Unia Kos
Dzisiejsza, nieco spóźniona podorywka (spóźniona, bo trzeba było nie tylko natrafić na okres bez deszczu, ale i odczekać choć koło tygodnia po "roundupowaniu"). Na usługach ponownie ten sam ciągnik co wiosną- wiadomo, zaufanie do uczciwego usługodawcy :) Chciałem pominąć zrywanie ścierniska, ale porzuciłem ten pomysł z dwóch powodów- po pierwsze koszt gruberowania nie był duży (120 zł/ha), a po drugie- słoma została pocięta i jej przyoranie mogłoby pewnie grozić utworzeniem się maty z materii organicznej, a tak resztki pożniwne są ładnie zmieszane z glebą. Przy okazji agregat zębowy powyciąga pozostałe chwasty i je dobije- same korzyści :) Teraz czekamy mniej więcej do 20 września, potem orka i na pole trafi jakaś ozimina.
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się