Pszenzyto/ Pszenica

Pszenżyto ładne , u mnie pszenica siana 240kg/ha jest kiepsko rozkrzewiona a ta siana 180kg wygląda dużo lepiej , czym skracałeś pszenice ?

pszenica dostala raz CCC 1l/ ha na pierwsze kolanko. Pszenzyto bylo siane 3.10. na 195kg/ha jak dobrze pamietam ale od poczatku radzilo sobie lepiej i teraz widac efekty. I jedno i drugie tak samo prowadzone z tym, ze pszenzyto T1 mialo dopiero dzisiaj.

pszenżyto lepiej zniosło zimę ?

  W dniu 19.05.2016 o 08:17, kicki12 napisał(a):

Pszenżyto ładne , u mnie pszenica siana 240kg/ha jest kiepsko rozkrzewiona a ta siana 180kg wygląda dużo lepiej , czym skracałeś pszenice ?

samo mówi za siebie siej mniej zbieraj wiecej mniejsza presja i walka i z jednego ziarka wiecej rozkrzewien mocny system korzeniowy i tak dalej  

  W dniu 19.05.2016 o 08:17, kicki12 napisał(a):

Pszenżyto ładne , u mnie pszenica siana 240kg/ha jest kiepsko rozkrzewiona a ta siana 180kg wygląda dużo lepiej , czym skracałeś pszenice ?

pojebalo??240 ja bym tym dwa ha zasiał i jeszcze na flaszke by zostało i 7 t by dało 

Kolego wyżej siane 240 kg/ha tylko w 2 przejazdach tak dla porównania , i mam porównanie , bo jak słyszałem to niektórzy  i po 300kg potrafią posiać ale to tylko tzw"hektarowcy" gdzie pszenica idzie tylko dla kurek itp 

Podawajcie czas w jakim sialiscie, okolice, MTZ oraz siłę kiełkowania. Najlepiej jaką obsadę planowaliście. Wtedy można rozmawiać o za grubym wysianiu. Jest wiele odmian, różne MTZ także te 240 kg może być idealne.

  W dniu 19.05.2016 o 21:56, kicki12 napisał(a):

pszenżyto lepiej zniosło zimę ?

Zdedydowanie lepiej- jak pszenica miala cale liscie przemarzniete to pszenzyto tylko koncowki mialo przypalone. Po ruszeniu wegetacji tez mialo przewage nad pszenica i to znaczna. Teraz to nawet nie mowie bo widac jak jest. Ostatnio maczniak sie pojawil ale to juz praktycznie kloszenie sie zaczyna. Pozatym zero oznak choroby do tej pory. Naprawde mile zaskoczenie- zobaczymy czy przy zbiorze zaskoczy podobnie. Choc u nas widze pszenzyto nawet u tych rolnikow amatorow ktorzy tylko 2 razy wyjezdzaja na pole( jak sieja i jak zbieraja) tez sie udaje- lepiej niz pszenica.

  W dniu 20.05.2016 o 13:19, Kamilo1888 napisał(a):

samo mówi za siebie siej mniej zbieraj wiecej mniejsza presja i walka i z jednego ziarka wiecej rozkrzewien mocny system korzeniowy i tak dalej

ja bym raczej powiedzial, ze od odmiany to zalezy i od agrotechniki. Jak trafisz w ta optymalna obsade dla danej odmiany na danym stanowisku to wychodzi dobrze i tyle.

  W dniu 20.05.2016 o 13:42, SlawekLubelskie napisał(a):

pojebalo??240 ja bym tym dwa ha zasiał i jeszcze na flaszke by zostało i 7 t by dało 

kolego masz lepsze ziemie niz u nas. Tutaj sa takie stanowiska, ze po zimie obsada kurczy sie o polowe, na innych posiejesz malo a i tak wyjdzie dobrze- mozaikowata struktura gleb, niestety na 1 ha mamy czasami wszystkie mozliwe rodzaje ziemi a do tego zaleglosci w wapnowaniu. Wszystko co wezmiesz to pH nawet pozniej 4 wiec o czym tu rozmawiac . Norma wysiewu kwalifikatem u nas nie ma racji bytu i powie Ci to kazdy doradca w ODRze. A jak ktos ma material wlasny to ponizej 200 kg/ha nie ma co schodzic bo poza tym ,ze ladnie wyglada to nic z tego nie wychodzi. Nie mowie o tych co procz zboza na pole nie wioza nic i jak posieja to dopiero przed zniwami jada zobaczyc jak trawa urosla bo oni pewnie i 500 kg sieja a ciagle malo wychodzi i rzucaja gospodarke bo sie nie oplaci

Konrad z tymi amatorami że tak powiem to różnie bywa ,np pole całe w zielsku przyjeżdża kombajn operatora szlak trafia a jeszcze przyjdzie co do czego to potem powie że słabo "czyści" . Ty jak bierzesz pola w dzierżawe to ludzie chętnie dają czy nie na jakich warunkach mniej więcej to wygląda ?

Jak mnie ktos pyta to mowie jesli wiem ale na sile nikogo z bledu nie wyprowadzam. Kazdy ma swoja filozofie a wiekszosc to podchodzi tak do tego, ze ma rosnac i koniec a jak nie rosnie to ziemia slaba... Bo kto to widzial tyle nawozu dawac i tyle pryskac .

Co do dzierzawy to oddac wiekszosc jest chetna. Z takimi co szukaja "jelenia" to nawet nie wdaje sie w dyskusje ale z wiekszoscia mozna sie dogadac. Jak komus sie nie oplaca i szuka glupiego to niech mu zarasta czym chce- mnie to nie boli. Nikogo nie zmuszam do wydzierzawienia pola a wiekszosc poki co to i tak z zasobu UG wiec tu problemu nie ma- tylko wygrac przetarg i placic

  W dniu 20.05.2016 o 13:42, SlawekLubelskie napisał(a):

pojebalo??240 ja bym tym dwa ha zasiał i jeszcze na flaszke by zostało i 7 t by dało 

Kolego u mnie tyle pszenżyta wypada posiać ,żeby plon dostać .Teren jest ostro pagórkowaty do tego mozaika ziemia średnia .Siejemy rok w rok od 200 kg na równiejszych kawałkach po lepszym przedplonie do 250 na słabych kawałkach i zbieram dość dobrze ,bo w zeszłym roku pszenżyto sypało 8 ton .Zdjęcia w galerii .