New Holland TC 4.90 mechanizm różnicowy

Widziałem urwany wał silnika -  razem z głównym kołem pasowym spadło w rocznej maszynie. Ciasto?

To nie ciasto...to praca w skrajnie trudnych warunkach z pełnym zbiornikiem (przypuszczam)_ wilgotnej kukurydzy.

To po co robią taki doży zbiornik jak układ napędowy jest słaby i nie przewidziany do jazdy po polu tylko po asfalcie     

@up Wzięli przykład z bizona  

ciastolina a nie metal taka prawda widać komputer który projektował nie przewidział pracy w tak mokrych żniwach od tyle:)

bo jak by zrobili mocniej to nie daj boże by pochodzilo 20 lat jak kiedyś i co koniec new holanda by byl masakra jak dobrze ze sie zepsuło to kupi rolnik drugie:)

Z tym koszeniem kuku to się zgadza , topienie wyciąganie. Ale dyferek jest bardzo malutki, niby duża zwolnica.  ZF z Brazylii. 

Niestety te maszyny nie mają zapasu na przeciążenie jak np. dawniej zetory , ursusy,  białoruski, etc..

Edytowane 1 Stycznia 2018 przez LEX266

Aby gwarancje wytrzymało.

Edytowane 31 Grudnia 2017 przez Piotruniu25

pewnie jeszcze na blokadzie w zakrety wchodził

To ile mth ma nabite ?

bo to jest do zbioru rosliny w normalnych warunkach a nie do rycia w ziemii czy blocie. Do takich warunkow sa gasienice:)

Jaki koszt naprawy i ile ma mth? Mam TC5.70 z tą samą skrzynią...

Ale czy gąsienice czy koła to i tak układ różnicowy jest obciążony 

jakby kosił 100 rocznie to by 9 lat wytrzymało :D

Ja bym powiedziałbym że przy gąsienicy układ jest bardziej obciążony. Kombajn w błocie ma tak ciężko? przecież jak wpadnie w bagno to albo hydrostat nie ma siły obrócić kołem albo od razu siada na moście więc jakie to obciążenie? Nie zapominajcie że hydrostat jest bodajże najmniej efektywnym sposobem przekazania napędu z silnika na koła.

Kolego zerknij sobie jeszcze raz na te "tryby" zobacz jak mocno są wypracowane..To wszystko popękało od pierwszych odłamków, które się dostały pomiędzy zęby.

Edytowane 1 Stycznia 2018 przez LEX266

Nie wiem ile ma mth ale tak jak pisałem w 3 lata połknął 900-1000 ha, większość kuku i setki kilometrów w szukaniu suchego . Cztery satelity , krzyżak i koła koronowe wycenili  7100zł . Do tego jeszcze dojdą podkładki stożkowe pod satelity i komplet łożysk (opiłki w łożyskach) i simeringów. Dycha w górę.

Wyraz współczucia.

 

a z autocasco nie zrobisz? powiedz że gdzieś najechales na skarpe czy rów