Kanał

widzę że ktoś chce zginąć tragicznie przygnieciony jakimś pojazdem. Chłopie zbyt wiele ryzykujesz mówie poważnie u nas jeden gościu miał podobny idiotyczny pomysł z cegłami rok czasu użytkował a później pochował swojego syna przygniecionego golfem III.

Mi to sie nie widzi , nie wszedł bym pod to, ryzykantem jesteś kolego...ale twoja sprawa i twoje życie. :huh: pozdro

wez to wyburz poki jeszcze czas :mellow:

Niema co odważny jesteś

Ale marudzicie. Czołgiem nie będzie na to wieżdzać żeby zarwało się.

Ja mam w garażu

tak jakby nie dało sie troche betonu urobic i porzadnie tego zrobic.tylko ze starych cegieł

Ja bym na to dygał się wjechać, a jeszcze tam wejść.

Ale marudzicie. Czołgiem nie będzie na to wieżdzać żeby zarwało się.

Ja mam w garażu

 

widze że cwaniak wielki z ciebie, tylko ze pokaż to byle jakiemu budowlańcowi to zobaczymy co ci powie, potwierdzi zdanie że to jest zbyt wachliwa konstrukcja i nie nadaje się do użytku z przeznaczeniem jako kanał pod samochód , poprostu możesz wjechać 9 razy a za 10 się zarwie , takie jest moje zdanie i uważam że jest słuszne bo na pierwszy rzut oka ta konstrukcja sprawia wrażenie nie zbyt profesjonalnie zrobionej a po drugie może nie bedzie wjeżdżać czołgiem ale samochód też swoje waży , przeciętne 1100 kilogramów może zaprzepaścić komus życie a potem tylko będzie płacz... i ja wtedy powiem , life is brutal [*] ;P

Maluchem czemu nie .. ale 1t< to już strach..

Że też niektórzy wstydu nie mają i chwalą się tu takimi fuszerkami, które zagrażają życiu i zdrowiu.

A nikt nie widzi zalanej stopy w ziemi i tych filarków zalanych betonem , a i może jest zbrojenie w środku .

widze że cwaniak wielki z ciebie, tylko ze pokaż to byle jakiemu budowlańcowi to zobaczymy co ci powie, potwierdzi zdanie że to jest zbyt wachliwa konstrukcja i nie nadaje się do użytku z przeznaczeniem jako kanał pod samochód , poprostu możesz wjechać 9 razy a za 10 się zarwie , takie jest moje zdanie i uważam że jest słuszne bo na pierwszy rzut oka ta konstrukcja sprawia wrażenie nie zbyt profesjonalnie zrobionej a po drugie może nie bedzie wjeżdżać czołgiem ale samochód też swoje waży , przeciętne 1100 kilogramów może zaprzepaścić komus życie a potem tylko będzie płacz... i ja wtedy powiem , life is brutal [*] ;P

nie zgadzam się z tym komentarzem a poza tym to nie jest fuszerka tylko solidnie wykonana robota .Poza tym to jeszcze nie jest skończone ale tutaj paru sąsiadów naprawiało swoje samochody. A przedtem stało to na dębowych kołkach i zaczęło gnić i ojciec stwierdził że trzeba wybudować.

a zapomniałem że kolega @dante ma racje i tam jest w środku zbrojenie

Każdy robi jak uważa, to wkońcu Twoje życie. Pisałem tylko że u nas był taki wypadek wszystko wyglądało solidnie wymurowane zazbrojone ale po zimie gdy mróz zrobił swoje walneło. Chłopak wjechał golfem wszedł pod spód i chciał wymienić sworznie w zawieszeniu zaczoł szarpać łyżką by naprężyć lekkie bujnięcie i auto go przygniotło. Jakby to był jednolity wylany murek z betonu może byłoby ok, ale niezależne słupki w dodatku na tak słabym dwuteowniku który napewno sie ugina wczasie wjazdu to lipa. Tamten przynajmniej miał zrobiony pomost z najazdów jakie są stosowane w lawetach a i to nie uchroniło go przed wypadkiem. Ja bym na pewno za żadne pieniądze tam nie wszedł.

