Ursus C-360

Co prawda to prawda szkoda paliwa marnować przy podorywkach i talerzówkach bo efekt jest zerowy  :unsure:

Ja dzisiaj zakończyłem żniwa i chciałbym już też ruszać z tymi pracami ale za sucho trzeba czekać na deszcz 

codziennie z metra kwadratowego gleby paruje przez ścięte źdźbła zbóż około 2 litrów wody, czyli z hektara jakieś 20000 litrów wody... czekanie na deszcz jeśli chodzi o podorywki jest co najmniej bezsensowne ☺

@up dokładnie, a gdzieś nawet słyszałem ze 3l/m^

podorywki trzeba jechać odrazu za kombajnem, a najlepiej odrazu z poplonem.trzymanie scierni w oczekiwaniu na deszcz, a potem nie daj Bóg orka razowka, albo podorywka pługiem to gwałcenie ziemi ☺

Sebazmałopolski mi jeszcze 2 hektary zostało

Wody to już mało zostało a właściwie to nic nie ma, podorywka pługiem to faktycznie gwałt i do tego z 5 razy więcej paliwa na nią idzie, poplonu już rozsiany na jednym kawałku ciekawe czy coś z niego będzie

wyczeka się, a jak spadnie choćby mały deszczyk to moment powschodziA co dawales na poplon??

To ja nie wiem gdzie wy mieszkacie, bo w wlkp ziemia do podorywki idealna jest.

małopolskie... tu zawsze są problemy...

Wrocilem wlasnie z gruberowania i potwierdzam ze w malopolsce susza i ledwo co da sie zerwac sciernisko.

Świętokrzyskie, u mnie od kwietnia nie było porządnego deszczu tylko słabe i przelotne , u mnie to jak na razie to nie  ma problemu z wodą, bo koło Myszkowa jak kiedyś byłem to gościu mówił że już wody tam nie mają

gogu2407- grochopieluche

a jaka będzie roślina nastepcza??tylko zniszcz przed kwitnieniem

ziemniaki tylko to już w 2018 roku, ja to na pasze zasiałem