Skocz do zawartości

Fendt 512C


Rowan



Rekomendowane komentarze

40 minut temu, Rolnik1973 napisał:

Czemu nikt chorego nie odwiedzi?

🕯🕯🕯

 

Może na zakaźnym . :ph34r:

Odnośnik do komentarza

W tej serii były montowane jeszcze porządne silniki MWM później wstawiali te gówno Deutz-a(którego silniki swego czasu również były nie do zdarcia).

Odnośnik do komentarza

deutz kupił fabrykę mwm wyeliminował mocną konkurencję na silnikach tej serii było już logo deutza ale jeszcze konstrukcja mwema

Odnośnik do komentarza

To prawda, ale prosze nie mylić silnika Deutza z Deutz-Fahrem, w którym też są silniki Deutza, ale inne niż s Fendzie.

Odnośnik do komentarza
Krzysztof81 napisał:

W tej serii były montowane jeszcze porządne silniki MWM później wstawiali te gówno Deutz-a(którego silniki swego czasu również były nie do zdarcia).

tu się mylisz .i nie bronię tu deutza dlatego że mam ale dlatego że to jedne z najtrwalszych silników

Odnośnik do komentarza

Rowan co ty pleciesz, pokaż mi w których modelach DF i Fendt z tych samych lat produkcji były montowane inne silniki, sam porównywałem wizualnie silnik 716 do agrotrona i jest to samo.

Odnośnik do komentarza

@iron, masz racje, bardzo trwałe, ale nie modele w Deutz-Fahrach:-)

Faktycznie wizualnie wyglądają bardzo podobnie. Ale słyszałeś o tym jak psują się te same silniki w Skodach, a jak mało awari jest w Audi?:-)

Odnośnik do komentarza

nie do końca. może te najnowsze df 4 cyl nie są tak trwałe ale 6 cyl. To dalej twarde sztuki .. deutz robił dla fendta ale na ich warunkach te motory co do silników z aut nie chce nic mówić bo to nie jest forum vag tylko af.a wiem że zaraz będzie tu gówno burza .

Odnośnik do komentarza
johniy861 napisał:

akurat audi ma duużo większe problemu z silnikami niż skody choć niby to ten sam koncern vaga

zaraz Cie tu zjedzą 😂😂

Odnośnik do komentarza

haha zdaję sobie z tego sprawę. Miałem passata b5 fl 1.9 tdi awx 5 bieg i wpakowane było w niego tyle kasy że spokojnie kupiłbym 2 nowego. A co do tych silników z audika to największe problemy z układem paliwowym/ wtryski, smarowaniem no i rozrządy w nieszczęsnych 2.7/ 3.0 tdi

Odnośnik do komentarza

A Chuj miałem nie pisać ale napisze. te rozrządy w 3.0 i 2.7 to 300tkm.wytrzymuja bez problemu ,jak jest odpowiednio użytkowany to i 500 zrobi.tak samo wtryski . po za tym dobrze wiecie że jak sie oleje zmienia raz na rurki rok to później tak jest . do tego większość skód i nas to były nowe a audi czy vw to przekrecone z importu. owszem są i przypadki naszych salonówek z awariami ale do uja pana te niby bez awaryjne fitowskie 1.9 tak samo się sypią jak domki w Czeczeni ,że o 2.0 już nie wspomnę. niestety księgowi są wszędzie i tyczy się to tak samo sprzętu rolniczego

Odnośnik do komentarza

Dobra, chyba nie potrzebnie zahaczyłem o temat TDI, bo teraz się zacznie dopiero... Tak więc wracając do silników w ciągnikach, to polecam zagłębić się w historie przedsiębiorstwa Deutz AG, może łatwiej wtedy będzie wyciągnąć wnioski. Swoją drogą naocznymi dowodami tego o czym pisałem są dość częste przypadki problemów z silnikami w D-F, takie, ktore o dziwo w Fendtach nie występują. Swoją drogą sam do swojego gospodarstwa przymiarki do kombajnu Deutza robię i nie wiem czy to do końca dobry pomysł.

