Skocz do zawartości

fubus84

Używa ktoś jeszcze takiego ?
Mój przegląd przeszedł po naprawach.
Pompa po wymianie membran i zaworków, nowy rozdzielacz stałociśnieniowy i mieszadło, a kilka lat wstecz, nowy filtr wstępny, dołożone filterki lancy, dysze płaskostrumieniowe i odmalowany trochę. Pryska tam gdzie powinien, a nie wszędzie gdzie się da ;-P


Rekomendowane komentarze

jak by ktos chcial to mam czopke na takiego oddam za czteropaka . bo moj ma nowe zycie robi jako psia buda u sasiada

Odnośnik do komentarza

Mój prawie identyczny ale z pilmeta to chyba tylko zbiornik i pompa jest bo reszta wygląda na rzemiosło U mnie. Kupiony był w latach 90 i pryska ok 10 zbiorników rocznie i oprócz wymiany dysz z wirowych na płaskie i założeniu filterkow do nich to praktycznie nic nie zaglądamy do niego ale jest bez atestu gdyby chcieć zrobić badanie to pewnie trzeba by trochę włożyć w niego

Odnośnik do komentarza

Też chciałem nowego Biardzkiego, ale "plan się rypnął"

Najpierw śmierć ojca = realne myślenie wyłączone na kilka tygodni....

potem "Korbanki" = drenaż portfela -> wniosek : nie zalewać skrzyni mf castrolem.

 

Jak się otrząsnołem z wszystkiego to portfel chudziutki, przegląd opryskiwacza na wykończeniu i trzeba było naprawiać to co jest. To co korbanki policzyli to mógłbym mieć opryskiwacz, wspomaganie i może jeszcze kabinę do 255.

 

Teraz ten zabtyek musi pociągnąć jeszcze co najmniej te 3 lata atestu

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v