seweryn20 825 Opublikowano 2 Listopada 2016 Ten rok jest porąbany każdy dzień pogody kradziony. Żniwa na raty, słoma na raty, siew na raty, orka na raty bo wiecznie dolewa. Tylko podorywki udało się zrobić w jednym ciągu. Odnośnik do komentarza
Gość STIG0013 Opublikowano 2 Listopada 2016 spróbowałem chyba w piątek albo sobotę... nie mogłem z miejsca ruszyć na blokadzie Odnośnik do komentarza
kitowiak 529 Opublikowano 2 Listopada 2016 A dzien wcześniej jeszcze z 4 latał... w piątek szedł jak głupi ale w sobotę po południu to stawał w miejscu... Odnośnik do komentarza
Moorgi 612 Opublikowano 2 Listopada 2016 Widzę każdy się męczy.. Nic nie zrobimy taki rok. Odnośnik do komentarza
withanight 1108 Opublikowano 2 Listopada 2016 U mnie nie lepiej, zasiane niewiele, zaorane 1/3 a gdzie dalej. Tylko żniwa się udały, kukurydziane juz niestety niebardZo. Odnośnik do komentarza
sipmafan 47 Opublikowano 2 Listopada 2016 To po co sie męczyć? Czekać cierpliwie aż przestanie padać, jeszcze w grudniu zdąrzycie zaorać. Odnośnik do komentarza
marian2011 113 Opublikowano 2 Listopada 2016 Dokładnie jak wyżej pisze nic na siłę ,tak było w żniwa koniec lipca zaczęło padać z dwa tygodnie ,ludziska potem jechali mokre ,dosuszali i tak jakość paszowa a kto poczekał do 15 sierpnia potem już miał lux pogodę do konca września ,a z orka zupełnie spokojnie Odnośnik do komentarza
Setik 582 Opublikowano 2 Listopada 2016 Uhuhu, w okolicy też widziałem parę poletek co zaczęte kawałek i nie dokończone. Mokro teraz jak diabli. Odnośnik do komentarza
kitowiak 529 Opublikowano 2 Listopada 2016 Tylko do tych pól nie mam dojazdu, do są to tereny pod zalewowe więc jak najszybciej zwijałem żeby to poszło, a tutaj to najgorzej bo jest glina czerwona, byle jakiś deszczyk i już sie kręci w miejscu, Odnośnik do komentarza
Jacekrol 32 Opublikowano 2 Listopada 2016 jak to jesieną "kropla deszczu wiadro błota", mnie tez zgoniło z pola 2 tyg temu i chyba przyjdzie czekac na przymrozki Odnośnik do komentarza
pimper21 61 Opublikowano 2 Listopada 2016 a ja jeszcze obornik muszę wywieźć a leje nie miłosiernie Odnośnik do komentarza
oniak 408 Opublikowano 2 Listopada 2016 a ja jeszcze obornik muszę wywieźć a leje nie miłosiernie dokładnie a z płyty tak zbiera deszczówkę ze już raz woziłem a teraz znów prawie pełno .. jak już ktoś wyżej pisał . zasiane niewiele, zaoranie skromne 2ha a kiedy reszta ... a jeszcze trochę zostało Odnośnik do komentarza
Gość STIG0013 Opublikowano 2 Listopada 2016 może i pójdzie ale nie ma sensu psuć gleby Odnośnik do komentarza
Robertkujawy 67 Opublikowano 2 Listopada 2016 4 ?? Co na jesieni popsujesz zima naprawi .Gorzej wiosną ?? Odnośnik do komentarza
kitowiak 529 Opublikowano 2 Listopada 2016 Na zimę nie ma różnicy co do orki można i samo błoto przekładać. co innego na wiosne 4 korpus jest odkrecony. Odnośnik do komentarza
mdobry 87 Opublikowano 2 Listopada 2016 a po co to orać i się mazać? osobiście na zimę orałem ostatnio 5 lat temu i rzuciłem tą głupotę, teraz lecę z pługiem wczesną wiosną 10-15 marca a z siewem koło 20 i jest lux wszystko rośnie jak wściekłe i plony jak nigdy, przy orce zimowej nie było mowy żeby wjechać na te same pola przed 15-20 kwietnia bo bagno, i mażesz i grzęzisz za nim to uprawisz a efekt i tak do d*py , mi tylko pod QQrydzę się sprawdza taka uprawa bo i tak w maju sieję :lol: Odnośnik do komentarza
kitowiak 529 Opublikowano 3 Listopada 2016 Tylko na wiosne po takiej orce(teraz) możesz przelecieć nawet lekkimi bronami i masz równo na polu... Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 4 Listopada 2016 o kurcze ruski i nie daje rady laczki by się szersze na tył zdały, Ja mam trochę węższy pług 4x30 i laczki 18.4r30 to nawet w mokre dni na glinie szło jak przeciąg, chyba że pod górkę to blokada mostu i dzida Odnośnik do komentarza
kitowiak 529 Opublikowano 5 Listopada 2016 Wystarczyło by dociązyć przód i dużo lepiej by szło dzisiaj woziłem buraki to miał problem ciągać D-55 bo przód sie ślizgał cały problem tkwi w dociązeniu ciągnika Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się