Odnośnik do komentarza

iron napisał: Dobra, chyba nie potrzebnie zahaczyłem o temat TDI, bo teraz się zacznie dopiero... Tak więc wracając do silników w ciągnikach, to polecam zagłębić się w historie przedsiębiorstwa Deutz AG, może łatwiej wtedy będzie wyciągnąć wnioski. Swoją drogą naocznymi dowodami tego o czym pisałem są dość częste przypadki problemów z silnikami w D-F, takie, ktore o dziwo w Fendtach nie występują. Swoją drogą sam do swojego gospodarstwa przymiarki do kombajnu Deutza robię i nie wiem czy to do końca dobry pomysł. kolego nie występują bo masz inny osprzęt silnika , inne wtryski, , mówimy tu o common rail oczywiscie Rowan napisał: A Chuj miałem nie pisać ale napisze. te rozrządy w 3.0 i 2.7 to 300tkm.wytrzymuja bez problemu ,jak jest odpowiednio użytkowany to i 500 zrobi.tak samo wtryski . po za tym dobrze wiecie że jak sie oleje zmienia raz na rurki rok to później tak jest . do tego większość skód i nas to były nowe a audi czy vw to przekrecone z importu. owszem są i przypadki naszych salonówek z awariami ale do uja pana te niby bez awaryjne fitowskie 1.9 tak samo się sypią jak domki w Czeczeni ,że o 2.0 już nie wspomnę. niestety księgowi są wszędzie i tyczy się to tak samo sprzętu rolniczego 300tys pizeowtryskiwacze ha ha chyba jak nie jeżdżą! robią pa pa po 200tys kolego, szczęście że nie są drogie ale pech bo nie da się ich zregenerować, kupujesz nowych 6 po 2,5 tys i zakładasz i smigasz. co do rozrządu miałem nie pisać ale heh ten kto to wymyślił w piekle się powinien smarzyc! 4 wałki, 2 łańcuchy, trzeci do pompy, dwa paski spinające walki, do tego long life i silnik studnia bez dna, jeszcze do tego panewki na walkach które się łuszczą i obracają także koniec smarowania koniec wałka rozrządu! pomnoz razy 4 do tego wyciągające się łańcuchy. mechanik jak widzi taki silnik płacze bo to gówno trzeba głupi rozrząd dwa dni robić. także reasumując kupisz audi za 25tys a dokładka nieraz 30tys , dziękuję za taki szrot. silnik Mercedes 2,2 2,7 CDI miały lancuchy co silnik przeżyły a w tym gownolicie ślizgi plastikowe wytrzymują więcej od łańcucha? 1,9 jtd jeszcze 8v to tak twarda i prosta konstrukcja że jakby dziś była dalej robiona fiat by padł jak VW za czasów 1,9 TDI i Mercedes 2,5D. 8 zaworów, pasek, common rail pierwszej generacji, za jeden dzień rozkręcam i skladam silnik i jeździ! 2,0 multi Jet 16v to już skarbonka, niedoinwestowany się mści, urywające klapy wirowe słaby układ wtryskowy i w ogóle. kolego ekonomiści powinni być za jaja trzymani, ale to koncerny to robią, plastikowy ciągnik i auto, ciągnik byle do gwarancji i spokój a auto 100tys i na hutę bo po co więcej. kiedyś diesel to po 100tys był dotarty dopiero! johniy861 napisał: Dobra, chyba nie potrzebnie zahaczyłem o temat TDI, bo teraz się zacznie dopiero... Tak więc wracając do silników w ciągnikach, to polecam zagłębić się w historie przedsiębiorstwa Deutz AG, może łatwiej wtedy będzie wyciągnąć wnioski. Swoją drogą naocznymi dowodami tego o czym pisałem są dość częste przypadki problemów z silnikami w D-F, takie, ktore o dziwo w Fendtach nie występują. Swoją drogą sam do swojego gospodarstwa przymiarki do kombajnu Deutza robię i nie wiem czy to do końca dobry pomysł. kolego nie występują bo masz inny