Ursus C-4011

Eee to młodziutka moja z 67roku

To twojej już tylko roczek brakuje do 50

 

moja będzie mieć w maju 45

Ciekawe jak te nowe New Hollandy, Deutze, itd. Będą wyglądać w tym wieku?

jak na 6500 to zdrowy okaz Opony dobre. silnik 60 układ też ewentualnie dołożyć lepszą kabinę i Masz dużo taniej niż 60 w średnim stanie z papierami i duża kabina

elegancka 

 

jak na 6500 to zdrowy okaz Opony dobre. silnik 60 układ też ewentualnie dołożyć lepszą kabinę i Masz dużo taniej niż 60 w średnim stanie z papierami i duża kabina

No tak myślę że dużo nie dałem

A on do handlu nie był picowany tak jak stał taki wziąłem jak na razie dołożyłem do niego tylko olej do silnika razem z filtrem i błotniki przednie bo nie miał

No za taką w średnim stanie i dużą kabiną to ze 12 tyś

A można powiedzieć że mam prawie to samo co 360 a robotę na pewno tą samą zrobie

A co do tych opon to taki wspaniałe one nie są ale nie popękane i jeszcze troche się na nich pojeździ

 

 

Ciekawe jak te nowe New Hollandy, Deutze, itd. Będą wyglądać w tym wieku? 

A no właśnie mój ma 45 lat i jeszcze trochę planuję nim pojeździć

A zobaczymy co będzie z tych ciągników za te kilkadziesiąt lat

Będzie tak jak z Zetorami 25 i ursusami 45

Może nie będą tak "ładnie" wygladaly jak ten twój ursusem ale przynajmniej operator takiego Deutza, Hollanda itp. będzie miał więcej zdrowia, będzie w lepszej kondycji fizycznej jak i psychicznej. Ręce bolą od skręcania, nogi od wciskania sprzęgła, kręgosłup od siedzenia i głowa od wycia zwolnic i dobrego wyciszenia kabiny. Także niewiem czym tu sie podniecać.

jak ktoś mówi że go ręce bolą od kierownicy to jest słaby w rękach bo jak się przód przesmaruje to bezproblemowo jedną ręką poprzez gałkę mozna kierować

No ale to jeszcze trzeba przesmarować

 

A jak ktoś by chciał tylko paliwa dolewać i jeździć to tak mówi

 

Będzie tak jak z Zetorami 25 i ursusami 45 

O zetorach to mi nie musisz mówić
K 25 rok 59

http://pokazywarka.pl/5uid29/

A załóż mu tura, podnieś belkę z sianokiszonką i wtedy kręć sobie jedną ręką.

Ale teraz to już zmieniasz sytuację

 

Wiadomo że wtedy się przyda

Ale jak tura nie ma i zapniesz maszynę to nie jest ci aż tak potrzebne

Oryginalny silnik ?

Już nie teraz ma silnik 360 ale takie rozwiązanie mi odpowiada wiadomo kilka koni więcej nigdy nie zaszkodzi i układ kierowniczy też jest na jeden drążek ale reszta jest taka jak w oryginale

moja z 1970

 

ale jak ta 40 jest z 1971 jak okres produkcji trwał od 1965 do 1970 ?

resztki magazynowe

 

Może nie będą tak "ładnie" wygladaly jak ten twój ursusem ale przynajmniej operator takiego Deutza, Hollanda itp. będzie miał więcej zdrowia, będzie w lepszej kondycji fizycznej jak i psychicznej. Ręce bolą od skręcania, nogi od wciskania sprzęgła, kręgosłup od siedzenia i głowa od wycia zwolnic i dobrego wyciszenia kabiny. Także niewiem czym tu sie podniecać.

Jak nie ma chłop niczego innego to się cieszy zabytkiem jak by wygrał los na loterii. Sam mam C 360 i wiem że nic poważnego tym ciągnikiem się nie da zrobić, nie te czasy...