Massey Ferguson 3050 & Unia Mars 3m

bezorkowo siejesz?

po rzepaku orac to głupota

widze mf czuje agregat

W zeszłym roku pierwszy raz zrezygnowałem z orki po rzepaku i Tato sie przekonał do tego. Patrząc na pole nie widze sensu orac i tracić wodę. Gdyby nie to że samosiewy mocno rosły zrezygnowal bym nawet z ostatniego przejazdu brona. MF oczywiście że czuje, oryginalnie miał 70km teraz pewnie część uciekła a agregat ma 3m i waży bodaj 700kg

po talerzowałeś już woda ucieka teraz jedziesz agregatem znowu woda ucieka zasieje znowu woda ucieka...

u nas jak byś tak zrobił zakładam, że jest wilgotna ziemia( w tym roku ostatnio wilgotna była w sierpniu) to byś tak wysuszył to, że siałbyś już w popiół.

orką może byś pole głębiej przesuszył, ale ładnie byś to wszystko przykrył a zimą zapas wody się uzupełni.

 

Talerzować musiałem, ale na głębokość 8-10cm uprawa też pewnie na podobną. Orkę robisz już na konkretniejszą głębokość a po orce aby dobrze marsem uprawić muszę jechać 2 razy i później siew. Tato właśnie orze pod jęczmień pole które w zeszłym roku siałem po rzepaku bez orki i ziemia pięknie się rozsypuje i nie ma śladu nierozłożonej słomy. Jeśli miał bym czym uprawić po pszenicy to też bym z orki zrezygnował, ale tu już ciężej wymieszać resztki pożniwne.