proxima100 73 Opublikowano 31 Marca 2018 Przysyp dobrze ziemią żeby folii nie było widać o nie będzie problemu ;) Odnośnik do komentarza
dren42 1 Opublikowano 31 Marca 2018 Może za słabo są te boki udeptane jak reszta jest ok. Odnośnik do komentarza
krzychuuuuu 46 Opublikowano 31 Marca 2018 Widać ze przykryte jest dobrze. Może za suche zbierane albo mało ubite? Odnośnik do komentarza
robi57362 2549 Opublikowano 31 Marca 2018 nie ma na to rady czasem sie psuje a czasem nie zawsze ziemia szczelnie usypuje i tez to mam Odnośnik do komentarza
buli14812 158 Opublikowano 31 Marca 2018 Brak ziemi na folii tak jak wspomniał proxima Odnośnik do komentarza
PawelKtm525 194 Opublikowano 31 Marca 2018 niektórzy tylko oponami przykrywaja i jest ok a ranty zemia i sie nie psuje slabo pewnie na boku depkane Odnośnik do komentarza
Szorek 13 Opublikowano 31 Marca 2018 Powiem tak.. U mnie w silosie dzieje się podobnie ale po całości te 5-10cm... W tym roku zmieniamy taktykę i jeden ciągnik bez przerwy będzie na pryźmie.. Dotychczas był ostrówek, ale on najwidoczniej przez swe duże gabaryty nie dogniatał wszystkiego:/ Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 31 Marca 2018 U nas mało się piachu sypie, widać folię i się nie psuje. Psuje się jedynie wtedy jak się dobrze nie dogniecie kukurydzy albo jak kierowca jest narwany i za wszelką cenę chce wjechać na pryzmę, ciągnik się kopie i tych miejsc już nie można dognieść. Odnośnik do komentarza
mx_racer 141 Opublikowano 31 Marca 2018 Ja boków nigdy nie dogniatam tzn. nie jezdze w poprzek pryzmy i się nie psuje nigdy po bokach. Odnośnik do komentarza
ursuseł 10 Opublikowano 31 Marca 2018 U nas też widać folię, kosimy jednorzędówką więc jest czas na ugniatanie. Czasem tylko trafiają się bardzo zbite bryły białe w środku. Ktoś ma taki problem? Odnośnik do komentarza
Franek3333 35 Opublikowano 31 Marca 2018 Ja w ostatnim roku posypywalem kiszonke solą i miej się psuje i nie zmarza tak Odnośnik do komentarza
metek 0 Opublikowano 31 Marca 2018 (edytowane) Ugniatał ciągnik z maszyną o łącznej masie około 8t i drugi rozgarniajacy około 6t. Boki były cały czas ugniatane wzdłuż a na koniec było jeźdzone po pryźmie wzdłuż i ze skosa. Kukurydza za sucha jeszcze nie była podczas koszenia. Właśnie myślę na następny rok zrobić boki z mniejszym skosem żeby całą obsypać tak aby nie było widać foli, bo tylko pleśnieje mi tam gdzie folia nie przysypana. Dodam tyle, że kiedyś mój tata robił identyko prawie i tych problemów nie miał, może tu problem też tkwi w kukurydzy? A może pomoże kupno tej foli zielonej co nie trzeba jej przysypywać (zapomniałem nazwy jej) Edytowane 31 Marca 2018 przez metek Odnośnik do komentarza
marulekk 6558 Opublikowano 31 Marca 2018 na koniec jak formowałeś pryzme i boki podrzucałes łopatą to mogłeś powrzucać błoto, piach i inne zanieczyszczenia na te popsute boki ps. żebym sie nieczepiał ale czym tą kiszonke wyrywasz, grabiami? że taki ład i skład Odnośnik do komentarza
metek 0 Opublikowano 31 Marca 2018 Nic na koniec nie było podrzucane. Wybierane jest łychą a to co widać na zdjęciu to tylko tak dziś było ponieważ tata próbuje mi pomagać jeszcze a ja pracuje dodatkowo a pryzma była nie odkryta i próbował podebrać łychą z pod foli, ale spokojnie jak coś to tylko te boki mi się marnują a te luźne co widać już pozbierane ładnie. Odnośnik do komentarza
Gość marekfarmer Opublikowano 31 Marca 2018 a niema dziur w foli mi to wygląda właśnie na dziury Odnośnik do komentarza
