Podsiew "po dzikach"

Uprawił może i ładnie. Efekt podsiewu to się okaże bo dużo zależy od pogody i tego co było w siewniku ale jak dla mnie to po pierwsze teraz powinien pójść wał gładki bo sporo wyrwanych kęp, które nie dociśnięte pójdą w masę pierwszego pokosu zanieczyszczając mocno paszę.

Wolałbym zobaczyć wschody niż efekt uprawy.

Nie dam rady przyspieszyć czasu Efekty pokażę...

Póki co efekt uprawy jest też bardzo istotny...

 

Wcale nie ma dużo dużych kęp aczkolwiek solidny wał gładki nie zaszkodziłby w takim przypadku.

 

Pierwsze koszenie będzie wyżej i zbiór na siano więc nie ma strachu

 

Wysiewamy specjalne ku temu mieszanki, wilgoć wiadomo że musi być jak we wszystkim...

A próbowałeś siać jakiś czas po opryskaniu glifosatem bez orki bezpośrednio w starą darń?

Nie próbowałem. Zdecydowanie lepiej zrobić to mechanicznie tj. z pełną uprawą (chociaż oprysku to nie wyklucza)...

Chyba, że... mówimy np. o typowych łąkach torfowych, których nie można / lepiej nie zaorać więc powiem tak... kończą mi się w tym roku dopłaty "ptaszkowe" na takich łąkach więc będę to robił zapewne takim sposobem i postaram się pokazać tego efekty

Podobno zacząłeś handlować marką guttler. Mógłbyś podesłać mi cenę katalogową takiego agregatu tylko bez wału i siewnika bo mam swój apv. Najlepiej z włóką która posiada zęby na końcu.

Ja niczym nie handluję Nie pytajcie mnie o to, bo nie chcę znów bana....

 

Jestem tu w celach edukacyjnych, a jeśli coś udostępniam to po prostu pokazuję dobre rzeczy

 

Rozumiem, że interesuje Cię sama... nazwijmy to rama z włóką i zębami?

 

Moja skromna rada - opchnij APV i kup całego Guttlera, bo tu właśnie wał robi najlepszą robotę i co ważne nie zakleja się nigdzie...

On ma swój własny wał guthlera właśnie. Mają jakiś patent na niego? Karol a nie lepiej kupić bronę mulczową i nabudować siewnik?

A i ten tego no.... Która mieszanka nada się do podsiewu na okresowo mokrym torfie? Widziałem na sklepie jedną i w składzie 3 życice trwałe. Te trawy gutthlera w sklepie to kto produkuje?

No APV delikatnie mówiąc zmałpowało ten temat, bo ich wały to porażka na mokrym...

 

Trawy Guttlera produkuje Granum dla Agrotechniki Owczarek. Towar jest stosunkowo dobry tj. trzymana jest jakość a nie wszystko co popadnie jak to w PL często bywa

 

Na przyszły rok planuję ogarnąć trochę szerszą ofertę mieszanek do podsiewu. Jak macie jakieś ciekawe pomysły / doświadczenia to chętnie posłucham

 

Ja w tym roku typowo torfowych jeszcze nie podsiewam, bo mam ostatni rok "ptaszków" i za rok konkretnie za to się wezmę.

Te kawałki co jednak podsiałem (najbardziej ubogie i poryte przez dziki, na które dało się wjechać) to dałem różne końcówki i nasiona z porwanych worków, mnie więcej tak:

Opcja nr1: Mieszanka AG8 + kostrzewa trzcinowa

Opcja nr2: Mieszanka MP + kostrzewa trzcinowa i tymotka

Opcja nr3: 2401 (jeszcze z tymotką) + życica mieszańcowa + koniczyna szwedzka

 

Robiłem to jak jeszcze nie miałem agregatu, bo teraz to już za późno. Muszę się przejść zobaczyć jak to wygląda. Za rok ogarnę to sensowniej tj. agregatem konkretnie różne opcje i efekty. No chyba, że zaryzykuję i skoszę to na koniec lipca i zrobię podsiew jesienią. Zobaczymy jaka pogoda będzie. Teoretycznie czasem lepiej zrobić ten siew / podsiew na podmokłych latem / jesienią ale ostatnio mam takiego pecha że przychodziła susza, a później mokra wiosna i lipa w takich warunkach... No ale to nie reguła

Na tej łące była siana trawa kilka lat temu, ale zaraz wymokła, potem coś zwierzyna zniszczyła. Dosiewałem w kolejnym roku i jako tako było co zebrać. Teraz prawie nic tam nie rośnie a jesienią była niezła trawa na II pokos. Chcę podsiać i coś zebrać wartościowego w tym roku. Granum coś mi nie pasuje i szukam czego innego. Mam posianą ich mieszankę na piaski i słabo rośnie. Chyba za mokro miała. Zabrakło i dosiałem kp3 lub kp4 i też niczym się nie różni.

Ja niczym nie handluję Nie pytajcie mnie o to, bo nie chcę znów bana....

 

Jestem tu w celach edukacyjnych, a jeśli coś udostępniam to po prostu pokazuję dobre rzeczy

 

Rozumiem, że interesuje Cię sama... nazwijmy to rama z włóką i zębami?

 

Moja skromna rada - opchnij APV i kup całego Guttlera, bo tu właśnie wał robi najlepszą robotę i co ważne nie zakleja się nigdzie...

