Piaskowanie Przyczepy

No i elegancko, dziel się zdjęciami na bieżąco :) jaki koszt piaskowania? I co wkoncu robisz wywrotke czy nie? Burty sam będziesz robił czy kupował i jakiej wysokości? :)

Mam identyczną piaskarkę.  fajnie się nią robi tylko trzeba uważać  na zużycie węży bo lubią walnąć. 

Jak malowałeś od razu po piaskowaniu i niczym tego więcej nie czyściłeś to rdza i tak wyjdzie  

Edytowane 3 Czerwca 2019 przez bears

No a czym jeszcze ma czyścić po piaskowaniu? Obdmuchać odtłuścić i podkład.

1 godzinę temu, Grzechooo napisał:

No a czym jeszcze ma czyścić po piaskowaniu? Obdmuchać odtłuścić i podkład.

Piaskowaniem usuwasz tylko starą farbę i ewentualnie luźną rdzę, reszta zostaje w porach i później kwitnie. Jeśli tarcza w feldze jest wciskana w kołnierz a następnie spawana to gwarantuje że za niecały rok wylezie stamtąd rdza i żadne piaskowania nie pomogą. Jakby policzyć malowania i piaskowania to zapewne kilka tyś tak zmarnowałem...

to czym to zabezpieczasz?

3 godziny temu, bears napisał:

Piaskowaniem usuwasz tylko starą farbę i ewentualnie luźną rdzę, reszta zostaje w porach i później kwitnie. Jeśli tarcza w feldze jest wciskana w kołnierz a następnie spawana to gwarantuje że za niecały rok wylezie stamtąd rdza i żadne piaskowania nie pomogą. Jakby policzyć malowania i piaskowania to zapewne kilka tyś tak zmarnowałem...

Czy ty kiedykolwiek widziałeś jak wygląda metal po piaskowaniu?  Jeśli robił ci ktoś usługę i to tak wyglądało że wżery nie są oczyszczone to robił ci to jakiś paprok. Po piaskowaniu nie zostaje NIC. Tylko trzeba robić to jak należy i dokładnie. Potem dobrze odtluscic i usunąć pozostałości piasku i nic nie wychodzi na lata. 

3 godziny temu, bears napisał:

Piaskowaniem usuwasz tylko starą farbę i ewentualnie luźną rdzę, reszta zostaje w porach i później kwitnie. Jeśli tarcza w feldze jest wciskana w kołnierz a następnie spawana to gwarantuje że za niecały rok wylezie stamtąd rdza i żadne piaskowania nie pomogą. Jakby policzyć malowania i piaskowania to zapewne kilka tyś tak zmarnowałem...

Jak będę miał okazję to pokaże Ci jak wygląda fachowe piaskowanie a nie tylko machanie  ręką 

ile piachu potrzeba na taką ramę?

Zależy od korozji i farby jaką na niej jest. U mnie średnio koło tony wychodzi. Połowa świeżego A połowa po przejściach( robię w zamkniętym pomieszczeniu, więc mogę kilka krotnie go wykorzystać) 

chce kupić piaskarke. Te chińskie w necie po 400zl są coś warte?

i jaki kompresor musi być do tego?

jak chcesz porządny kompresor to zapraszam, mam wd-53 z silnikiem leyland

2 godziny temu, BomV napisał:

Czy ty kiedykolwiek widziałeś jak wygląda metal po piaskowaniu?  Jeśli robił ci ktoś usługę i to tak wyglądało że wżery nie są oczyszczone to robił ci to jakiś paprok. Po piaskowaniu nie zostaje NIC. Tylko trzeba robić to jak należy i dokładnie. Potem dobrze odtluscic i usunąć pozostałości piasku i nic nie wychodzi na lata. 

Widać że nie masz o tym pojęcia, ramę możesz mieć wyczyszczona do białego ale w porach i tak masz już wilgoć z piachu i powietrza którym piaskujesz.  Jeśli po piaskowaniu zostawisz metal to niemalże po godzinie zacznie się robić rudy, po kilku godzinach rdza będzie już na wierzchu i dopiero wtedy należy to ponownie wyczyścić i malować bo inaczej rdza która przez te kilka godzin wyłazi zostanie przez Ciebie zamalowana i będzie sobie wesoło pod 10 warstwami farby kwitła. 

Felgi o ile tarczy nie mają spawanych do czoła to szkoda nawet malować bo zawsze na łączeniu dwóch blach wyjdzie ruda, należało by je wypiaskować i oddać w kwas i do proszku żeby miało to sens.

simson2812 napisał:

jak chcesz porządny kompresor to zapraszam, mam wd-53 z silnikiem leyland

mam kompresor 3 tłokowy ze zbiornikiem 200l i zastanawiam się czy da rade

bawić się można... da radę ale wydajność może być marna