konio1011 100 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 ile dales za niego i jakie wyposazenie?? Odnośnik do komentarza
Pszkot 465 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Większość z opcji - pompa Tolveri, zawór stałociśnieniowy, kompletna hydraulika belki 15m, sterownik Optima 70, sterownik belki, dysze eżektorowe. Parę rzeczy pozmieniałem co wprawne oko powinno dostrzec. 17k. Odnośnik do komentarza
pawelol111 1351 Opublikowano 11 Kwietnia 2017 A jak ustawiasz dawkę jaką ma wypryskać na 1 ha? Odnośnik do komentarza
Pszkot 465 Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Przy stałym ciśnieniu i stałej prędkości jazdy ilość cieczy na 1ha jest w zasadzie niezmienna. Dysze mam eżektorowe niebieskie. Przeprowadziłem zwyczajną próbę polową. Błąd z mojej praktyki to jakieś 10 litrów przy 200 l/ha. Nie widzę powodu, dla którego miałbym wydawać dodatkowe pieniądze na Commanda 190 tym bardziej, że dokonuje on pomiaru używając tych samych danych co ja - prędkość i ciśnienie. Dla większej precyzji konieczny byłby przepływomierz. Odnośnik do komentarza
pawelol111 1351 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Drogo kosztuje przepływomierz? Biardzki ma go w ofercie? Odnośnik do komentarza
AgroTeam griga 1159 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Sam przepływomierz kosztuje od tysiąca w górę, u Biardzkiego nigdy nie widzialem. Odnośnik do komentarza
Pszkot 465 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Z tego co wiem Biardzki nie oferuje przepływomierza bo zdaje się, że Command190 w ogóle nie ma możliwości obsłużenia tego czujnika. Do mojej konfiguracji dopłata do Commanda 190 to było coś ponad 4 tyś. To skutecznie zgasiło we mnie chęć drążenia tematu. Odnośnik do komentarza
Simmi 168 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Mam Commanda 190 i całkiem nieźle oblicza dawkę na automacie. Pryskałem w poniedziałek 20ha po 200l/ha i zabrakło mi cieczy na 50 metrów ścieżki, gdybym wszędzie używał GPS (nie chciało mi się przekładać instalacji do większego traktora) opryskałbym pewnie wszystko na styk. Odnośnik do komentarza
Pszkot 465 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Sorry, korekta. Mój wynik jest inny. W poprzednim opryskiwaczu (400 litrów) miałem błąd około 10 litrów. To jest jakieś 15 metrów ścieżki przy 12 metrowej belce na hektar. Czyli około 300 metrów na 20 ha. Zwracam też uwagę, że opryskiwacz zaczyna pryskać niestabilnie przy końcówce cieczy (według Biardzkiego na przykład przy ilości cieczy około 6-8 litrów) więc straty cieczy są nieuniknione nawet przy dużej precyzji sterowania. Nie żebym twierdził, że posiadanie Commanda 190 czy lepszego kompa jest bez sensu. Ich zalety i wygoda użytkowania szybko by się ujawniła gdybym używał zmiennej ilości cieczy na ha. Wtedy przy każdej zmianie pierwsze opryski byłyby z dużo większymi błędami. Ale póki co 200l/ha pryskam niemal wszystkim. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się