Langren RS-800

Co zadecydowało że nowy tej firmy a nie rauch/kuhn? 

Karol06 napisał:

Co zadecydowało że nowy tej firmy a nie rauch/kuhn? 

Głównym powodem takiej decyzji było to, że niestety u nas na wschodzie (lubelskie) ceny używanego sprzętu są dużo wyższe niż na zachodzie kraju. Oczywiście zdarzają się okazje, ale szybko się sprzedają, a znaleźć coś wartego uwagi jest ciężko, a niestety nie mam czasu na jeżdżenie po kraju i szukanie czegoś ciekawego. Dodatkowo zależało mi na czasie bo Lely się sprzedał i potrzebowałem coś w zastępstwo. A czemu akurat ta firma? odpowiedź jest prosta, posiada jednospadowy, nie dzielony zbiornik (to na czym mi zależało), ma dość dobre opinie i przystępną cenę :)

Też jestem z lubelskiego i niestety wiem coś o dostępności używanego sprzętu w dobrej cenie w naszych stronach heh

Ile kosztował ten Langren i gdzie kupowany jeśli można wiedzieć?

No niestety taki urok tych stron. Kosztował 4200zł. brutto razem z tą 'ceratą' zwaną plandeką, a kupiony w Żółkiewce.

Dzięki

I dobrze zrobiłeś,bo ceny tych zachodnich używek to chore są,nie mówiąc o nowym co wcale nie jest lepsze od tego,a nawet jak pochodzi 5-8lat to na złom bo dałeś 4 a nie 14tysi,a w nowych zachodnich korozja włazi szybciej niż w tych polskich.

a Ty Karol06 czemu sprzedajesz swoją amazonke? zauważyłem na olx😉

No zobaczymy jak to będzie się sprawowało i ile 'po żyje'

Mieszadło ma wolnoobrotowe?

Mieszadło w nich jest na mimośrodzie, gdy jest dużo nawozu który stawia opór nie kręci się tylko wibruje. Dzięki temu nie ma tu czegoś takiego jak mielenie nawozu jak w starych amazonkach.

@tytanowyJanusz W tym sezonie już koniec rozsiewania nawozu u mnie i pomyślałem że wystawie, może się sprzeda. Chciałbym coś większego, co najmniej 800l.  Z resztą trzeba próbować czegoś innego, eksperci tutaj polecają rozsiewacze o jednym leju i mieszadle wolnoobrotowym, jak się sprzeda to będe konkretnie myślał. A jak nie to będzie dalej siać

kamcio15 napisał:

No niestety taki urok tych stron. Kosztował 4200zł. brutto razem z tą 'ceratą' zwaną plandeką, a kupiony w Żółkiewce.

bardzo tanio

28 minut temu, robi57362 napisał:

bardzo tanio

A co w nim jest więcej warte? Realna cena za nowy materiał i pracę bo projekt skopiowali. Za połowę tej kwoty możesz trafić piękny oryginał

@up za połowę piękny oryginał... takie rzeczy tylko u was na zachodzie😏

Piękny stary orginał

Skoczek1994 napisał:

Mieszadło w nich jest na mimośrodzie, gdy jest dużo nawozu który stawia opór nie kręci się tylko wibruje. Dzięki temu nie ma tu czegoś takiego jak mielenie nawozu jak w starych amazonkach.

Jak ten twój się sprawuje? zadowolony? Jakieś uwagi, rady przed pierwszym uruchomieniem?

griga napisał:

28 minut temu, robi57362 napisał:

bardzo tanio

A co w nim jest więcej warte? Realna cena za nowy materiał i pracę bo projekt skopiowali. Za połowę tej kwoty możesz trafić piękny oryginał

A i owszem kupił bym, ale nie w tej części kraju. Za starego Lely którego miałem poprzednio dałem ok. 2tys. A żeby kupić MDS'a wartego uwagi musiał bym wydać z 6-7 tys w lubelskim.

14 minut temu, kamcio15 napisał:

Jak ten twój się sprawuje? zadowolony? Jakieś uwagi, rady przed pierwszym uruchomieniem?

A i owszem kupił bym, ale nie w tej części kraju. Za starego Lely którego miałem poprzednio dałem ok. 2tys. A żeby kupić MDS'a wartego uwagi musiał bym wydać z 6-7 tys w lubelskim.

Dla Mnie odległość nie gra roli, liczy się cena pod domem, zawsze doliczam sobie około 1zł za km odległości (tyle Mnie kosztuje paliwo jak jadę z przyczepką) i mam cenę pod domem. Ostatnio widziałem MDS-a za 2800 gdzieś koło Mnie

Tak jak wcześniej już pisałem u mnie odległość grała znaczącą rolę bo nie miałem czasu żeby jeździć i szukać używek dalej niż w okolicy, a tu nic ciekawego nie było.

cena bardzo niska. Jak rok temu szukałem to cena takiego to bliżej 5k byla (Ta cerata +100, łopatki do granicznego +300). Po roku pewnie też cena ewaluowała.

widzę że bardzo podobna historia jak u mnie, też nie miałem ochoty na wycieczki po naszym pięknym lubelskim i oglądaniu złomu, bo wystarczająco się naoglądałem przy kupnie ciągnika
cena niewiele większa niż to co my płaciliśmy w styczniu 18r.