osprzęt silnika , inne wtryski, , mówimy tu o common rail oczywiscie johniy861 napisał: haha zdaję sobie z tego sprawę. Miałem passata b5 fl 1.9 tdi awx 5 bieg i wpakowane było w niego tyle kasy że spokojnie kupiłbym 2 nowego. A co do tych silników z audika to największe problemy z układem paliwowym/ wtryski, smarowaniem no i rozrządy w nieszczęsnych 2.7/ 3.0 tdi kupiłeś zajeżdżonego klamota to się nie dziw!. akurat za zawieszenie w B5 i a4 i superb powiesił bym konstruktora bo większej głupoty nie widziałem nigdy a sporo widziałem. co do tamtych to lepiej nie pisać nic iron napisał: A Chuj miałem nie pisać ale napisze. te rozrządy w 3.0 i 2.7 to 300tkm.wytrzymuja bez problemu ,jak jest odpowiednio użytkowany to i 500 zrobi.tak samo wtryski . po za tym dobrze wiecie że jak sie oleje zmienia raz na rurki rok to później tak jest . do tego większość skód i nas to były nowe a audi czy vw to przekrecone z importu. owszem są i przypadki naszych salonówek z awariami ale do uja pana te niby bez awaryjne fitowskie 1.9 tak samo się sypią jak domki w Czeczeni ,że o 2.0 już nie wspomnę. niestety księgowi są wszędzie i tyczy się to tak samo sprzętu rolniczego 300tys pizeowtryskiwacze ha ha chyba jak nie jeżdżą! robią pa pa po 200tys kolego, szczęście że nie są drogie ale pech bo nie da się ich zregenerować, kupujesz nowych 6 po 2,5 tys i zakładasz i smigasz. co do rozrządu miałem nie pisać ale heh ten kto to wymyślił w piekle się powinien smarzyc! 4 wałki, 2 łańcuchy, trzeci do pompy, dwa paski spinające walki, do tego long life i silnik studnia bez dna, jeszcze do tego panewki na walkach które się łuszczą i obracają także koniec smarowania koniec wałka rozrządu! pomnoz razy 4 do tego wyciągające się łańcuchy. mechanik jak widzi taki silnik płacze bo to gówno trzeba głupi rozrząd dwa dni robić. także reasumując kupisz audi za 25tys a dokładka nieraz 30tys , dziękuję za taki szrot. silnik Mercedes 2,2 2,7 CDI miały lancuchy co silnik przeżyły a w tym gownolicie ślizgi plastikowe wytrzymują więcej od łańcucha? 1,9 jtd jeszcze 8v to tak twarda i prosta konstrukcja że jakby dziś była dalej robiona fiat by padł jak VW za czasów 1,9 TDI i Mercedes 2,5D. 8 zaworów, pasek, common rail pierwszej generacji, za jeden dzień rozkręcam i skladam silnik i jeździ! 2,0 multi Jet 16v to już skarbonka, niedoinwestowany się mści, urywające klapy wirowe słaby układ wtryskowy i w ogóle. kolego ekonomiści powinni być za jaja trzymani, ale to koncerny to robią, plastikowy ciągnik i auto, ciągnik byle do gwarancji i spokój a auto 100tys i na hutę bo po co więcej. kiedyś diesel to po 100tys był dotarty dopiero! Rowan napisał: Dobra, chyba nie potrzebnie zahaczyłem o temat TDI, bo teraz się zacznie dopiero... Tak więc wracając do silników w ciągnikach, to polecam zagłębić się w historie przedsiębiorstwa Deutz AG, może łatwiej wtedy będzie wyciągnąć wnioski. Swoją drogą naocznymi dowodami tego o czym pisałem są dość częste przypadki problemów z silnikami w D-F, takie, ktore o dziwo w Fendtach nie występują. Swoją drogą sam do swojego gospodarstwa przymiarki do kombajnu Deutza robię i nie wiem czy to do końca dobry pomysł. kolego nie występują bo masz inny osprzęt silnika , inne wtryski, , mówimy tu o common rail oczywiscie

