margoo78 543 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Ja bym się nie odważył wjechać w to pole. Odnośnik do komentarza
AndrzejMikulewicz 273 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Nie szkoda Ci maszyny? Jeszcze przyczepa z czubem naładowana. Odnośnik do komentarza
DanielFarmer 1455 Opublikowano 30 Grudnia 2017 pewnie łyżką się wypchnął heh a tak poważnie co trzeba mieć w głowie żeby w takie bagno takim składem się pchać Odnośnik do komentarza
slawek74 13225 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Daniel co trzeba mieć? chęć zaistnienia na agrofoto ty napisałeś ja napisałem i jeszcze nie jeden ,,pochwali ,,ten wyczyn :) Odnośnik do komentarza
Radas12 8 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Ja bym obstawiał ze to jest obejście za jakaś obora z której był wybierany obornik. Rok mamy dość mokry i jeśli jeździ sie dość często ciagnikami jakimiś maszynami to takie błoto występuje i nie ciężko w nim o jakaś wtope zwłaszcza z przyczepą pełną obornika ale jeśli przyczepa nie byłaby przeladowana to jest nadzieję ze przejechał by o własnych siłach Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2017 To się nazywa : Zdobywanie nowych doświadczeń . Siedząc na d*pie i krytykując innych nigdy się nie dowiesz na co stać Ciebie i Twój sprzęt . Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2017 @zetorki trafna sugestia. Jest konieczność to trzeba robić a nie siedzieć i użalać się. Odnośnik do komentarza
mateuszc355 2180 Opublikowano 30 Grudnia 2017 (edytowane) Mój sąsiad ma tak za stodołą jak na zdjęciu , w sumie to ja prawie też Edytowane 30 Grudnia 2017 przez mateuszc355 Odnośnik do komentarza
Gość marekfarmer Opublikowano 30 Grudnia 2017 większość hodowców bydła ma podobne warunki jeśli mają gospodarstwo na nie przepuszczalnej ziemi Odnośnik do komentarza
DanielFarmer 1455 Opublikowano 30 Grudnia 2017 ale jeśli to za stodołą to stawia się przyczepę na twardym dalej np drodze i wywozi krokodylem,też mam bagno naokoło i wolę dłużej i dalej ładować niż tak robić jak na zdj Odnośnik do komentarza
Kacperkuj-pom 97 Opublikowano 30 Grudnia 2017 ciekawe jak z niego wysiadl :) czy w buty sie nie nabralo Odnośnik do komentarza
DanielFarmer 1455 Opublikowano 30 Grudnia 2017 I nie siedzę na dupie bo ostatnie 2 dni robiłem to samo w nie lepszych warunkach Odnośnik do komentarza
jarq26 2 Opublikowano 30 Grudnia 2017 ja miałem podobną sytuację przy rozwijaniu bel na wybiegu tak utopiłem ursusa 904 że obornik sięgał do połowy obciążników osi przedniej nie było widać w ogóle . najwpierw sam c 360 póżniej kolega fendt 310 nie pomogło dopiero case magnum około 270 km wyrwał z obornika Odnośnik do komentarza
suprun27 0 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Było to tak że jezdziłem tą trasa cały dzień i ładowałem po tyle samo,ale gdy ładowałem ostatnia przyczepe deszcz zacza padać i ostatni raz sie przejechac nie udalo chociaz duzo nie brakowalo.... wyjsc i line zaczepic troche ciezko bylo,ale po turze jakos na lepszy grunt udalo sie przejsc kolega mnie kubota 135 wyciagna bez problemu Odnośnik do komentarza
suprun27 0 Opublikowano 30 Grudnia 2017 A! to nie jest u mnie,ale u siebie tez niezle mam bloto bo czesto sie jezdzi... Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się