tytanowyJanusz 4047 Opublikowano 12 Grudnia 2018 jakim cudem w ciągniku felga ucierpiała? Odnośnik do komentarza
sebe1033 397 Opublikowano 13 Grudnia 2018 że powietrze zeszło w ciągniku to rozumiem ale że felga pogięło po walnięciu w tył przyczepy 🤨 Odnośnik do komentarza
Janek313 11 Opublikowano 14 Grudnia 2018 Dnia 12.12.2018 o 19:47, Piotruniu25 napisał: A w ciągniku co się stało? Na szczęście tylko felga do wymiany Dnia 12.12.2018 o 19:58, tytanowyJanusz napisał: jakim cudem w ciągniku felga ucierpiała? 16 godzin temu, sebe1033 napisał: że powietrze zeszło w ciągniku to rozumiem ale że felga pogięło po walnięciu w tył przyczepy 🤨 Auto uderzyło w tylnią oponę przyczepy i odbiło się od opony i uderzyło od boku w oponę ciagnika, felga została wykrzywiona i powietrze zeszło z opony A auto po tym wypadku zostało doszczętnie zniszczone A musiał bardzo szybko jechać Odnośnik do komentarza
sebe1033 397 Opublikowano 14 Grudnia 2018 to aż się obróciło to i tak szczęście że tylko to , a nie czołówka z innym samochodem . Chodź pewnie miał już wyprzedać i ktoś jechał to się schował ... A ciągnikiem ty jechałeś czy ktoś inny , wiedział/eś co się dzieje ? Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 Grudnia 2018 nie daj się kolego wydymać jak przyjedzie rzeczoznawca od ubezpieczyciela, jak ci zaproponują spawanie i prostowanie przyczepy, rzadaj kasy na porządną naprawę ewentualnie wymiana na taką samą jak miałeś przed wypadków Odnośnik do komentarza
jonek98 2711 Opublikowano 14 Grudnia 2018 @up to sprawa z maja więc pewnie już dawno po ptokach Odnośnik do komentarza
Janek313 11 Opublikowano 15 Grudnia 2018 12 godzin temu, sebe1033 napisał: to aż się obróciło to i tak szczęście że tylko to , a nie czołówka z innym samochodem . Chodź pewnie miał już wyprzedać i ktoś jechał to się schował ... A ciągnikiem ty jechałeś czy ktoś inny , wiedział/eś co się dzieje ? Ciągnikiem jechał ojciec, powiedział że poczuł jak lekko przyczepa poszła do przodu uderzając w zaczep coś w stylu jak się przyczepę zapina 12 godzin temu, zetorlublin7341 napisał: nie daj się kolego wydymać jak przyjedzie rzeczoznawca od ubezpieczyciela, jak ci zaproponują spawanie i prostowanie przyczepy, rzadaj kasy na porządną naprawę ewentualnie wymiana na taką samą jak miałeś przed wypadków Wszystkie elementy nowe rzeczoznawca dał w ciągniku a przyczepa ma szkodę całkowitą Ten samochód który uderzył w zestaw to prędzej uderzył w przód passata że mu koło przednie odpadło Miał szczęście że uderzył w oponę przyczepy bo gdyby wjechał w sam tył i to wszystko by go przygniotło to było by znacznie gorzej.... Odnośnik do komentarza
Rolnik1973 16695 Opublikowano 15 Grudnia 2018 A poczemu nie ma trójkątnej tablicy wyróżniającej? Sam fynd z kogutem to za mało by czuć się bezpiecznie. Odnośnik do komentarza
jonek98 2711 Opublikowano 15 Grudnia 2018 trójkąty to są dobre w łóżku a nie w ciągniku Odnośnik do komentarza
sebe1033 397 Opublikowano 15 Grudnia 2018 to jak najpierw na czołówkę potem jeszcze w przyczepę dał rady walnąć 😲 Odnośnik do komentarza
Janek313 11 Opublikowano 15 Grudnia 2018 52 minuty temu, sebe1033 napisał: to jak najpierw na czołówkę potem jeszcze w przyczepę dał rady walnąć 😲 Za ciągnikiem był sznur aut a on wszystkie mijał i jeden samochód wymusił mu pierwszeństwo który był za traktem, najpierw w auto uderzył potem przyczepa i w traktor odbił się od traktora wpadając do lasu , zatrzymał się na drzewie, po tym wszystkim to było szczęście że nikomu się nic nie stało 45 minut temu, Bartek933 napisał: Przyczepę naprawiliście? Nowy resor i takie przymocowanie resora nowe, przyczepa była gotowa przed żniwami Odnośnik do komentarza
