Vaderstad spirit 600S Vs. Siewnik konny 15

Granica konkret :)

Ja tam zbytnio różnicy nie widzę, ale wydaje mi się  że najważniejsze jest dobrze przygotować glebę, utrzymać ph, zapakować npk a siew to już później formalność

Umieścić ziarno na odpowiedniej głębokości i w odpowiedniej obsadzie na m2 to formalność? To raczej spora sztuka.

Sztuką przez dupne S... bym powiedział...

@lukasz222 obsada to raczej rzecz wiadoma, ale na lekkich glebach takich jak u mnie, umieszczenie ziarna precyzyjnie na dobrą głębokość to bardziej sztuka dla sztuki. Nie uważam się za znawcę ale głębokość siewu ma największe znaczenie na glebach zwięzłych, a na piachach redlice siewnika i tak żyją swoim życiem.

Ale miedza

 

Można byłoby ją o połowę zmniejszyć, a to tylko zielsko się rozsiewa. 

Lepiej ze jest ta miedza. Zawsze jest za szeroka

No u mnie miedze to mają wielkość , szerokości tylnej opony od C-360 ;-) i tyle starczy.

Są też tacy z którymi miedzy prawie, że już nie ma, albo są już na moim ;-) Ale mam już sposoby na takich.

Dnia 1.02.2018 o 22:34, chorzel221 napisał:

@lukasz222 obsada to raczej rzecz wiadoma, ale na lekkich glebach takich jak u mnie, umieszczenie ziarna precyzyjnie na dobrą głębokość to bardziej sztuka dla sztuki. Nie uważam się za znawcę ale głębokość siewu ma największe znaczenie na glebach zwięzłych, a na piachach redlice siewnika i tak żyją swoim życiem.

Jeszcze troche wiedzy do zdobycia w życiu masz i to nie żadna złośliwość. To jak głęboko umieścisz ziarno ma znaczenie także i na 'piaskach', z resztą między piaskiem a iłem jest cały szeregi innych gleb. A jeśli redlice żyją swoim życiem, to świadczy tylko o stanie technicznym siewnika bądź jego przestarzałej technologii

@lukasz222 mam dopiero 20 lat więc wszystko jeszcze przede mną. Plus jest taki że gospodaruje sam i wszystko sprawdzam i eksperymentuje   No masz całkowitą racje, poznaniak na łańcuszku to nie jest szczyt technologii ale na plony nie mogę narzekać. błędy jakie mogę popełniać sianiem nadrabiam kulturą gleby.