@kamcio15 Swojego mam dwa sezony też 800l tylko kwasówka, jak do tąd w sumie jestem z niego zadowolony. Jedno co mogę ci doradzić, to jeśli chcesz siać na 15m i więcej to wyprostuj te zagięcia na oslonie. W sumie nie wiem po co oni nadal to zaginają. I nie wiem jak masz teraz ustawione łopatki, ale żeby równo rozsiewał muszą być A0B3 lub A1B4. Jedyny minus jaki jak dla mnie ma to że ciężko go do zera opróżnić, bo ma sporą płaską powierzchnię dna wokół zasówy i trzeba na koniec trochę nim pobujać by wszystko wyleciało. Kwasówka trzyma się jak nowa, jedynie na ramie w dwóch trudno dostępnych miejscach ruda się lekko pokazała, ale to śladowe ilości. Tak poza tym za tą kasę kupił bym go drugi raz.  Ja za swojego z tą "ceratą" wałkiem wom, łopatkami do graniczengo, ze zbiornikiem w kwasówce dałem 5200zł w kwietniu 2017 z dowozem na podwórko.

Edytowane 19 Kwietnia 2019 przez Skoczek1994

Aktis napisał:

cena bardzo niska. Jak rok temu szukałem to cena takiego to bliżej 5k byla (Ta cerata +100, łopatki do granicznego +300). Po roku pewnie też cena ewaluowała.

Jak patrzyłem na olx to ceny były zbliżone do tej. Ten akurat miał tę 'ceratę' w 'pakiecie' łopatek do granicznego nie dobierałem.

izydor6280 napisał:

widzę że bardzo podobna historia jak u mnie, też nie miałem ochoty na wycieczki po naszym pięknym lubelskim i oglądaniu złomu, bo wystarczająco się naoglądałem przy kupnie ciągnika
cena niewiele większa niż to co my płaciliśmy w styczniu 18r.

Dokładnie tak, jak kupowałem poprzedni na oglądałem się wuchte złomu, a i tak jak w końcu kupiłem lely'ego musiałem go nieco ogarnąć więc teraz odpuściłem i kupiłem rzemiosło, ale nowy.

Skoczek1994 napisał:

@kamcio15 Swojego mam dwa sezony też 800l tylko kwasówka, jak do tąd w sumie jestem z niego zadowolony. Jedno co mogę ci doradzić, to jeśli chcesz siać na 15m i więcej to wyprostuj te zagięcia na oslonie. W sumie nie wiem po co oni nadal to zaginają. I nie wiem jak masz teraz ustawione łopatki, ale żeby równo rozsiewał muszą być A0B3 lub A1B4. Jedyny minus jaki jak dla mnie ma to że ciężko go do zera opróżnić, bo ma sporą płaską powierzchnię dna wokół zasówy i trzeba na koniec trochę nim pobujać by wszystko wyleciało. Kwasówka trzyma się jak nowa, jedynie na ramie w dwóch trudno dostępnych miejscach ruda się lekko pokazała, ale to śladowe ilości. Tak poza tym za tą kasę kupił bym go drugi raz.  Ja za swojego z tą "ceratą" wałkiem wom, łopatkami do graniczengo, ze zbiornikiem w kwasówce dałem 5200zł w kwietniu 2017 z dowozem na podwórko.

Łopatki ustawiłem według tabeli na A1/B5, siał nim będę na 12 metrów czyli tyle ile ma szerokość lancy w opryskiwaczu żeby jeździć jednymi śladami, za 'gołego' kwasiaka 600l powiedział mi 5500. Dzięki za opinię i podpowiedź :)

griga napisał:

28 minut temu, robi57362 napisał:

bardzo tanio

A co w nim jest więcej warte? Realna cena za nowy materiał i pracę bo projekt skopiowali. Za połowę tej kwoty możesz trafić piękny oryginał

nie kazdy ma czas nerwy i chęć bujac sie za kawalkiem zlomu u nas w lubelskim rauch godny uwagi kosztuje 7-8 tys a i tak uj wie ile to pochodzi a nowe to nowe wieksze prawdopodobienstwo że zaraz sie nie rozleci więc kto co lubi

Z tym ze nowe to nowe i lepsze w życiu się nie zgodzę. Dobre rzeczy mają swoją cenę. Miałem dużo rozsiewaczy i nigdy żaden Mi sie nie zepsuł chyba że kupowałem uszkodzone. Za kwote jaka podałeś można kupić kilkuletniego mdsa ale trzeba się wykazać i sobie go ściągnąć np z UK. Dziś to już na prawde żaden problem i nigdzie wtedy nie jeździsz przywioza Ci pod dom

1 godzinę temu, griga napisał:

Z tym ze nowe to nowe i lepsze w życiu się nie zgodzę. Dobre rzeczy mają swoją cenę. Miałem dużo rozsiewaczy i nigdy żaden Mi sie nie zepsuł chyba że kupowałem uszkodzone. Za kwote jaka podałeś można kupić kilkuletniego mdsa ale trzeba się wykazać i sobie go ściągnąć np z UK. Dziś to już na prawde żaden problem i nigdzie wtedy nie jeździsz przywioza Ci pod dom

Mialem okazje w dobrej cenie kupic mdsa i pewnie drugi raz bym go kupil ale langren tez jest spoko i nie ma na co narzekac nie slyszalem zeby komus sie rozlecial a jest znacznie lepsze jak strumyki itp.