Bartek933 5467 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Dobrze że nikt do przewozu saletry się nie uczepił Odnośnik do komentarza
krzysiek1979 336 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Ja kiedyś władimircem jechałem z konnym wozem i ukrainiec zasnął i przywalił w furmanke .Jechał starą audicą rozwalił cały przód nic nie hamował ,we władku trzasneła mala szyba za siedzeniem.Siedzenie prawie wyskoczyło z prowadnicy i mało co nie wywalił się, a wóz rozleciał się-cała skrzynia wyskoczyła z kłonic z 20 m przeleciała.Tylna oś w wozie była przyspawana do szyny na sztorc to zwichrowała się jak papier.Nikomu nic sie nie stało załatwiliśmy to bez policjii nie chciał wzywac i dał kase .Potem przez długi czas bałem się na szosie że ktoś znowu przywali . Odnośnik do komentarza
Janek313 11 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Teraz się zastanawiam co zrobić z tą felgą bo wgniecenie jest małe ale czy to ktoś będzie chciał kupić? A jak sprzedać to za ile? Odnośnik do komentarza
sebe1033 397 Opublikowano 15 Grudnia 2018 zależy czy tylko przy rancie czy cała po szerokości , a za ile drugą kupiłeś ? Dajesz cenę mniejszą zależnie od uszkodzenia i ktoś się znajdzie zależy tylko do czego to pasuje jak tylko do fendta to dłużej zejdzie Odnośnik do komentarza
Janek313 11 Opublikowano 15 Grudnia 2018 3 minuty temu, sebe1033 napisał: zależy czy tylko przy rancie czy cała po szerokości , a za ile drugą kupiłeś ? Dajesz cenę mniejszą zależnie od uszkodzenia i ktoś się znajdzie zależy tylko do czego to pasuje jak tylko do fendta to dłużej zejdzie Tylko na rancie i to nie mocno, jutro dodam zdjęcie tej felgi A za felgę do dałem ok 4,5tys Odnośnik do komentarza
sebe1033 397 Opublikowano 15 Grudnia 2018 to co dali na drugą że nie prostowałeś ? Odnośnik do komentarza
Janek313 11 Opublikowano 15 Grudnia 2018 7 minut temu, sebe1033 napisał: to co dali na drugą że nie prostowałeś ? wszystko co ucierpiało w wypadku zastało wymienione z ubezpieczenia Odnośnik do komentarza
sebe1033 397 Opublikowano 15 Grudnia 2018 aa i spokój , a przyczepa jak druga czy kasa została ? Miałem kiedyś podobnie tzn siostra kto jej wymusił i drzwi ze słupkiem w samochodzie puknął , dali 2 000 zł ale z tą kasą poszliśmy pytać do warsztatu o naprawę to za mało , jakoś skierowali do firmy od odszkodowań i po roku się zrobiło 6 tyś zł 😮, samochód wiele więcej nie warty był ale na szkodę całkowitą jeszcze brakowało . Najlepsze że w końcu sam to zrobiłem tzn drzwi za 400 zł ze szrotu jedynie to drzwi skrzypiały przy zamykaniu Odnośnik do komentarza
Janek313 11 Opublikowano 15 Grudnia 2018 3 minuty temu, sebe1033 napisał: aa i spokój , a przyczepa jak druga czy kasa została ? Miałem kiedyś podobnie tzn siostra kto jej wymusił i drzwi ze słupkiem w samochodzie puknął , dali 2 000 zł ale z tą kasą poszliśmy pytać do warsztatu o naprawę to za mało , jakoś skierowali do firmy od odszkodowań i po roku się zrobiło 6 tyś zł 😮, samochód wiele więcej nie warty był ale na szkodę całkowitą jeszcze brakowało . Najlepsze że w końcu sam to zrobiłem tzn drzwi za 400 zł ze szrotu jedynie to drzwi skrzypiały przy zamykaniu koszt naprawy nie duzy był przyczepy ale było trzeba dobrze os ustawic i najważniejsze ze przegląd przeszła Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się