John Deere 6810 + prasa do słomy

całe szczęscie ze już koniec

@griga, a pomagałeś słome zbierać?

Kilka pęczków wrzuciłem na przyczepę, trzeba pomagać innym :-) ale głównie to przyjechałem po słomę dla kur bo sam już od lat nie zbieram słomy.

Czyli bezinteresownie nie jezdzisz w odwiedziny

zdarza mu się :-)

nic nie mam do tego zdjęcia ani do tego co na nim widać, ale mnie osobiście większą frajdę sprawiło by prasowanie ursusem c 330 niż JD.

Moim zdaniem znacznie za duży ciągnik do takiej praski.

Yacenty nie myślałeś nigdy o zakupie jakiegoś ciągnika pośredniego miedzy 30stkę a JD ? ? ?

60 - 70 KM przydało by się pewnie w gospodarstwie aby zredukować w niektórych pracach ogromną różnicę miedzy tymi dwoma ciągnikami.

Przy odpowiednim doborze maszyn to gosp. można obrobić jednym takim Jankiem jak ma Jacek.

nic nie mam do tego zdjęcia ani do tego co na nim widać, ale mnie osobiście większą frajdę sprawiło by prasowanie ursusem c 330 niż JD.

Moim zdaniem znacznie za duży ciągnik do takiej praski.

Yacenty nie myślałeś nigdy o zakupie jakiegoś ciągnika pośredniego miedzy 30stkę a JD ? ? ?

60 - 70 KM przydało by się pewnie w gospodarstwie aby zredukować w niektórych pracach ogromną różnicę miedzy tymi dwoma ciągnikami.

Janek robi ok 300h, 330 około 50,

gdybym kupił jeszcze jakies 60-70km to ile one by robiły?

szkoda kasy, lepiej przepalić deczko paliwa jaskiem przy prasie niz amortyzować nowy ciągnik 70km. przeciez za taki ciagnik nawet uzywany ale w dobrym stanie trzeba by wyłożyć ze 40-50tyś, a za te pieniążki bede miał z 10-12 tys litrów ON.

330 nie moze prasować z 2 powodów:

1. to jest maluszek, prasa nie ma przeciwwagi i musiałbym pewnie co sezon robić jej remont

2. ktoś musi odwozić snopki do domu - wole to robić 330 niz jankiem

 

u mnie mały ciągnik robi 3 rzeczy:

1. ciąga puste przyczepy - lub te mniejsze ze słomą, ewentualnie podciąga na podwórku pod rozładunek

2. ciąga opryskiwacz

3. napędza cyklopa

 

Całą reszte robi duzy