Case Magnum 340 + Horsch Tiger 5as

cóż to za potwór

navi jest?

Ale "świnia" Na tych bliźniakach wygląda imponująco

kolega jeździ kombajnem case 9230 chyba ten największy i gumy ma szerokie to przez miasto jak jedzie to tak samo po chodniku itd.

ahh te magnumy

Design ciekawy mają, ale do Fendta trochę brakuje

W kwestii elektroniki, to JD już nie ustępuje Fendtowi Chyba nawet wcześniej JD wprowadził włączanie reflektorów z poziomu monitora..

czy to fendt jd czy taki NH to elektroniki tyle samo tylko w dwóch pierwszych nie sypie się tak jak w niebieskich

7 seria Nh nie ustępuje jakoscią elektroniki do w/w .Co do reszty się nie wypowiem bo nie miałem stycznosci ,myśle że pozostały osprzęt w jd i fendt jest lepszej jakosci adekwatnej do ceny,ale elektronika to jeden wuj.Po ok 6 tyś/h w NH padły swiatła na tyle i sterowanie fotela i na gwarancji pompo-wtryski(przez paliwo)Drugi 2 sezony odpukać bez awarii.Obie maszyny na AC.A Magnum piękny.

Ale np siedzonko pasażera w fendcie 936 to jedna wielka porażka, więc powiedzmy sobie szczerze, każdy ma wady i zalety.

Tak, najważniejsze jest siedzenie "pasażera" w ciągniku

znajomemu w t7.270 posypała się instalacja kilka razy gdzieś w kabinie to serwis 7000 za to wziął i tak nie do końca to naprawił. nie wiem może miał pecha.

Kolega z fendtem 920 też miał sporo problemu a maszyna 900h jak zaczeło siec sr** na szczescie sie uporali na awarie nie ma reguły niestety. Śmieje się teraz że mogł wziąć dwa snerfy i zawsze któryś byłby sprawny.. Iron powiedz koledze niech sie odezwie do maparotti support team kolega Rafał na pewno mu sprawe ogarnie i nie zedrze z niego skóry. W nh wg mnie jest taki problem że serwisanci często mają mniej pojecia o naprawie jak rolnik.Przynajmniej w moim rejonie;-)

NH t7 jest bardzo udany, dużo osób go chwali, t6 ma minus za skrzynie, teraz fenomenem w okolicy jest valtra

a kolega z jakiej miejscowosci bo niedaleko mnie identyczne zestawy lataja? nie jestes przypadkiem z Podwilcza?

Widać że ziemia raczej lżejsza.. U mnie we wsi takiego samego Tigera jesienią ciągnął JD 8530 + 7720 na linie z przodu. Spalanie na ha. ok. 40 litrów ON w sumie

Nie mówię że najważniejsze, ale jak się tak rozplywacie w zachwyt ach co to nie fendt to napisałem że nawet on jest nie dopracowany albo znajomemu po 20 godz pracy w John deer silnik padł, tak że nie ma na to reguły, nie daleko ma też puma 200 i skrzynia padła więc nie lubię jak ktoś tak od razu porównuje do fendt czy innego każdy jest dobry, dopóki się nie popsuje, fendt też!!! One też się psują!

Ja też pewnych rzeczy nie lubię i nie wylewam tutaj swoich żali.

Chyba jednak ty zacząłeś te "zale" wylewac