, ale na Mazurach jest tak sucho, ze jak siałem rzepak to tak się kurzyło, że nic nie było widać (wiatr wiał w stronę kierunku jazdy)