Skocz do zawartości

Zetor 7245 + Kultywator 2.4m


Setik

Coś też pasuje zasadzić, głupie 10ar dla rozruszania kości jesienią.

Rekomendowane komentarze

Jak na dzisiejsze czasy to i tak dużo. U mnie na wiosce idzie zaobserwować już zjawisko modne w dzisiejszych czasach. Kiedyś sadziło się przez prawie tydzień non stop po usługach, tak teraz to dwa dni i po robocie albo i mniej nawet. Ciekawe co będzie za 5 10 lat. 

Edytowane przez KubaMF
Odnośnik do komentarza

Ze wszystkim tak jest, i parę ar ziemniaków, i dwie świnie dla siebie, czy kury na jajka.... Jak masz koło tego chodzić to lepiej jechać do kolegi i kupić z pewnego źródła tyle ile trzeba.

Odnośnik do komentarza
bratrolnika napisał:

Ze wszystkim tak jest, i parę ar ziemniaków, i dwie świnie dla siebie, czy kury na jajka.... Jak masz koło tego chodzić to lepiej jechać do kolegi i kupić z pewnego źródła tyle ile trzeba.

albo do biedry bo szkoda się męczyć. nie to ludzie zrobili się wygodnie bo głupiego ziemniaka czy jednej świnki się nie chce uchować. strach pomyśleć jakby była dziś wojna bo kilka mln ludzi by padło z głodu jakby markety były zamknięte! to się stało strasznego z ludźmi że kiedyś kombinowali i myśleli głowa a dziś wygoda wsiadasz w auto i wio i już kupione.

Odnośnik do komentarza
bratrolnika napisał:

Ze wszystkim tak jest, i parę ar ziemniaków, i dwie świnie dla siebie, czy kury na jajka.... Jak masz koło tego chodzić to lepiej jechać do kolegi i kupić z pewnego źródła tyle ile trzeba.

albo do biedry bo szkoda się męczyć. nie to ludzie zrobili się wygodnie bo głupiego ziemniaka czy jednej świnki się nie chce uchować. strach pomyśleć jakby była dziś wojna bo kilka mln ludzi by padło z głodu jakby markety były zamknięte! to się stało strasznego z ludźmi że kiedyś kombinowali i myśleli głowa a dziś wygoda wsiadasz w auto i wio i już kupione.

Odnośnik do komentarza
bratrolnika napisał:

Ze wszystkim tak jest, i parę ar ziemniaków, i dwie świnie dla siebie, czy kury na jajka.... Jak masz koło tego chodzić to lepiej jechać do kolegi i kupić z pewnego źródła tyle ile trzeba.

albo do biedry bo szkoda się męczyć. nie to ludzie zrobili się wygodnie bo głupiego ziemniaka czy jednej świnki się nie chce uchować. strach pomyśleć jakby była dziś wojna bo kilka mln ludzi by padło z głodu jakby markety były zamknięte! to się stało strasznego z ludźmi że kiedyś kombinowali i myśleli głowa a dziś wygoda wsiadasz w auto i wio i już kupione.

Odnośnik do komentarza

Nie tylko . U nas było by trochę takich co ze dwie świnki do roku by uchowali . Nasze państwo stanęło po stronie dzików i tępi takich drobnych . Dla świętego spokoju zaprzestali dla siebie hodować . .

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, zetorlublin7341 napisał:

albo do biedry bo szkoda się męczyć. nie to ludzie zrobili się wygodnie bo głupiego ziemniaka czy jednej świnki się nie chce uchować. strach pomyśleć jakby była dziś wojna bo kilka mln ludzi by padło z głodu jakby markety były zamknięte! to się stało strasznego z ludźmi że kiedyś kombinowali i myśleli głowa a dziś wygoda wsiadasz w auto i wio i już kupione.

U mnie akurat ogródek jest i coś tam się swojego ma posadzone. A czego nie ma to od brata przywiozę. Ale fakt, że kiedyś rodzice świnkę trzymali dla siebie, a brat już od tego odszedł, szkoda miejscaz brak czasu żeby doglądać. Ale za to znajomy zawsze trzyma kilka sztuk to się od niego mięsiwo kupi jak potrzeba.

Ale nie oszukujmy się, człowiek z wiekiem robi się wygodny, i z czasem już się nie chce. 

 

Odnośnik do komentarza

U mnie jeszcze parę lat temu sadziło się po hektarze bulwy, teraz sadzę lekko ponad 30 arów. 

