Ramie kierownicze w Ursusie C-330

po co taka przeróbka, poza tym że zaoszczędziłeś na drążku i końcówkach i wąsie ?

Jak już ruszałes układ kierowniczy to trzeba było dać wspomaganie

dzięki za zdjęcie. jak myślisz lepiej jest wstawić kolumnę z c360 czy sprzedać kolumnę dołożyć i wstawić elektryczne wspomaganie ?

Osobiście to bym mu dowód rejestracyjny zabrał za to.

korrol w moim przypadku zmiana na kolumnę z C360 zmniejszyło silę jaką trzeba było użyć do kierowania mimo że mam do naprawy przednią oś ( nadmierne luzy na zwrotnicach ). Wadą jest że w porównaniu do oryginalnej przekładni tutaj trzeba zrobić więcej obrotów kierownicą. Myślałem o wspomaganiu elektrycznym ale stwierdziłem że za dużo roboty z tym i w razie jakieś awarii wspomagania lub akumulatora elektryczne wspomaganie będzie stawiać opór.

seweryn20 wiem że to ładnie nie wygląda ale inaczej tego nie można rozwiązać. Byłem u znajomego co ma też tą przekładnie w C330 i też ma ramię spawane z dwóch.

Trzeba to elegancko zrobić, nadspawać więcej, obrobić w ładny kształt jak oryginał żeby ci nikt nie zarzucił że z dziadostwa ulepione. 

też lubię spawać, ale chyba wąsów bym nie spawał... no chyba że to byłby naprawde jakiś nietyp nie do ogarnięcia, ale nigdy w tym miejscu, jak koniecznie chciałeś to tak ogarnąć, to trzeba było sama tulejke dospawać do wąsa i wtedy owinąć jakimś płaskownikiem, -przynajmniej w mojej opinii byłoby to lepszym rozwiązaniem

Wolał bym skrócić wąsa przy zwrotnicy bo jest on prosty da się to w łatwy sposób zrobić tak by nie było śladu kombinacji.Poza tym to liczba obrotów będzie taka sama jak w 60-ce i nie za bardzo widzę powód by to zmieniać.

pewnie koła w poprzek mają stawać...

gzC330 co za dużo roboty z wspomaganiem? Człowieku ja mam wspomaganie od lublina już z 4 lata mam tura i tam niema co się popsuć dałem za nią 300zł  a ty za kolukmne dałeś pewnie ponad 900zł to już byś kupił prbitrol i siłownik i pompę nsz 10 ruską i koło pasowe dorobił pochwal się że jeszcze kupiłeś drążek porzeczny od c360 z wąsami co wyniosło pewnie z 250 zł za te pieniądze miałbyś eleganckie wspomaganie