Valtra N111e

dopłaty powinny być do produkcji, a nie jakieś chore dopłaty do łąk ekologicznych, gdzie głównym beneficjentem są cwaniaczki co wydzierżawili lub za grosze kupili setki ha nieużytków. Co do systemu dopłat ogólnie, to bez nich upadło by całe zachodnioeuropejskie rolnictwo, a parę lat później całe pozostałe europejskie. Australia i Ameryki, oraz Chiny potrafią produkować dużo taniej, wykończyli by nas błyskawicznie. W europie powstały by olbrzymie farmy na wzór tych amerykańskich i taki gospodarz poniżej 1000ha nie miał by racji bytu.

a ty myślisz , że ile taki 200knonny JD kosztuje?Dopłaty to mogą znieść , ale pod warunkiem że żywiec 7zł, mleko 2zł a pszenica min. 1000zł. Jestem ciekaw jak ty zaakceptujesz wtedy ceny w sklepie. No ale wtedy to będzie lżej za szynke 60zł zapłacic bo rolnik już dopłat nie bedzie miał. Oto ci chodzi?

Bogdan, dobrze gadasz.

proszę cię nie żartuj sobie jak cena żywca podskoczy o 3zł to co nagle szynka na 60zł? Nie rozumiem skąd ta agresja i chyba daruje sobie dalszą rozmowę bo widzę, że z użytkownikiem farmerfm@ niema szans nawet dyskutować, zatwardziały obrońca dopłat i koniec.

 

b0gdan tutaj się z Tobą zgodzę, ale po co utrzymywać mało rentowne gospodarstwa? nie mówię, żeby likwidować gospodarstwa, ale zwiększać ich wydajność.

jak teraz żywiec był po 3zł a szynka po 30 no to jak podskoczy razy 2 czyli na 6zł no to szynka tez razy 2 na 60zł.Ile krzyku w mediach jak pszenica do 100zł podskoczyła(odpowiedni poziom ceny w stosunku do nakładów) i chleb zdrożał?

gdyby zyski z produkcji były by rozdzielane równo to dotacje były by zbędne. A tak prawdę mówiąc to handel ma olbrzymie kokosy a producenci i przetwórcy same ochłapy. Tylko że dotacje typu "MGR" mają unowocześniać i sprawiać że rolnicy będą produkować więcej i efektywniej przy niższych nakładach. Prawda leży po środku tutaj.. I rolnicy dostają, przedsiębiorstwa, gminy itp. Może dotacje też się innym też należą ale to nie oznacza że rolnikom nie. To nie my rolnicy decydowaliśmy o podziale środków... Nam się należą i innym tak samo ale to nie nasza wina

name='MarioCCH' date='04 marzec 2011 - 23:00']

jeśli już wstawiacie auto, to po jaka cholerę udawać że się ciągnik. Jak się chcesz pochwalić, to zrób zdjęcie samego auta, wstaw do kategorii inne, napisz że jeździsz takim do agencji (nieważne jakiej :lol: ) to moderator może je tam zaakceptuje

A co do tych 240 km/h to chyba na holu za BMW M5 je miałeś, no albo w TEST DRIVE, bo tam sie łatwo tuninguje takie auta :lol:

Swoja drogą nie dziwię się jak miastowych szlag trafia, że rolnicy płacą tak mały KRUS...

koledzy spokojnie bo sami zaczynacie się ośmieszać ) takie autko spokojnie poleci 240:) a co do Ciebie browar92 to teraz normalnie mówisz że ojciec udostępnił sprzęt itp. bo nie oszukujmy się w tych czasach samemu jest się ciężko dorobić i to tak w młodym wieku. Ja też mogę powiedzieć że na autko i Siebie zarabiam sam ale ojciec też pomógł na starcie i tyle w tym temacie

 

Mój odnośnik

Prędkość max 231km/h

Szwagier rok temu miał BMW 745i w wersji rządowej 4,5 litr silnik mial i 330 koni to byla wtedy moc :rolleyes:

