Ursus C-330 + Pilmet 310N

Środkowa belka pryska?

tez pryskalismy dzis , ładna pszenica

Tak patrze to u nas tak małego opryskiwacza to nie  znajdziesz Najmniejsze to 500 litrowe

ja swoje ozime w pon pryskałem na mietłe i chwasty 

@marcin00794

Oczywiście Opryskiwacz sprawdziłem przed pierwszym wyjazdem w pole, przedmuchałem każdą dyszę. Nie wiem dlaczego na zdjęciu nie widać smugi.

 

@jacek-c-330

Dzięki Pogoda ładna była to trzeba się brać

 

@mateuszc355

A u mnie brak opryskiwaczy Na całą wieś to chyba 3 są a w drugiej wsi to jedna osoba ma + zakład doświadczalny ale oni nie pryskają usługowo.

 

@erykc4011

Ja na chwasty nie pryskałem Jesienny oprysk załatwił robotę a na kilka sztuk niedobitków, które niedługo zagłuszy pszenica (jak już tego nie zrobiła) to szkoda paliwa

 

też ostatnio dziewczyna robiła mi zdjęcia, i tak na nie patrzę a środkowa lanca nie pryskała, pytam dziewczyny a ona mówi, że pryskała, wiosek taki, że w cieniu ciągnika nie widać mgiełki

3 krotnosc zużytego paliwa lub 150zl/h

Ze 60zł od 400l \ 1,5ha .

Ładna fotka  

Świetna fota

W jaki plon celujesz ? dużo N dostała/dostanie ?

@songo

A możliwe że i tak   Ale i tak przegląd trzeba zrobić niedługo taki konkretny

 

@pawlus224

Kurde, ja myślę że max 70zł za 30 ar

 

@zetorki12

Rozbieżność w cenach widać duża jest

 

@ZETOREXX85 @WitekRolnik

Dzięki! Wyciągnąłem kuzyna żeby mi porobił zdjęcia

 

@kicki12

Jak da 6t z hektara to będę zadowolony Bez nawożenia pszenice po ziemniakach dawały skromne 4t z hektara. Mam nadzieję że taki wynik da się uzyskać Dostała ok 120N, jeszcze dostanie parę kilo mocznika dolistnie i tyle.

Jakie rozbieżności ? pawlus powiedział Ci na godzinę B) . W Moich stronach max 50 \ha . 70 za 30 arów to Moim zdanie gruba przesada , ale skoro ktoś Ci tyle da ...

Ja też pryskałem niedawno, powiem Ci, że ze ścieżkami miodzio nie trzeba sie niczym przejmować tylko wjeżdżasz i heja

środek i woda po stronie zamawiającego usługę, ty bierz 50zł za hektar za wykonanie myślę że cena bd ok i bd miał sporo usług skoro takie ceny u cb  u mnie jak nie miałem opryskiwacza to tam co pole blisko to nawet w cenie 30zł/ha mi opryskał (woda i środki oczywiście moje) bardzo ładnie sie zieleni powinien być ładny plon jak pogoda nic nie zepsuje

@zetorki12

Coś musiało mi się pomieszać

 

@Sianek

Dokładnie Ja najpierw wyznaczyłęm sobie palikami gdzie jechać a potem rozsiewacz a na drugi dzień z opryskiwaczem i wyszło równiutko

 

@Sebastian123339

Wiesz... Jakoś mi się nie widzi jeździć usługowo z opryskiwaczem chyba że się zgłosi kilka osób żeby mieć ten hektar bo jak pojadę do jednego na 20 ar, wrócę, umyję opryskiwacz i wypłukam a za chwilę przychodzi drugi czy opryskam mu 10 ar.. W takie coś się nie chcę bawić Za opryskanie 25 ar wziąłem 35 zł, po zniżce bo jeszcze siemniaki sadziłem u tego znajomego Myślę że cena rozsądna 25zł za środki i 10 za paliwo.

Mam nadzieję że wyda ładny plon

To Ty pryskasz zakupionymi przez siebie środkami ? To w takim razie do tych 40 czy 50zł\ha trzeba by doliczać cenę środka , a wtedy to już ceny mogą być bardzo różne .

Oczywiście Jakiś cud by się stał jakby ktoś miał swoje środki Pryskałem GOLDem, pszenica licha to myślę że chwasty zwiędną bo swojej pszenicy nawet bym już nie ruszał tym środkiem. 3x większa moja od tamtej.

@zetorki , dobrze mówi Miałem na myśli 150zł za godzinę , przy większych areałach ( co najmniej hektar) wyzłoby miarodajnie , ale jak masz parę arów to musisz liczyć dojazd i "zawracanie głowy" Niektórzy też liczą ne na hektary , nie na godziny a na beczki (zbiorniki opryskiwacza) myślę ,że jeśli to jednorazowa akcja to musicie to uzgodnić między sobą .

 

  Osobiście gdybym musiał specjalnie jechać kupić środek , podczepiać opryskiwacz , lać swoją wodę to też ceniłbym coś koło tego co mówisz , a jak przy okazji po sąsiedzku to i (nie licząc kosztów oprysku) za darmo można

Wiecie.. Jak kawałki po 15 ar to za 10zł (+ cena środka) nie opłaca mi się w ogóle podpinać opryskiwacza, robić prób czy dysze nie są zatkane, lać wody a potem myć, płukać i wstawiać na miejsce.. Ale jak ktoś mnie ładnie poprosi to pojadę bo nie potrafię odmawiać Co innego jak jest kawałek wiekszy.

10 arów to niech gość w ręczny zainwestuje , ewentualnie w rękawiczki i grace B) .

Jeszcze ja rok temu pryskałem ręcznym Ale i miałem do pryskania z 10x mniej..

swoją drogą liczyć paliwo kombajn nawóz oprysk to zboże z tych 10ar kupiłby sb bez roboty...chyba że kilka kawałków po 10 ar to co innego

Aj tam Ale co swoje to swoje

Jaką powierzchnię opryskasz na jednym zbiorniku ?