aprochota 340 Opublikowano 30 Marca 2017 fajnie sie prezetuje i nawet pasuje wizualnie do forterry tez chce zalozyc jakis ładowacz do mojej forterry powiedz jak ci sie spisuje i ile trzeba wydac na ten ladowacz Odnośnik do komentarza
DominikWojakowski 1 Opublikowano 30 Marca 2017 Wiesz co żebym Cię nie skłamał ale dałem za niego brutto chyba jakieś 38 tyś w lipcu 2014 jak kupowałem ten ciągnik na młodego rolnika. Jak sie spisuje, elegancko. Udźwig ma 1650kg do samej góry a od ziemi do metra czy półtorej metra ponad 2,5 tony ma podnieść ale nie ma co szaleć. Nie narzekam na niego, co prawda Pracuje nim tylko z widłami do bel siana i słomy i z tą łyżką jedynie. Dopiero teraz mam kupować wycinak. Ale jak pożyczyłem paleciaka do zdejmowania nawozów to spoko, nie było problemów z 1.5 tony na palecie. Raz jak zdejmowałem sąsiadowi paleciakiem płytki chodnikowe to mi sie zdążyło ze tyl ciągnika czułem jak mi podrywa od ziemi i dałem spoko j i rozladowalem to po połowie na 2 palety. Ale tam wtedy było dobre ponad 2 tony betonowych płyt. No i stałem na nierównym gruncie pochylony w przód i bok wiec to wgle było tam szaleństwo. Fajne jest to ze jest trochę krótszy i od maski odstępuje może raptem pół metra może nie. To zaleta przy wjezdzaniu do budynków i zawracanie w ciasnych miejscach. No i tez środek ciężkości jest inny, nie wywróci tak szybko. Łatwiej podniesie większy ciężar. Konstrukcja jest estetyczna zgrabna i wydaje mi sie być wytrzymała choć jak kupowałem tą łyżkę to sprzedawca pokazał mi zdjęcie takiego samego tura złamanego na lewym ramieniu w miejscu zgięcia. Ale tam sie ćwiczyli intesnywnie ze ściąganiem prawie 2,6 tonowych ładunków czegoś tam i po prostu puścilo to nie ma co sie dziwić. Takie rzeczy juz sie robi ładowarką. Ogólnie szybko podnosi i ma wygodny joistick który jest dość czuły i precyzyjny w stopniu przepustu, kiedyś widziałem taki który działał zero jedynkowo to porażka. Nie ma szarpania jak chcesz delikatnie opuszczać czy podnosić to bez problemu. Mam bańkę z azotem jako amortyzacja drgań i faktycznie fajnie działa. Raz mi zostały 3 belki słomy na polu niedaleko to pojechałem samym ciągnikiem wziąłem na tura wszystkie i wiozlem sobie spokojnie do domu, tur wtedy fajnie pływał jak były jakieś wyboje i nie targał ciągnikiem. Często zdarza mi sie oblamywac gałęzie tym Turem kiedy wystają z drzew i walą mi w kabinie, kilka razy zachaczylem grube gałęzie i nie chciały pęknąć a tur mnie wtedy podniósł do góry przodem. Ogólnie godny polecenia ale cholernie drogi. Wziąłem to tylko dlatego że mi to zmontowali od razu jak kupowałem ciągnik i jeszcze wtedy nie myślałem o innych rozwiązaniach. Teraz gdybym miał powtórzyć taki zakup to za te pieniądze rozejrzal bym sie za jakąś ładowarką teleskopowa. Ewentualnie gotów byłbym wyłożyc więcej. Bardziej funkcjonalne urządzenie i przeznaczone do podnoszenia typowo. No i pali mniej. Tur przy ciągnik u to dobra sprawa ale ciągnik też dostaje przez to w d*pę. Przednia os przedni naped sprzęgło, to wszystko cierpi. Jeśli masz suche sprzęgło w forterze to nie porywaj się na tura bo jak nim będziesz dużo podnosił to sprzęgło będziesz wymieniał co kilka lat. W tym roku kupowałem od gościa Siano z taka właśnie sytuacja, i narzekał że raz już fortera jego miała remont i za 4 lata będzie pewnie następny. Ja mam w HSX wielotarczowe mokre to ciągnik płynnie rusza przód tyl. Ale i tam się obawiam ze to może mieć swoje konsekwencje za jakiś czas. Te tury ogólnie to szwedzkie tury firmy ALO produkowane typowo pod zetora (Tak mi przynajmniej mowili). Jedno co w nim bym dołożył to na środku ramy w zgieciu mogła by wg mnie być dodatkowa porzeczka z rury taka jak jest na dole,to by zapobiegło wszelkim wychyleniom tura na boki czy ewentualnemu skrzywieniu. A no i co mnie wkurza, delikatne bolce, a raczej prowadnica bolcy do zapisania osprzętu tura. Już z 4 razy naprostowywalem bo się plaskownik którym są te bolce połączone skrzywilo i nie pasowało idealnie w otwór przed co trudniej było zablokować urządzenie zawieszone na turze. A Ty jaką masz forterke? Jak Ci sie sprawuje? Dużo pali?? Moja wydaje sie ze ciągnie dla mnoe za dużo ale to może złudne przeliczenie, szkoda że nie ma wskaźnika jednostkowego spalania bo tak nie umiem precyzyjnie określić bo dotankowuje sobie po trochu ze swojego zbiornika Odnośnik do komentarza
F1Bambergold 17 Opublikowano 30 Marca 2017 A to jest zl 46 czy 56 bo ja mam 46 i chwale sobie Odnośnik do komentarza
przybyslawice5211 582 Opublikowano 1 Kwietnia 2017 Mi diler tez oferował ładowacz alo ale wybrałem trac lift był tańszy 10 tys zł netto i miał w standardzie 3 sekcie poziomowanie i amortyzacje ja tez potwierdzam ze ładowacz niema startu do ładowarki tylko ze ciągnik jest bardziej funkcjonalny Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się