John Deere 9620RX + Vaderstad Spirit 600S

Amisze to na pewno nie.

Wynajęli mnie do siewu bo gość chodzi gdzieś do pracy na etat i tłumaczył się że mu się siewnik popsuł i nie zdąży naprawić a był już czas siania. Ja w okolicy świadczę takie usług dużo osób o tym wie więc mnie wynajęli.

 

A styl ich bytu wydaje mi się że wynikał lekkiego upośledzenia które skutkowało totalną niezaradnością. Bo np. jeśli ojciec kiedyś miał duże problemu z nauką z powodu jakiegoś tam upośledzenia i skończył ze 4 klasy max to i z podobną babką się ożenił. Jak to mówią swój do swego ciągnie.

Gdy w pierwszej chwili nie mogłem trafić nie mogłem też zadzwonić bo nie zostawił mi nr. tel. Upomniałem go później: ,,Pan nie zostawiłeś nr, tel i trafić nie mogłem,, to on odparł że nie mają bo i gdzie miałby dzwonić jak im nie potrzebny jest tel.

 

Takich niezaradnych rodzin jest u nas sporo. Ale myślę że ja wszędzie, za zachodzie PL w miejscowościach po PGR pewnie też nie brakuje.

 

@zetorki12 mało masz w galerii fotek. Siewnika nie ma ale normalne sprzęty jak na AF. U nas takiego nie ma w okolicy a sieję zazwyczaj u małorolnych bo więksi mają swoje sprzęty. Więc gdy zajadem tym siewnikiem do takiego małorolnego to się nadziwić nie mogą bo na żywo z bliska to kawał klamota, większe od ciągnika.

damian chyba pomyliłeś profesje 😁

@damianzbr nic złego nie miałem na myśli. Nie byłem jeszcze u ruskich więc dlatego zapytalem. Mam znajomego na Ukrainie, gospodarują na 200ha (dawniej Polskiej ziemi). Zawsze mi się śmiać chce jak on mi opowiada jak to u nich jest dobrze i wspaniale. Ostatnio aż mnie wkur ... To mu powiedziałem że skoro tak dobrze to po jakiego uja mnie męczy żebym go do roboty gdzieś wziął na zimę. Jak zapytasz po ile ziemia czy coś to wali takie ceny że w głowie się nie mieści żeby tylko tam przypadkiem się nie zakręcić. Oni w większości tacy są ,że dałbyś palec to rękę by upier... a sami tylko patrzą żeby przypadkiem Ci nie pomóc.