DF K420

JAkbyś miał łyżkę przy ładowaczu to byś się wypchnął do tyłu

a jak by była z tyłu to by się wypchał do przodu :lol:

Dodałem do propozycji na wpadkę tygodnia.

Ale ja nie rozumiem takich ludzi, że jak juz ciągnik nie jedzie to po co mocniej zasiadać??? Żeby było trudniej wyciągnąć???

zgadzam się z lukasz150 po co wjeżdzać !!! ???

  miszka31 napisał(a):

a jak by była z tyłu to by się wypchał do przodu :lol:

 

a jak by babcia stanęła na głowie to była by skarbonka nie wiem po co sie wszyscy tak produkujecie i mądrzycie po co wjechał w to błoto, a wjechał żeby ruszyć ziemie, a nóż może by przejechał, to szybciej by obeschło, nie udało sie i tyle a warto zawsze próbować żeby nie trzeba było ściągać pomocy daremnie każdy o tym wie bo to poruszane jest przy każdej wpadce a wy swoje nadal...ale spoko, więc...po co sie tam pchałeś?!!!!

Pewnie nie miał planów na wieczór a tak wyciąganie zajeło trochę czasu i zawsze to jakas odskocznia od codziennej uprawy bezproblemowej :lol:

  lukasz150 napisał(a):

Ale ja nie rozumiem takich ludzi, że jak juz ciągnik nie jedzie to po co mocniej zasiadać??? Żeby było trudniej wyciągnąć???

jesli myslisz ze mnie bawi zakopywanie ciagnika to sie mylisz, ciagnik jechal i w jednej chwili sie zapadl zobacz sobie na przednia opone widac na niej ile sie obrocila ,

Zawsze jest jeszcze nadzieja że wyjedziesz, trzeba się kopać aż stanie na amen