Odnośnik do komentarza

Jeżeli niektórzy producenci samochodów zalecają wymianę oleju co 30 tyś km i faktycznie użytkownik się do tego stosuje to te auto po 200 tyś km nadaje się na złom. A co do tych zajebistych audi to pokupowali u mnie wioskowi janusze biznesu zajebiste audice po 25tysi i jak zaprowadzili do mechanika a ten za wymianę rozrządu zaśpiewał 7tys to od razu wrócili do sprawdzonych passerati.

Odnośnik do komentarza

@zetorlublin7341 passata kupiłem nowego z salonu polskiego z przebiegiem 2 km. Strasznie awaryjne auto. Przy sprzedaży miał oryginalne 262 tys kilometrów i 3 uszczelka pod głowicą

Odnośnik do komentarza
Gość

Opublikowano (edytowane)

A ja kupiłem nowe (teraz 120tyś km) polo 1.2 i nic nie robiłem oprócz jednego czujnika za 70 zł. Wymiana oleju i filtrów co 10tyś i smiga bez problemu.

Edytowane przez Rolnik_z_Podkarpacia
Odnośnik do komentarza
zetorlublin7341 napisał:

iron napisał: Dobra, chyba nie potrzebnie zahaczyłem o temat TDI, bo teraz się zacznie dopiero... Tak więc wracając do silników w ciągnikach, to polecam zagłębić się w historie przedsiębiorstwa Deutz AG, może łatwiej wtedy będzie wyciągnąć wnioski. Swoją drogą naocznymi dowodami tego o czym pisałem są dość częste przypadki problemów z silnikami w D-F, takie, ktore o dziwo w Fendtach nie występują. Swoją drogą sam do swojego gospodarstwa przymiarki do kombajnu Deutza robię i nie wiem czy to do końca dobry pomysł. kolego nie występują bo masz inny osprzęt silnika , inne wtryski, , mówimy tu o common rail oczywiscie Rowan napisał: A Chuj miałem nie pisać ale napisze. te rozrządy w 3.0 i 2.7 to 300tkm.wytrzymuja bez problemu ,jak jest odpowiednio użytkowany to i 500 zrobi.tak samo wtryski . po za tym dobrze wiecie że jak sie oleje zmienia raz na rurki rok to później tak jest . do tego większość skód i nas to były nowe a audi czy vw to przekrecone z importu. owszem są i przypadki naszych salonówek z awariami ale do uja pana te niby bez awaryjne fitowskie 1.9 tak samo się sypią jak domki w Czeczeni ,że o 2.0 już nie wspomnę. niestety księgowi są wszędzie i tyczy się to tak samo sprzętu rolniczego 300tys pizeowtryskiwacze ha ha chyba jak nie jeżdżą! robią pa pa po 200tys kolego, szczęście że nie są drogie ale pech bo nie da się ich zregenerować, kupujesz nowych 6 po 2,5 tys i zakładasz i smigasz. co do rozrządu miałem nie pisać ale heh ten kto to wymyślił w piekle się powinien smarzyc! 4 wałki, 2 łańcuchy, trzeci do pompy, dwa paski spinające walki, do tego long life i silnik studnia bez dna, jeszcze do tego panewki na walkach które się łuszczą i obracają także koniec smarowania koniec wałka rozrządu! pomnoz razy 4 do tego wyciągające się łańcuchy. mechanik jak widzi taki silnik płacze bo to gówno trzeba głupi rozrząd dwa dni robić. także reasumując kupisz audi za 25tys a dokładka nieraz 30tys , dziękuję za taki szrot. silnik Mercedes 2,2 2,7 CDI miały lancuchy co silnik przeżyły a w tym gownolicie ślizgi plastikowe wytrzymują więcej od łańcucha? 1,9 jtd jeszcze 8v to tak twarda i prosta konstrukcja że jakby dziś była dalej robiona fiat by padł jak VW za czasów 1,9 TDI i Mercedes 2,5D. 8 zaworów, pasek, common rail pierwszej generacji, za jeden dzień rozkręcam i skladam silnik i jeździ! 2,0 multi Jet 16v to już skarbonka, niedoinwestowany się mści, urywające klapy wirowe słaby układ wtryskowy i w ogóle. kolego ekonomiści powinni być za jaja trzymani, ale to koncerny to robią, plastikowy ciągnik i auto, ciągnik byle do gwarancji i spokój a auto 100tys i na hutę bo po co więcej. kiedyś diesel to po 100tys był dotarty dopiero! johniy861 napisał: Dobra, chyba nie potrzebnie zahaczyłem o temat TDI, bo teraz się zacznie dopiero... Tak więc wracając do silników w ciągnikach, to polecam zagłębić się w historie przedsiębiorstwa Deutz AG, może łatwiej wtedy będzie wyciągnąć wnioski. Swoją drogą naocznymi dowodami tego o czym pisałem są dość częste przypadki problemów z silnikami w D-F, takie, ktore o dziwo w Fendtach nie występują. Swoją drogą sam do swojego gospodarstwa przymiarki do kombajnu Deutza robię i nie wiem czy to do końca dobry pomysł. kolego nie występują bo masz inny osprzęt silnika , inne wtryski, , mówimy tu o common rail oczywiscie