Ostatnimi dniami dużo u mnie dolało i trochę drzew poprzewracało, tak więc się wziąłem do roboty i rozpocząłem podorywki na razie tylko koło hektara, bo musiałem prędzej słomę zorkanować (dlatego taki syf na polu) ale posiałem też trochę poplonów na wypas dla bydła. Swoją drogą gdybym miał już słomę zebraną to znacznie więcej bym zrobił, pogoda naprawdę dopisuje dzisiaj to prawie grubera nie czułem 6 zając i dzida
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się