Rzepak Atora F1 - 20.10.2018

Wcale nie wszyscy..

220 zł chwasty i to nalistnie strasznie drogo i słaby wariant. Chlomazon metazanex pendimentalina i czyściutko 120 zł.

No u mnie w tym roku po navigatorze chujnia będę poprawiał na wiosnę. Nie ma to jak doglebowka

knoro93 napisał:

220 zł chwasty i to nalistnie strasznie drogo i słaby wariant. Chlomazon metazanex pendimentalina i czyściutko 120 zł.

jak jest mokro to i owszem a jak siejesz w popiół to doglebowka nic nie dziala

yacenty napisał:

knoro93 napisał:

220 zł chwasty i to nalistnie strasznie drogo i słaby wariant. Chlomazon metazanex pendimentalina i czyściutko 120 zł.

jak jest mokro to i owszem a jak siejesz w popiół to doglebowka nic nie dziala

Tak mówią ci co tego tak nie stosowali.

10 godzin temu, knoro93 napisał:

220 zł chwasty i to nalistnie strasznie drogo i słaby wariant. Chlomazon metazanex pendimentalina i czyściutko 120 zł.

ile tej pendimentaliny, u mnie command z metazem przepuścił komosę ,niby to nie problem bo umarznie w zimie ale nie ładnie wygląda.

tak się składa że na technologie nalistnie przeszliśmy 4lata temu, wcześniej było tylko przedwschodowo więc jakie takie pojęcie w sprawie mam.

Po 10 latach z opryskiem powschodowym  w  tamtym roku dla osczedności opryskałem po siewie. I klnąłem jak cholera. Oprysk bardzo wstrzymał wschody, jak wychodził rzepak to nie mógł się zebrać,. Miałem zaoszcżędzić 50 zł/ha a na ratowanie rzepaku wydałem 120 zł/ha. 

Mnie oprysk wyszedł 175 zł/ha i rzepak bardzo ładny, a  w stosunku do tych opryskanych po siewie to różnica kolosalna. 

Tomek, ty to wiesz ja to wiem ale innym się wydaje że taniej znaczy tak samo. jak jest rozsądna wilgoć w ziemi to jeszcze jakoś to wychodzi, ale jak jest sucho to nie ma dyskusji.

Tak, nie wiecie nawet jak u mnie cierpiał rzepak po navigatorze w fazie 4 liście Kiedy przyszło jeszcze grsdobicie i go poszatkowalo jak ser szwajcarski. Co z tego bo pryskane na bardzo sucha ziemię poszedł deszcz i chwasty powychodzily

od 5 lat tylko powschodowo robię i mam w dupie 50 zł.oszczedjosci

Mich9 napisał:

Tak, nie wiecie nawet jak u mnie cierpiał rzepak po navigatorze w fazie 4 liście Kiedy przyszło jeszcze grsdobicie i go poszatkowalo jak ser szwajcarski. Co z tego bo pryskane na bardzo sucha ziemię poszedł deszcz i chwasty powychodzily

a wiesz po czym cierpiał? po środku czy gradzie? czy może po tym że popryskales po gradzie?

Mich9 napisał:

Tak, nie wiecie nawet jak u mnie cierpiał rzepak po navigatorze w fazie 4 liście Kiedy przyszło jeszcze grsdobicie i go poszatkowalo jak ser szwajcarski. Co z tego bo pryskane na bardzo sucha ziemię poszedł deszcz i chwasty powychodzily

a wiesz po czym cierpiał? po środku czy gradzie? czy może po tym że popryskales po gradzie?

Mich9 napisał:

Tak, nie wiecie nawet jak u mnie cierpiał rzepak po navigatorze w fazie 4 liście Kiedy przyszło jeszcze grsdobicie i go poszatkowalo jak ser szwajcarski. Co z tego bo pryskane na bardzo sucha ziemię poszedł deszcz i chwasty powychodzily

a wiesz po czym cierpiał? po środku czy gradzie? czy może po tym że popryskales po gradzie?

@yacenty co do Twojego opisu. Mówili że słaby rzepak... Bo on był przecież byl bardzo słaby, co tu gadać.

3 godziny temu, lassie napisał:

ile tej pendimentaliny, u mnie command z metazem przepuścił komosę ,niby to nie problem bo umarznie w zimie ale nie ładnie wygląda.

1,5 l metazanex 0,12 chlomazon 0,5 l pendigan. Podczas oprysku sucho jak i przed ogólnie susza. Pryskane na sam wieczór tak jak doradzał doradca tak aby oprysk razem z rosą i podsiąkiem kapilarnym sie wchłonął. Grunt to nie przesadzic z chlomazonem 0,12 to max. Widziałem mase rzepaków białych po wschodach i tam napewno jakieś przyhamowanie było. W tamtym roku pryskałem metazanex i navigator. Bodziszki gwiazdnica tobołki wszystko to przepuściły środki nalistne do tego koszt oprysku ot i macie wasze powschodowe zwalczanie chwastów.

bo jak słabo mieszanie zrobiłeś to przepuscilo. u mnie było idealnie rok temu, teraz troszkę gorzej Ale bez tragedii

yacenty napisał:

Mich9 napisał:

Tak, nie wiecie nawet jak u mnie cierpiał rzepak po navigatorze w fazie 4 liście Kiedy przyszło jeszcze grsdobicie i go poszatkowalo jak ser szwajcarski. Co z tego bo pryskane na bardzo sucha ziemię poszedł deszcz i chwasty powychodzily

a wiesz po czym cierpiał? po środku czy gradzie? czy może po tym że popryskales po gradzie?

Zabieg był wykonywany 4 dni wczesniej rzepak strasznie się pomarszyczyl i wybarwił przez 2 tygodnie stał w miejscu.

U mnie pryskane  też powschodowo ze względu na suszę  i ładny rzepak tylko trochę za mocno wybujał.  Doglebówka działa lepiej i bez efektów ubocznych  w normalnych warunkach których w tym roku nie było 

u mnie nawet jaki jest sucho to doglebowa i tak daje sobie radę ew może wyskoczyć jedynie łoboda czyt. komosa, na jednoliścienne to wiadomo poprawka

spróbuj sobie na jednym polu na jednej odmianie oba warianty

Dokładnie. Ja raz opryskałem połowę pola  po siewie, drugą połowę balem się bo sąsiad miał dynie a był wiatr.  Efekt był bardzo zaskakujący, rzepak nie pryskany powschodził o tydzień wcześniej i zasuwał jak wściekły, opryskany później i  tak sobie rósł. Od tej pory tylko po wschodowo,  tamtym roku dla oszczedności po siewie i nigdy więcej tego błędu nie popełnie.