Massey Ferguson 255 & wahadłówka

trudne do uprawy ziemie chyba u was są

Kurcze ładnie wyrobiłeś ja musiałem raz broną ciężką potem nawozy i agregaty na dwóch kawałkach musiałem dwa razy jeździć bo takie gruzły zobaczymy co ten rzepak pokaże już dwa tygodnie po siewie jest

Nie myslicie o akktywnym do forterry

Daje radę ta brona wahadłowa? Kupujcie agregat aktywny i powinna iść robota

Jak się spisuje teraz ten przerobiony wał? Prosto w orkę jedziesz tą broną czy wcześniej lecicie raz bronami? 

@Landfarmer Zależy czasami się trafią dość fajne ziemie, a na niektórych polach ziemia bardzo ciężka w uprawie, trafiają się iły, żwir i glinka. 

 

@Mentos Akurat na tym polu lepsza ziemia że po jednym przejechaniu wahadłówką efekt taki jak na zdjęciu, potem nawóz na to leciał i jak bronowałem to wtedy ew. po 2 razy jeździłem jak gdzieś gruzły się trafiały i git. U nas parę kawałków zwałowaliśmy tam gdzie było dużo gruzeł, a tam gdzie było dość zrobione to zostawiliśmy. Jak na razie walka z ślimakami trwa ... 

 

@kicki12 Forterra pożyczona od dalszego wujka  

 

@14thekamil14 Dawać radę daję, troszkę awaryjna bo łożyska lubią się rozlecieć. Ale robotę jak widać robić dość jeszcze po przerobieniu wału jest jeszcze lepiej jak było  

 

@Prorok Dość fajnie rozbija gruzły, jak widać efekt po jednym przejeździe dość fajny. Jeszcze do pełni szczęścia by ekrany boczne zrobić bo gruzły lubią uciekać z pod drugiej pary zębów i wtedy by już wgl było super Wjeżdżamy prosto w orkę jak widać że gruzły się jeszcze trafiają to 2 przejazd i jest git. Ogólnie to 4 terenowa brona w spód i jazda chyba że już konkretnie przystawia to wtedy coś trzeba jej ulżyć, na mokrym zdarzało się ze ferdas dęba stawiał