MF675ursus 1486 Opublikowano 17 Maja 2018 Patrząc po beli- to Sipma, Warfama czy Metal Fach? Odnośnik do komentarza
Rolnik7343 5861 Opublikowano 17 Maja 2018 ło panie .... ja jak robie na kiszonkę to mi tył w zetorze fruwa a tu proszę ... nawet 30tka bez obciążników daje rade ... Odnośnik do komentarza
Esab200 360 Opublikowano 17 Maja 2018 Super że w siatce pytanie co ona jest warta jak ją 330 dźwiga Odnośnik do komentarza
matek896 10 Opublikowano 17 Maja 2018 Tak samo sie zakisi i bedzie dobra jak kazda inna. Kazdy robi tym co ma proste i nie narzeka Odnośnik do komentarza
Esab200 360 Opublikowano 17 Maja 2018 Dobrze super. Miałem na myśli to że jak bym komuś na usłudze ukulal taki snopek za 15 ziko to by nie był zadowolony Odnośnik do komentarza
Rolnik7343 5861 Opublikowano 17 Maja 2018 15 minut temu, matek896 napisał: Tak samo sie zakisi i bedzie dobra jak kazda inna. Kazdy robi tym co ma proste i nie narzeka oj uwierz mi nie tak samo ... Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 17 Maja 2018 Znajomy 30tka tone dźwiga więcej jak ja 60tka ale co roku co najmniej 2 pompy mu pękają. Odnośnik do komentarza
Gość marekfarmer Opublikowano 17 Maja 2018 U mnie w c-360 4 lata wytrzymuje pompa a też sporo pakuje Odnośnik do komentarza
Kacperkuj-pom 97 Opublikowano 17 Maja 2018 ja jak pierwszy raz zwinolem johnderka 545 kiszonke nie moglem sie doczekac troche za mokra to tylem c360 ledwo podnosil :) ale w worki 140 ledwo sie miescily :) nastepne lepiej pod suszone i zmniejszone to szesdziesiatka turem dala rade ale tez juz ciezko miala . Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 17 Maja 2018 Kupiłem pompę na wałek i po 1,5 r jak podnosił i tonę tak przy 600-700 kg gaz w podłodze. Pogorszyło się po zmianie oleju. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 17 Maja 2018 Był H46 z lotosu i kiedyś brat dolał do tego agrolu. Teraz wlałem HL46 z orlenu i lipa. Pompa już nie ta. Dodam, że jest oddzielny zbiornik oleju. Odnośnik do komentarza
pawcio6045 57 Opublikowano 17 Maja 2018 nie wiem jak u Was u mnie robione byly mokrzejsze i bardziej podsuszone i lepiej smakuje te suche calymi gebami jedza a mokre przebieraly Odnośnik do komentarza
Skoczek1994 462 Opublikowano 17 Maja 2018 Tylko po tych suchszych jest mniej mleka, niż z mokrych. Oczywiście nie mówię że ma woda lecieć, ale przy ładnej pogodzie to po 2 dniach jest idealne, a latem to nawet po 24h się zbiera. Odnośnik do komentarza
danielhaker 7329 Opublikowano 17 Maja 2018 Ja 2-3-4 pokos jednego dnia od rana wszystko koszę a drugiego od rana zbieram, i to co prasowane jest pod koniec potrafi mieć już nawet 75% s.m. (źle rozplanowałem kolejność łąk) Co do ilości mleka to raczej nie zauważyłem zależności od stopnia podsuszenia, ale widzę, że z niższych łąk lub nawet zalewowych chętniej jedzą podsuszone lub nawet siano niż mokrą sianokiszonkę. Odnośnik do komentarza
Skoczek1994 462 Opublikowano 18 Maja 2018 (edytowane) Z zalewowych to generalnie jest problem, mam kawałek torfu nad rowem gdzie czasem woda wyjdzie. Jest tego za zwyczaj 2-3 bele i czy na mokro czy sucho to jedzą słabo, cielakom daje niech przebiorą co lepsze. Kuzyn ostatnio przeszedł, z mokrej sianokiszonki na suchą taką prawie siano. Mówi co z tego że lepiej jedzą, jak zginęło prawie 100l mleka na odbiór. Edytowane 18 Maja 2018 przez Skoczek1994 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się