Jak słaby rok to ledwo sobie starczy, a jak dużo bulwy to nie ma komu sprzedać bo ludzie wygodni się porobili....

Odnośnik do komentarza

tak samo i u mnie. ojciec sadzil po 3ha ziemniaka. potem kopalismy to (kopaczka) nieraz 4 tygodnie, az do pierwszych przymrozkow. po kazdym dniu trzeba bylo sie szarpac z workami zeby to zwiezc z pola. czesc wsypac w zasieki dla bydla na pozniej, a czesc ojciec wozil na sprzedaz. za dzieciaka sie nie jezdzilo wiec ojciec musial sie z pewnoscia naszarpac z tymi worami (kiedys po 50kg, nie tak jak teraz 25, a i zdarzaja sie 15kg). teraz sadzilem 10a pyry i jak obrodzila to nie mialem jej gdzie podziac to wozilem na bloki. ale to noszenie po piwnicach nie warte jest tych groszy. teraz sadze 5a i jak nie obrodzi to plakac nie bede. chleba zjem albo w biedrze kupie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

U nas to już chyba nikt nie sadzi ziemniaków na własne potrzeby. Jedynie kilku ale w takich ilościach, że tiry zabierają z pola. 

Odnośnik do komentarza

kiedyś jadąc przez wieś ciągnąca się przez prawie 4km kartofle widziałem tylko w 7 miejscach; niestety mieszka się na gospodarce a żyje się jak w wielkim mieście

Odnośnik do komentarza

Prosta ekonomia po co ktos mam sadzic tylko na wlasne potrzeby ziemniaki wydawac kase na sor i paliwo jak sobie kupi w siatce w hipermarkecie ktory jest juz prawie na kazdym rogu i w kazdej miejscowości wiekszej a nawet mniejszej to samo dotyczy sie swin, raz ze trzeba chodzic kolo tego a dwa problemy z ubojem sa, trzy wolowiny i tak trzeba dokupic do kielbas a cztery na cholere komu tyle miesa na raz ? 

Odnośnik do komentarza

Chodzi głównie o zdrowość żywnośći, wiesz co jesz. 

A jak zabijesz świnia to sobie go schowasz do zamrażalki i po problemie. 

Edytowane przez Fendt308lsa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Nie będę każdemu z osobna odpisywać bo trochę się nazbierało ludzi a temat jednakowy :P Nie ma się co dziwić że ludzie nie sadzili, przecież niedawno jeszcze ziemniaki były po 35gr, 50gr za kilo ;) To praktycznie za darmo, roboty przy tych kilkunastu arów może dużo nie ma ale jak nie ma kto zbierać to po co sadzić? Raz na miesiąc kupi się worek 50kg czy ile tam komu pasuje i roboty w tym tyle że trzeba jedynie worek do garażu włożyć a nie wkurzać się że ziemniaki gniją w piwnicy, że nikt nie chce kupić, że całe pole zarosło chwastami, że bulwy gniją w ziemi. Ile to razy wywoziło się ziemniaki gdzieś do dołu albo wyrzucało na gnój bo nie było co z tym zrobić... Teraz kiedy u mnie na targu ziemniaki po 1zl, po 1,2zł to już widać że coraz więcej ludzi zaczyna sadzić albo zaczyna narzekać że wszystko drożeje (i bardzo dobrze). Póki co nie zamierzam rezygnować z sadzenia ziemniaków ot tak dla rozrywki ;) Co do trzymania świni to się nie będę wypowiadać zbyt dużo ale... popatrzcie jak prąd drożeje, jest sens trzymać dwie duże zamrażarki w domu? Jak ktoś mieszka w domu gdzie są 2-3 osoby to na jaką cholerę kupować świniaka? Z innej strony to nawet na głupie wczasy nie pojedzie człowiek na kilka dni bo przecież kto da jeść świni czy komuś innemu. Iść do jednej to i tak jakby iść do dziesięciu, bo przecież i tak trzeba pójść i obrobić ;)

 

@Strogonow

Ziemia zwięzła na tym kawałku jak cholera... :/ Mam zdjęcie z orki jesiennej tego kawałka w galerii jakby cię interesowało jak ziemia wygląda. Normalnie pod zboża jak robię to 2 szosowa, pod ziemniaki robiłem dosyć głęboko to czasami stękał na 1 szosowej a tutaj pod górkę to niestety na terenowych musiałem wjeżdżać..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v