Skocz do zawartości

zielaz

Dawno nie miałem fotki z sianokosów więc nadrabiam zaległości.




Rekomendowane komentarze

To akurat  czysto rasowy mf. Landini w kolorze ferdka byky z innych seri

Edytowane przez Mikruss
Odnośnik do komentarza

Witam kolegów, ano kupiłem go jakiś czas temu, prasowanie nim to już inna bajka, jumzem zeby mieć te 540 na wałku to na silniku musiało być coś koło 1700 a i tak nie raz dusił się a tym nie przekraczam 1500 i prawie nic po nim widać no ale co sześć garów to nie cztery, no i te kilka koników więcej sporo pomagają:)

Edytowane przez zielaz
Odnośnik do komentarza
Ile ma mocy i jak się prasuje nim i z jaką prędkością, bo myślę powoli nad ciągnikiem di tej prasy i nwm czy 100 km wystarczy? bo teraz przy 80 to tak sobie lata gorzej już z nożami a ja prasuje na 1900 obr.
Odnośnik do komentarza

W dowodzie jest 115 ale źródła  internetowe najczęściej podają moc w granicach 110, nie prasowałem jeszcze z nożami może na pierwszy pokos w przyszłym sezonie parę załączę, na razie  jeśli chodzi o moc jestem bardzo zadowolony, co do prędkości to w sianokiszonce robiłem jedynką szosową tylko zależnie od wielkości pokosu albo na półbiegu albo bez, w słomie na dwójce szosowej i na półbiegu a na przykład u gościa co słomę zgrabił wicherkiem w porządne bałwany na trojce polowej i półbieg. Na pewno jakbym wcisnął lepiej gaz to robił bym szybciej ale to były dopiero moje początki z nim, ogólnie jeśli miałbym porównać go do jego poprzednika czyli jumza to mf jednak robiło się szybciej, wygodniej i bez przeciążania silnika. Jednym słowem zadowolony jestem z wyboru.

Odnośnik do komentarza

Ja tam się nie znam, czy ma 97 czy 115 jest to mi bez różnicy, grunt ze mocy mu nie brakuje. Swoją poprzednią wypowiedz opierałem na tym co mam w papierach i tym co wyczytałem między innymi na AF.

Odnośnik do komentarza

Mam pytanie co do owijania jeszcze. Jak masz juz 100 % belki to samo zaczyna się owijać czy puszczasz z guzika ?, na jakim ciśnieniu robiłeś Jumzem i teraz MF ?, ja słomę to 120-140 a kiszonkę 150-160 ( na nożach też )

Odnośnik do komentarza

Owijanie ręcznie załączam, tyle że ja prawie od samego początku miałem problemy ze sterownikiem to znaczy działał prawidłowo do momentu gdy trzeba było obciąć siatkę a w tedy często nie było impulsu na siłownik, więc już trzeci rok ten siłownik mam odłączony od sterownika a podłączony pod oddzielne sterowanie, teraz wygląda to tak ze podczas prasowania sterownik jest włączony i wskazuje kiedy jest już 100% a w tedy oddzielnym przełącznikiem steruje załączaniem i obcięciem siatki, najczęściej mieszczę się w przedziale od 2 do 3 owinięć. Ja jak prasuje to niema różnicy  siano, sianokiszonka czy słoma, wszystko robię na jeden zgniot tylko że jumzem było to jakieś 150 + jeśli dał rade a tym to ok. 170, niby słomę i siano mówią żeby robić słabiej ale jeśli mam w stodole jeszcze zeszłoroczne siano i nic mu nie dolega to po co robić je słabiej, ze słomą tak samo jeśli  kupuję ją z pokosu i płacę za sztuki to jasne ze dobijam ile tylko się da.

Odnośnik do komentarza

Ja wieczorami prasuje, nawet swoją słomę, jeśli w dzień była sucha to wieczorna rosa nić jej nie zrobi jedynie później przy rozwijaniu słoma jest pozlepiana  ( ale nie popsuta ), no i siatka lepiej trzyma się beli.  A w Twojej nie zapycha się czasem gardziel za rotorem ? Mi to często się zdarza i to zawsze na początku każdej nowej beli, kiedy jeszcze materiał w środku nie obraca się, nieraz oglądałem ten element i nie ma tam żadnego zadzioru, wszystko wyślizgane jest.

Odnośnik do komentarza

Ja własnie prasuje w południe i o dziwo idzie, nie duże ciśnienie ale belki zbite ok są. Chodzi Ci o tą Uszczelke na pierwszym walcu taką gumową i tam Ci się napycha tak ?. Mi to się zapychało w suchym ale pomalowałem 1 walec u dołu i zasypałem piaskiem i było ok , i ze 3 razy zapchał się rotor i to tak pożadnie , pół dnia rozrywania tego ... Te prasy mają opuszczaną podłoge ?

Odnośnik do komentarza

ThePerkins na tej gumie to swoją drogą bardziej chodziło mi oto ze materiał nie wpada do komory tylko zatrzymuje się zaraz za rotorem no i zbija się tam taka gula, ale w końcu rotor przepycha to dalej, i właśnie jestem ciekaw czemu to się tam zatrzymuje, jak jest tam ta gula a ja dalej prasuje to cały nowy materiał jest przewalany przez rotor z powrotem na podbierak.  W mojej nie ma opuszczanej podłogi , jak już zapcha się na amen to jest klucz którym cofa się rotor.

lukasz0920 to są tylko takie dosyć grube gwiazdy ( to jest jednolity odlew ).

Odnośnik do komentarza

No to mi się to robi przy suchym materiale jak belka "stanie". Najpierw wyrzuca rotor to siano/słomę a później jak nie zaciągnie to ciągnik gaśnie.

Odnośnik do komentarza

Ja również jestem z niej zadowolony, co prawda były jakieś małe problemy ale teraz jest już ok. raczej nie zamienił bym jej na nic innego, no siatka fajna sprawa, owijanie trwa dosłownie moment.  A mi właśnie brakuje sznurka na awaryjne sytuację, w Twojej są dwa ? Jak są one rozprowadzane po beli ? Tam jest łańcuch napędzany  elektrycznie ?

Odnośnik do komentarza

Tak na 2 sznurki . rozprowadzane są na przemian , w miarę to wygląda , bele nie są takie porozwalane jak po sipmach tylko ładnie ten sznurek ściska te bele i nie jest wcięty w bele tylko na wierzchu co wydaje mi się za plus. Ja chętnie dołożyłbym siatke ale się nie opłaca bo używek jak na lekarstwo a za nową to cena ponad pół prasy ... 

Odnośnik do komentarza

A gdzie miales 5.2 turbo....

Ma dokladnie 97 do 99 km i ni grosza wiecej....

Edytowane przez Mikruss
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v