Jersey

to twoje krowy

Od przeszlo 8 lat moje

dużo posiadasz tych jersey-ek sam bym chętnie nabył , powiec jak dużo mleka daja i jak ogólnie z nimi jest

Przyłączam się do pytania wyżej, jaka maja wydajność, oczywiście przy dobrym żywieniu i jak ze zdrowotnością itp?

Powiem krotko, w zyciu bym nie przeszedl na "czarno-biale", przecietnie z jednej krowy w okresie letnim kiedy sa tylko na zewnatrz mam 20 litrow dziennie, wiem nieduzo ale tu o jakos mleka chyba sie rozchodzi sa tez i takie, ktore daja powyzej 30. Niektorzy twierdza, ze krowy jersey sa trudnymi krowami, moje zupelnie nie sa, potrafia byc bardzo przyjacielskie, w sumie to chyba zalezy od tego jak sie do nich podchodzi, obecnie krow do dojenia jest 90 do tego dochodzi mlodziez i 20 ktore beda sie cielily jeszcze w tym roku, w sumie stado liczy 150 sztuk, nie planuje sprzedazy wiec z roku na rok stado bedzie sie powiekszac taki jest cel, do tego krzyzujemy wszystkie "gorsze" sztuki z bykiem rasy aberden angus i te cielaki ida na sprzedaz. Rogow sie zupelnie pozbywamy jak tylko sa wyczuwalne dzieki czemu sa lagodniejsze. Przy cieleniu zupelnie zbedny jest weteryniarz, czasami jak ktoras jest starsza albo cielak jest sporych rozmiarow to wymaga pomocy ale z tym to kazdy moze sobie poradzic. Wymiona nie sa tak wielkie jak u czarno-bialych wiec jest niewielkie ryzyko, ze ktoras sobie na nim stanie przy podnoszeniu, ogolnie naprawde malo jest z nimi problemow. I ten wyglad maluchow

sliczne stado ja u siebie jałówki kryje jerseyem i cielaczki sa wrecz jak sarenki ;]

Przepraszam za opóźnienia, jakiś problem mam z ta strona Prawda jest to, ze maluchy wyglądają jak sarenki, są tacy którzy je mylą z sarnami jak patrzą na nie z daleka