Orka poplonu

teraz Marsem to to wszystko tylko na wierzch powyciagasz

Dlatego już Ojcu mówiłem żeby darował sobie marsa i jechał tylko broną.  Na razie i tak cały czas pada więc nic nie zrobisz.

Trzeba było talerzowka przejechac przed orka, powinno być lepiej;)

Było ale jeszcze przed deszczami i brona tak sobie wchodziła. Jest tego dużo i cieżko takim małym pługiem jak Nasz to przykryć.

albo teraz po orce talerzowka może jakoś to doprowadzisz do ładu

Masz w pługu ścinacze?

było to walcem potraktować i odrazu orka ja tak robiłemni było luks

Ze ścinaczami było by o wiele lepiej ale My mamy przedpłużki i niestety przynajmniej w opalu 90 jak jest za dużo resztek to trzeba je demontować.

 

Na razie i tak pada więc nic nie zrobimy, trzeba będzie poczekać aż troszkę podeschnie.

 dzisiaj zrobiłem próbę orki poplonu i też kiepsko przykryte pług nie wchodzi tylko tyle co namiękło więc czekam aż napada więcej aby głębiej zaorać

i tak kosmos, u mnie po UG wyglądało to znacznie gorzej