Pole

w 244 ile ha?? ładny kawałek, ale chyba nie bardzo sie uprawia taki kawałek tzn siew, opryski itp. ?

244 to chyba z 5ha jest ale już w prostym kawałku. Ale nie moje to też nie wiem ile tam dokładnie jest.

No niestety. Mój dziadek obrabiał to konikiem więc  mu nie przeszkadzał taki kształt pola. Są trudności ale nic się nie zrobi. Najgorsza byłą orka pługiem zagonowym. Na połowie pola tej po prawej stronie od budynków i na tym malutkim klinie było już orane pługie obrotowym i teraz orka bez najmniejszych problemów a jak zaganowym to cyrki były.

Widzę numery działek na jakiej stronie to patrzyłeś bo chcę znaleźć  dziłakę mam jej nr ale nie wiem gdzie jej szukać a po mapki narazie nie moge pojechać

Geoportal.

wydaje mi sie ze to geoportal http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/

Czemu tego dołu ni e da się zlikwidować?? Do tych budynków często jeździsz??

A jakbyś ten dół orał wzdłuż czarnej linii? 

@andrzej,  w zasadzie to tam z budynków jest stary dom, mury stodoły, mury piwnicy i skrawek podwórka plus betonowe silosy. Ale droga potrzebna po to  że to pole jest dzielone na dwie działki i potrzebny jest do niej dojazd do jednej działki która się zaczyna od budynków w prawą stronę. Znając Ciebie zasugerowałbyś mi żeby drogę zlikwidować ale się nie da właśnie przez dojazd do budynków i do działki oraz przez to że w żniwa sobie stawiam puste przyczepy na drodzę, kombajn wsypie i z ciężarem nie wjeźdżam w pole i mokre żniwa mi nie straszne.

Co do dołu to jest tam w nim tyle kamieni już że nie opłaca się tego ruszać dla tego skrawka ziemi. Przeszkadza ale  tam nie ma nawet 1ar  zajętego.

@provegeta, wtedy bym miał krótki kawałek i więcej zawracania. Tak było orane bo tak jest najlepiej, mniej kombinowania.

Owszem chodziło mi o likwidacje drogi. Ale skoro mówisz ze potrzebny jest ci tam dojazd...

 

A jak byś przełożył drogę w wzdłuż rowu a potem do góry a dalej po skosie równolegle od orki do budynków. Ewentualnie zrobić mostek przy drugiej miedzy i drogę cały czas przy miedzy.

 

A te kamienie w tym dole to są na poziomie pola czy niżej??

 

 

 

Obrotówka i po sprawie.

@amdrzej, To by bardziej skomplikowało niz pomogło. Ten mały klin w rogu ma ponad 30arów więc jakbym tam jeszcze drogę dołożył to ile by się jeszcze zmniejszył a że to jest trójkąt to na końcu bym nie wyrobił z przyczepami.

 

Kamienie w dole są i na poziomie i na dole. Tam kiedys wydobywali coś, nie wiem czy ziemie czy torf czy piasek bo moje pole przy tym dole nie ma piachu ani torfu. Ale dół jest, zrobili stunie i krowy tam poili. Póżniej wszyscy tam zaczeli kamienie wozić. Tzn moi dziadkowie, my i sąsiedzi. Znów domyslam się że proponowałbyś zasypanie tego ale nie warto. Kiedyś weźmiemy koparkę to nam zlikwiduję mury stodoły, silosów i piwniczki to się to wszystko tam wywiezie, te gruzy a w zamian się powiększy nieznacznie pole ale wtedy zostanie sobie dom i droga. Już kiedyś wokół domu i gospodarstwa były mini łączki dla konika ale jak zaczeliśmy to uprawiać to ojciec to wszystko zlikwidował.

 

 

 

 

@sławek3220, dlatego kupiona jest obrotówka i to rozwiązuję znacznie problem na tym polu. Ale nie tylko na tym bo na każdym kawałku obrotówka się sprawdza lepiej niż zagonowy.

 

 

Kamil jeśli droga wzdłuż rowu to na tym dużym polu. Jak byś tak drogę przełożył to byś całe pole w jednakowo orał. Ja kiedyś miałem drogę do lasu i pola za lasem. Obecnie jest zlikwidowana bo nie ma sensu jej trzymać.

 

 

 

Na razie musi zostać tak jak jest. Wtedy jest to jakieś rozwiązanie ale też głupiego robota.

 

Najlepiej odwalili jak meliorację prowadzili. Wtedy podobno to od rolnika zbytnio nie zależało i zamiast rów puścić koło miedzy to przecieli pole i klin został. Tu jak j się zaczyna droga od miedzy to jest mostek i jeszcze tu wjeżdża sąsiad na działkę 216.

Odnalazłem to pole na geoportalu. Masz kawałek dojazdu Kup działkę 211 i problem małego klina się rozwiąże

 

PS: działka 244 ma uprawnego około 4,5 ha.

Na zakupy trzeba mieć pieniędzę. Moje pole jest jakieś 400m od drogi.

Jak miałeś zagonówkę to miałeś zabawy co nie miara  

Jak ja się cieszę że u mnie pola mają kształt prostokąta  

Dokładnie. Ja to mało orałem tu, tylko długie kawałki a powstałe kliny to ojciec orał bo już miał to obcykane. Mają obrotówkę orka tutaj  to już żaden problem.

DAło rade byś zrobił fotki tych zabudowań ?

Tu masz fotkę.

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/310377-fendt-farmer-306-lsa-i-mailleux-przyczepa/

Daleko masz dojechać od swoich zabudowań?

Od jak dawna tam nikt nie mieszka?

Moje gospodarstwo jest około 5km od tego pola. Trudno stwierdzić od kiedy tam nikt nie mieszka.  Mój dziadek chorował więc dziadkowie kupili w 1990r mieszkanie w Zgierzu koło Łodzi i tam mieszkami jesienią i zimą a wiosną  przyjeżdżali na wieś i mieszkali aż do połowy jesieni. Ale jak dziadek umarł w 2001r tak już nikt tam nie urzędował.