 

Po pierwsze nie ma silnika 4,5l a po drugie czym się różni wersja rządowa? :lol: bo takowej nie ma chyba że opancerzona

Kolego @raz nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś, ale pójdźmy drugą stroną, żeby zysk uzyskać na poziomie 10tys. miesięcznie to rolnik A musi posiadać około 60ha i zrobić obrót rzędu 250-350tys. zł rocznie, przedsiębiorstwo transportowe dla przykładu żeby zarobić 120tys/rok czyli 10 tys miesięcznie musi zrobić obrót rzędu 400-500tys przy obecnych stawkach za km. Tylko różnica jest taka, że rolnik ma dopłaty, a firma B nie a jakby obniżyć np. akcyze na paliwo zamiast dawać dopłaty na paliwo to cena twojego produktu też by spadła, wszystkich produktów by spadły.

 

Kolego Przemo85@ sam sposób wykorzystania środków jest rzeczywiście bardzo naciągany, ale oprę się tutaj o przykład Twojego kuzyna, mianowicie dlaczego uczciwy przedsiębiorca dostał tylko 20tys. na start, a nie 75 tys.? To nieuczciwe chyba?

Kolega chyba nie w temacie rolnictwa.

Ciągnik siodłowy i naczepę nową kupisz za max 400tyś brutto, no góra 500.I to tyle, tankujesz i zarabiasz.

Ja niestety muszę kupić dla przykładu;

-100ha za 1.5mln

-Ciągnik 200km 0.5mln

-kombajn 0.5 mln

-Pług 150tyś

-agr.siew 150tyś

-przyczepy 150tyś

- inne pierdoły potrzebne 300tyś

-budynki i silosy 500tyś

-załozyć plantacje 100ha zboża 250tyś na rok.

Teraz się ja pytam kolegi, jakie ja obrócę pieniądze i ile ja dam rocznie miejsc pracy?

Jeśli ja mam straty to i tak zapłace podatek rolny także nie wyskakuj mi tu z tekstami, że nie płacimy podatków. Pozatym bardzo chętnie przejdę na podatek dochodowy, i nie zapłace ani złotówki. Kolega chyba uciekł ze wsi do miasta , skończył studia i z zazdrością patrzy na to bmw i jak większość miastowych pomstuje na dopłaty rolnika.

Pozdrawiam.

 

Ta, jasne tankujesz i zarabiasz jakby tak było to dlaczego tyle po leasingowych ciężarówek stoi u dealerów? w tej chwili znaleźć się w branży transportowej to praktycznie dobrowolny strzał sobie w głowę jak jeszcze masz przetarte szlaki to jakoś idzie, myślałem, że kryzys się zakończył ale jak się okazało od miesiąca jest powtórka z rozrywki :unsure:

1.Z biznesem transportowym chyba nie jest aż tak źle w naszym kraju, skoro posiadamy największą flotę tirów w Europie - 130 tys.

I owe tiry jeżdżą cały rok, natomiast rolnik swoje 60 ha zbiera tylko raz,

 

tyle że flota jest jedna ze starszych, po za tym TIR to organizacja i jest jedna

 

a ty myślisz , że ile taki 200knonny JD kosztuje?

7730 jak ostatnio znajomy pytał 340 tyś netto do zabrania od dealera

 

Coś mi nie chce dawać cytowań ;[

A tak od siebie

Po co postawiłeś taki brzydki samochód koło tak ładnego ciągnika Ogólnie N mi bardziej leży niż A bo jak dla Mnie to taka popierdółka

Ja tylko byłem wożony trójką E90 w dieslu. Plastiki w środku są koszmarne, z tego co słyszałem to w E60 jest to samo. Ale poza tym to nie ma się do czego przyczepić.

Kiedy dasz się przejechać?

Chyba rekord komentarzy