johniy861 napisał: haha zdaję sobie z tego sprawę. Miałem passata b5 fl 1.9 tdi awx 5 bieg i wpakowane było w niego tyle kasy że spokojnie kupiłbym 2 nowego. A co do tych silników z audika to największe problemy z układem paliwowym/ wtryski, smarowaniem no i rozrządy w nieszczęsnych 2.7/ 3.0 tdi kupiłeś zajeżdżonego klamota to się nie dziw!. akurat za zawieszenie w B5 i a4 i superb powiesił bym konstruktora bo większej głupoty nie widziałem nigdy a sporo widziałem. co do tamtych to lepiej nie pisać nic iron napisał: A Chuj miałem nie pisać ale napisze. te rozrządy w 3.0 i 2.7 to 300tkm.wytrzymuja bez problemu ,jak jest odpowiednio użytkowany to i 500 zrobi.tak samo wtryski . po za tym dobrze wiecie że jak sie oleje zmienia raz na rurki rok to później tak jest . do tego większość skód i nas to były nowe a audi czy vw to przekrecone z importu. owszem są i przypadki naszych salonówek z awariami ale do uja pana te niby bez awaryjne fitowskie 1.9 tak samo się sypią jak domki w Czeczeni ,że o 2.0 już nie wspomnę. niestety księgowi są wszędzie i tyczy się to tak samo sprzętu rolniczego 300tys pizeowtryskiwacze ha ha chyba jak nie jeżdżą! robią pa pa po 200tys kolego, szczęście że nie są drogie ale pech bo nie da się ich zregenerować, kupujesz nowych 6 po 2,5 tys i zakładasz i smigasz. co do rozrządu miałem nie pisać ale heh ten kto to wymyślił w piekle się powinien smarzyc! 4 wałki, 2 łańcuchy, trzeci do pompy, dwa paski spinające walki, do tego long life i silnik studnia bez dna, jeszcze do tego panewki na walkach które się łuszczą i obracają także koniec smarowania koniec wałka rozrządu! pomnoz razy 4 do tego wyciągające się łańcuchy. mechanik jak widzi taki silnik płacze bo to gówno trzeba głupi rozrząd dwa dni robić. także reasumując kupisz audi za 25tys a dokładka nieraz 30tys , dziękuję za taki szrot. silnik Mercedes 2,2 2,7 CDI miały lancuchy co silnik przeżyły a w tym gownolicie ślizgi plastikowe wytrzymują więcej od łańcucha? 1,9 jtd jeszcze 8v to tak twarda i prosta konstrukcja że jakby dziś była dalej robiona fiat by padł jak VW za czasów 1,9 TDI i Mercedes 2,5D. 8 zaworów, pasek, common rail pierwszej generacji, za jeden dzień rozkręcam i skladam silnik i jeździ! 2,0 multi Jet 16v to już skarbonka, niedoinwestowany się mści, urywające klapy wirowe słaby układ wtryskowy i w ogóle. kolego ekonomiści powinni być za jaja trzymani, ale to koncerny to robią, plastikowy ciągnik i auto, ciągnik byle do gwarancji i spokój a auto 100tys i na hutę bo po co więcej. kiedyś diesel to po 100tys był dotarty dopiero! Rowan napisał: Dobra, chyba nie potrzebnie zahaczyłem o temat TDI, bo teraz się zacznie dopiero... Tak więc wracając do silników w ciągnikach, to polecam zagłębić się w historie przedsiębiorstwa Deutz AG, może łatwiej wtedy będzie wyciągnąć wnioski. Swoją drogą naocznymi dowodami tego o czym pisałem są dość częste przypadki problemów z silnikami w D-F, takie, ktore o dziwo w Fendtach nie występują. Swoją drogą sam do swojego gospodarstwa przymiarki do kombajnu Deutza robię i nie wiem czy to do końca dobry pomysł. kolego nie występują bo masz inny osprzęt silnika , inne wtryski, , mówimy tu o common rail oczywiscie

jeszcze raz o autach w dupie byłeś gówno widziałeś i nie chce mi się tu pisać a mogę dużo powiedzieć w tej kwestii bo to nie jest forum vag czy innych aut. pisałem prędzej że fendt silniki dutza miał ale robione na ich zasadach ,czyli np.w df było po 2 zawory na tył.a fendt miał 4 i tak z całą reszta. być może i materiały były inne tego nwm.

Odnośnik do komentarza

Nie rozumiem czemu musi tu być ciągła spina na tym forum i udowadnianie sobie „kto wie lepiej”? Drażni mnie to bardzo jak jeden ubliża drugiemu.

Odnośnik do komentarza

Bo tak już jest że słyszał jeden od drugiego i wielki znawca a sam nie miał nie jeździł . dlatego nie piesze już więcej o autach . zastanawiam się które silniki df miały jakieś problemy i jakie 🤔

Odnośnik do komentarza

Ja znam przypadek, gdzie w Agrotronie gość kupił nówke na wniosek. Ciągnik 1200h walił olejem w odme, serwis zrobił remont, pierścienie wymienili. Po 600h trzeba było zrobić cały remont tłokie, pierścienie itd. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v