Ursus C-360 & Nordsten Lifto-matic 3m

Ile na hektar siejesz i ile hektarów?

jaka głębokość siewu ?

spory kawałek pola

Takie pole i bobik

@Lukasz1995

 

Siałem 280kg na hektar.Zasiałem 1.20 ha.

 

@Michal97rolnik

 

Ciężko powiedzieć Docisk skręcony na maxa i dodatkowo redlice były obciążone  rurą.Redlice ładnie "ryły" w ziemi więc te kilka cm chyba udało się uzyskać  

 

@TytanowyJanusz

 

Jeden z największych jakie mam Ogólnie przy domu mam w "kupie" kilka kawałków przedzielonych miedzami (swoje i dzierżawy) ok.2,5 hektara. Bobik zasiany na części większego kawałka ok.70 arów i drugim kawałku 30 arów.

 

@Mraukot

 

W tym sezonie bobik ale za to w przyszłym będzie tutaj elegancka pszeniczka  

 

Ja sieje bobik co drugą radlice już 5 rok i uważam że jest dużo lepiej, ma więcej światła, lepiej zawiazuje strąki i tak nie wylewa. A od 3 lat zaprawiam i też zauważyłem różnice w jakości i tonach...

Tak trochę sceptycznie podchodzę do tych łubinów, bobików, itp. bo u w moich stronach próżno tego szukać, a i ja ze względu na areał, nie muszę tego siać... ale jeżeli ktoś ma możliwość jakoś ten plon "spożytkować", to zalety płodozmianowe są niezaprzeczalne

ja uprawiam groch z przeznaczeniem na paszarnie, i jak sie czlowiek postara to wychodzi na tym nie duzo gorzej jak na pszenicy, ale pszenica po grochu to  juz poezja koszt na ha to w zaleznosci od intensywnosci bo ja rok w rok wszytko mam kwalifikwane co w grochu kosztuje 500 na ha plus chemia ok 300-400 zalezy jak wyjdzie i czy trzeba zasuszac, nawoz to tak samo 300-400, uprawa ze 300zl no i zbior 300, ja gdzies w 1500na ha sie zamykam ale w skrajnie oszczednej uprawie pewnie ponizej 800 spokojnie mozna zejsc, a plon to roznie od 2t na piachach po 4,5 na 3a w dobrej kulturze, i cena od 650 do 900 za tone zalezy od popytu, wiec prosta matma sypie polowe tego co pszenica, w cenie 1,3raza wiekszej od pszenicy wiec rzeczywista roznica to jakies 30% ale groch ma nizsze koszty bo u mnie groch to 1,5 a pszenica 2,5k (srednio) plus ok500zl doplaty do wysokobialkowych co powoduje ze naprawde nie tracimy na tym ze jest w polu cos innego niz pszenica czy rzepak, a w nastepnych latach to juz tylko korzystamy kazdemu radze sprobowac samemu straczkowych, a pozniej sluchac brata ciotki sasiada siostry