Nie ma opcji abym sprzedał APV, prawdopodobnie w następnym roku posłuży mi on również do nawozów przy siewie kukurydzy. Widać na zdjęciach i filmach że się nie obkleja, i to jest właśnie jego główną zaletą, bo nasiona zostają na polu a nie na wale. Co do tej maszyny resztę wyślę Ci na priv

 

On ma swój własny wał guthlera właśnie. Mają jakiś patent na niego? Karol a nie lepiej kupić bronę mulczową i nabudować siewnik?

Już różnie kombinuję. Do siewu po orce zakładam go na agregat uprawowo siewny i chyba zdaje egzamin, bo trawa zaczyna wschodzić, tylko przez tą pogodę długo się z tym zbiera(siana 10 kwietnia). Na tą chwilę potrzebuję do siewu po orce znikoma część to podsiew no i myślę coraz bardziej o usługach, bo to co się w tej chwili dzieje się z rolnictwem(czytaj: wysokie ceny ziemi i budowy budynków inwentarskich nie zachęcają do inwestowania). 

Myślę, aby samemu zrobić taki agregat jeżeli byłby tylko dla siebie, ewentualnie kupić bronę chwastownik. Do siewu po orce zda egzamin, i myślę że przy podsiewie również tym bardziej, że wiosną podsiewałem jedną łąkę za pomocą brony tzn. 2x przejazd broną potem siew trawy lejkiem i jeszcze raz brony i wałowanie. Wczoraj byłem to miejscami gdzie była praktycznie goła ziemia życice wyrosły na jakieś 2-4cm, tylko ta temperatura  

Wierzę, że wyrosły i podsiew się udał. Ja na wiosnę 2016 po wymarzniętej trawie pojeździłem.sobie zwykłym siewnikiem. Niby trawa stara(kilkuletni leżak magazynowy) i nie było widać efektów a teraz widzę, że dobrze to rośnie.

Jechałem właśnie na swoje pole obok pól ZS w Karolewie, mają łąki co były zalane od listopada dosłownie do wczoraj, wysiana Country 2015 i się to zieleni jakby w rządkach. Nie da się wejść tam tj. nie próbowałem bo miałem "laczki" i piździawa straszna u nas. Jakoś na dniach się tam przejdę i zobaczę czy jakimś cudem ta mieszanka przetrwała pod tą wodą... byłoby to dość "niesamowite" no ale może...

Karol to rozumiem, że masz ten wał zębaty "zmałpowany" od Guttlera albo taki podobny - to w nim tragedii nie ma. Mówiłem o tym zwykłym. Znajomemu się kiedyś tak zakleił cały aż mu rama popękała...

mam ale typowy wał łąkowy gładki żadnych innych ,,zmałpowanych" wałów nie mam. resztę wiesz z PW

Aha, to coś Kolega wyżej wprowadził mnie w błąd z tym wałem

Już Ci odpisuję

Ja pytałem czy tylko Guttler ma taki wał i czy jest opatentowany. Apv ma normalny wał pryzmatyczny a guttler chyba swój typ. Na zielonej gali widziałem takiego guttlera, gdzie kolce na wale były dłuższe i krótsze a powierzchnia boczna zaokrąglona. Segmenty były ustawione naprzemiennie mały-duży.

Tak, są dwa typy wału do wyboru do Green Master'a:

1. Mediana czyli mniejsze pierścienie 33/38' i masa takiego wału np. 3m to 700kg

2. Matador - większe pierścienie 45/50' - 3m to 1030 kg

 

Ogólnie i krótko mówiąc najlepszym rozwiązaniem jest Matador i najważniejsze kwestie to:

- samooczyszczanie wału

- wierzchołki, o których wspominasz to tzw złoty efekt owczego kopyta czyli przy podsiewie to wdeptanie nasion w glebę, napowietrzenie, pobudzenie do krzewienia...

a przy siewie to tworzenie optymalnej struktury gleby tj. na górze zostają niewielkie grudki a pod spodem je bardziej rozpylona ziemia - ogranicza to tworzenie "skały" na wierzchu czy zamulanie czy rozwiewanie, czyli w efekcie są lepsze wschody, lepsze przesiąkanie wody i ochrona przed erozją.

 

Ciekawą sprawą jest również wałowanie ścierniska po kukurydzy w celu zniszczenia łodyg / omacnicy.

To akurat chcę jeszcze przetestować. Planuję zakup kosiarki bijakowej z wyższej półki i również świadczenie takowych usług. Mam teraz kosiarkę pronaru ale to porażka. Rozważam Muthing

Mam Muthinga już trochę lat i mimo,że ma również swoje wady to maszyna godna polecenia.

Jakie wady np? Jaki model?

Mam model MUH220. Jest to model przednio tylni z możliwością przesuwu bocznego. Maszyna jest z 2009 roku a ja kupiłem ją chyba jako 2 czy 3 letnią. Była bez przesuwu więc rok temu kupiłem siłownik żeby zrobić ale jeszcze się nie przybrałem. Problem w tym,że przesuw to rura w rurze czyli metal będzie chodził po metalu a powinny byś jakieś ślizgi z tworzywa. Stal z którego jest zrobiony cały układ zawieszenia jest tak jakby przehartowana bo pękało już w kilku miejscach. Faktem jest,że ja pracuje często w bardzo ciężkich warunkach więc maszyna dostaje ostro a mimo to nie było do tej pory żadnej awarii. Model, który mam nie ma standardowych ciężkich bijaków tylko dużo więcej małych zawieszonych na skręconych szeklach. Dzięki temu elementy robocze mają jak omijać przeszkody również na bok.

Do pracy w kukurydzy potrzebujesz jednak tradycyjnych ciężkich bijaków żeby efekt był zadowalający.