Skocz do zawartości

Kuźnia z grilla


wlatcakomaruf

Potrzeba matką wynalazku, potrzebowaliśmy wygiąć 2 płaskowniki o przekroju 60x20, więc powstało TO. :)

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

Najlepsza jest oryginalna kotlina palenisko wyłożone gliną , i oczywiście palone koksem , mniejszy płomień a większa temperatura palenia , przy paleniu węglu jest odwrotnie ;) Ale tutaj pomysł też niczego sobie :)

Odnośnik do komentarza

Ile czasu grzałem? jakieś 15min na sztukę. Zgadza się, próbuję zrobić TUZa. Dmuchawa to kawałek rury z wydechu i nadmuch chyba od trabanta, prędkość regulowana  prostownikiem. Grill i tak był przeznaczony do utylizacji ale o dziwo jeszcze jest cały. Zdaję sobie sprawę, że lepsza jest oryginalna kuźnia, i wiem, że powinno się opalać koksem i to suchym, ale jak się nie ma jak rozgrzać metalu to trzeba sobie jakoś radzić. Płaskowniki wygięliśmy, więcej nic nie potrzebuję. :)

Odnośnik do komentarza

Ostatnio też grzalem płaskole na ucha do wywrotu przyczepy, podobnym sposobem tylko rura fi 300 postawiona na pustakach żeby rury nie popsuło, calowa rura w żar i opalarka na końcu bo nie było nic innego pod ręką. Calową rurę "zjadło" to myślałem ze i z grilla nie wiele zostało :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v