mazowszak 101 Opublikowano 31 Marca 2018 Ja w tym roku w ogóle nie gniotłem boków bo się tak reja obsuwała przez błoto i nie mam żadnych strat tylko trafiają mi się kawałki niebieskiej pleśni ale to przez ziemię wciągnięta przez koła Odnośnik do komentarza
sebe1033 397 Opublikowano 31 Marca 2018 ja tam mam inną jeszcze teorię - za słabo przykryte , ale to ma znaczenie na potem czyli na czas otwarcia . Sam mam sianokiszonkę i kiszonkę w pryzmie i zauważyłem że jak otworze to miesiąc boki sa dobre ale po tym czasi właśnie pleśnieją pewnie przez fermentację wtórną (czy coś takiego) . Folię obsypuję tylko w koło z góry same opony i jak zakrywam szczelnie to problemu nie ma za bardzo ale razem z bokami które są kłopotliwe bo opony spadają i słabo dociskają Dobrze to widać u ciebie na zdjęciu na foli masz ziemię na dole i na górze i w tych miejscach nie pleśnieje , a tylko tam gdzie jest nie dociśnięta folia , tu od czoła (gdzie wybierasz ) powietrze dostaje się pod folię i leci na sam koniec Potwierdzeniem może być twoja odpowiedź czy odrazu po odkryciu pierwszy miesiąc boki były dobre ? Odnośnik do komentarza
Martin81 26 Opublikowano 31 Marca 2018 A pryskałeś czymś. .? bo u mnie to samo. ..tylko coś mi się wydaje że za mokrą kosilismy bo w tamtym roku nie dało inaczej. .. Odnośnik do komentarza
RafaKdziela 443 Opublikowano 31 Marca 2018 Na moje oko ,to jest nie ugniecione te boki .Ewentualnie dziura była w foli .U mnie woda też zmyła ziemię i wygląda identycznie ,a kuku jak ser . Odnośnik do komentarza
ksiezopolanin 134 Opublikowano 1 Kwietnia 2018 te suche liście tez nic dobrego nie dają. Moze nie ma ich aż tak dużo ale w gnieceniu już ma znaczenie Odnośnik do komentarza
metek 0 Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Za sucha kukurydza nie była, miałem podobnie też w pryźmie z kukurydza która była koszona jak była cała zielona. Parę dziur było ale od razu były zaklejane. Niczym nie była pryskana żadnego zakiszacza nie było. Dnia 31.03.2018 o 21:14, sebe1033 napisał: ja tam mam inną jeszcze teorię - za słabo przykryte , ale to ma znaczenie na potem czyli na czas otwarcia . Sam mam sianokiszonkę i kiszonkę w pryzmie i zauważyłem że jak otworze to miesiąc boki sa dobre ale po tym czasi właśnie pleśnieją pewnie przez fermentację wtórną (czy coś takiego) . Folię obsypuję tylko w koło z góry same opony i jak zakrywam szczelnie to problemu nie ma za bardzo ale razem z bokami które są kłopotliwe bo opony spadają i słabo dociskają Dobrze to widać u ciebie na zdjęciu na foli masz ziemię na dole i na górze i w tych miejscach nie pleśnieje , a tylko tam gdzie jest nie dociśnięta folia , tu od czoła (gdzie wybierasz ) powietrze dostaje się pod folię i leci na sam koniec Potwierdzeniem może być twoja odpowiedź czy odrazu po odkryciu pierwszy miesiąc boki były dobre ? Właśnie kolego też nad tym myślałem, zawsze gdy pryzma jest otwierana pierwsze 2-3tyg jest dobra a dopiero później zaczyna pleśnieć. Boki w tym roku obsypalem całe ale niestety deszcz zmył ziemię. Na następny rok będę robił taką pryzmę żeby z boków nie mogła spaść ziemia i myślę że problem zniknie. Odnośnik do komentarza
valadin1 39 Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Pewnie dziury w folii a że cały bok nie przykryty to powietrze ładnie się rozchodziło i wszystko gniło. bo pewnie jeszcze folia miejscami nawet nie dotyka pryzmy? Miałem tak w tamtym roku Odnośnik do komentarza
marko-kolo 709 Opublikowano 2 Kwietnia 2018 No dokladnie poszlo tu powietrze i po ptakach Ja usypuje co 1,5 - 2 m nasypy zeby byly odzielone kwatery ....jak zmyje deszcz to chodze naprawiam zeby bylo usypane i odciety dostep powietrza w glab pryzmy ..... Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się