widze że cwaniak wielki z ciebie, tylko ze pokaż to byle jakiemu budowlańcowi to zobaczymy co ci powie, potwierdzi zdanie że to jest zbyt wachliwa konstrukcja i nie nadaje się do użytku z przeznaczeniem jako kanał pod samochód , poprostu możesz wjechać 9 razy a za 10 się zarwie , takie jest moje zdanie i uważam że jest słuszne bo na pierwszy rzut oka ta konstrukcja sprawia wrażenie nie zbyt profesjonalnie zrobionej a po drugie może nie bedzie wjeżdżać czołgiem ale samochód też swoje waży , przeciętne 1100 kilogramów może zaprzepaścić komus życie a potem tylko będzie płacz... i ja wtedy powiem , life is brutal [*] ;P

 

nie zgadzam się z tym komentarzem a poza tym to nie jest fuszerka tylko solidnie wykonana robota .Poza tym to jeszcze nie jest skończone ale tutaj paru sąsiadów naprawiało swoje samochody. A przedtem stało to na dębowych kołkach i zaczęło gnić i ojciec stwierdził że trzeba wybudować.

 

a czy ktoś ci sie każe zgadzać? ja napisałem jak to wygląda z mojej perspektywy a ty jak jesteś taki odważny to wchodź pod to , tylko że jak cie przygniecie jakiś samochód to zapamiętasz sobie moje słowa a pewnie będzie to ostatnia rzecz którą zdołasz sobie przypomnieć pozdro

Life is brutal end full of ZASADZKAS Łeeee a niechaj robi jak chce jak poleży na ortopedii parę miesięcy zmieni zdanie. Może pesymistycznie ale prawdziwie i poparte o własne doświadczenia....

Chcę wam przybliżyć budowę tej konstrukcji:

Rok budowy : 2001 <nie jestem pewien>

Materiały :

- 2 x stalowe rury (ojciec stwierdził kominy)

- zbrojenie (pręty i drut)

- beton (podstawa)

- cement

- cegły

- 2 x szyny stalowe (Pochodzą one z po niemieckiego mostu)

- i odwrócone "U" nie wiem jak się to nazywa

Konstrukcja :

W środku kominy wokoło, których jest zbrojenie obudowane cegłami a następnie zalane betonem.

A bym zapomniał pod dłuższą robotę tato podkłada kolki w połowie długości.

Może teraz zmienicie zdanie ? <_<

Nie zmienimy...

No to przyjedźcie do mnie to pogadamy i sam wejdę pod samochód. ;[

Taa a potem na świadka do sadu.A jak wiadomo świadek dostaje w zadek.

Jak jesteście takie niedowiarki to wrzucę fotkę ze samochodem na kanale. <_<

na malucha to moze i jest dobre,jak bym wjechal moim autem(1,6t)to by to klękło od razu

moim zdaniem pod osobówke to wystarczająca konstrukcja-co tu sie może złamać?? niejeden strop chciałby miec taką konstrukcje!

A jak ktoś ma pech to i w d***e palec złamie

Jeden z, których nie krytykuje tej konstrukcji.

Poza tym to są szyny z po niemieckiego mostu i są bardzo wytrzymałe

szyny to może są jak samochodem wjeżdzasz :lol: to mi wygląda na dwuteownik (ceownik od C a dwuteownik od 2x jak T) od kiedy to mosty mają szyny :huh:

 

co do konstrukcji wygląda na solidną i jeśli tam w środku jest to co Mówisz i ma jeszcze fundamenty to jest dobre

Niedowiarki niech przypomną sobie że niekture budynki mają takie filary na podparcie sufitów a nawet i ścian tam to są dopiera tonaże te tu są nawet złączone

 

zastrzeżenia to mam do tych dwuteowników w tej pozycji są podatne na zgięcie (ale nie pęknięcie) przydałoby się w środku jakaś podpora-też filarki a końce tych dwuceowników na czym leżą :huh: