Skocz do zawartości

bizon



i motor padł



Rekomendowane komentarze

To jak Wy przygotowujecie sprzęt do pracy? Wyjedzie to raz w roku i problem ogarnąć usterki, wymienić coś zanim padnie, skontrolować słabe punkty?

Odnośnik do komentarza

W tak wiekowej maszynie jest tyle słabych pt. że nie wiadomo za co się pierwsze łapać do wymiany :D

 

 

Odnośnik do komentarza

Nie mam kombajnu i nigdy nie miałem, ale z tego co piszą bajzon też potrafi przepracować sezon bezawaryjnie. 1 awaria/ha to wychodzi zwykłe niedbalstwo. Kosi się dopóki chodzi a jak pieprznie to naprawa.

Odnośnik do komentarza

thomas kup bizona to pogadamy...zreszta kazdy inny kombajn w tym wieku plata podobne figle...

A tu mozesz powymieniac na nowe i po wjechaniu w pole potrafi sie spierd....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Thomas2135 napisał:

Nie mam kombajnu i nigdy nie miałem, ale z tego co piszą bajzon też potrafi przepracować sezon bezawaryjnie. 1 awaria/ha to wychodzi zwykłe niedbalstwo. Kosi się dopóki chodzi a jak pieprznie to naprawa.

to kup to zobaczysz czy przewidzisz

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

W takim razie każdy bizon na af nie potrafi wykosić hektara zboża bez awarii a Ci co piszą, że jest inaczej kłamią? 

Odnośnik do komentarza

Sąsiadowi do serwisu bizona są potrzebne tylko tarcze i elektrody, wszystko inne się już przestało psuć bo po wymieniał, teraz tylko pęka rama.

Odnośnik do komentarza

Nasz bizon chodził przez 6 sezonów bezawaryjnie. W tym codziennie coś pierdolnie mimo, że pół zimy jak co roku go szykowaliśmy także tego ;) Ale nie ma się co dziwić wiekowej maszynie przez te lata wykosił u nas jakieś 800-900 ha a ile wcześniej dygał to nikt tego nie wie. Czas rozglądać się za ciemniejszym odcieniem zieleni :)

Odnośnik do komentarza

Może jak ktoś kiedyś jakimś cudem kupił nowego bizona i o niego dbał to przejrzany przed sezonem chodzi bez większych niespodzianek, ale większość tych kombajnów pochodzi z kółek rolniczych i pgr-ów a tam to aby odpalić i do przodu... Jak ojciec dawno temu kupił vistule to zwróciła się prawie w sezon po usługach bo co z tego jak w skrz-e mieli dwa bizony jak rzadko kiedy kosiły bez awarii...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Z bizonem to jest problem tego typu że nie ma na rynku dostępnych wysokiej jakości części zamiennych.

Sam swojego sprzedałem bo jak część zmieniona rok wcześniej wysiadała na kolejny sezon to człowieka uj strzelał.

Odnośnik do komentarza

Ja mam bizon od nowości. Ma 4 tys mth i chodzi bez awarii. A w tym roku miałem jedna awarię, przed zniwami wymieniłem filtry paliwa i po ok 8 ha zaczął mi się zapowietrzac okazało się że filtry zajeba... Szybka wymiana filtrów rurka w zbiorniku paliwa trochę do góry i dalej jazda. Musiałbym w przyszłym roku wymyc zbiornik lub wymienić bo już syf na dnie

Odnośnik do komentarza

w sobotę podczasz koszenia z rozdrabniaczem zaczoł dymic z odmy i olejem pluc cismienie oleju było na 3 temperatyry 80c jak kupiłem kombajn to byl po zagotowaniu silnika bo z kółka go bralem i tylko wymienilem pierscienie i 8lat smigal az do soboty silnik nadal mial pałer nie dymił całą sobotę do 22 u ludzi chodził a ze zaczęło padac to zmiana motora


od tych 8lat to praktyczne bezawaryinie nie licząc zerwanego pasa czy łożyska naprawy groszowe i nie pracochłonne a w sezonie 80h kladzie

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Thomas2135 napisał:

To jak Wy przygotowujecie sprzęt do pracy? Wyjedzie to raz w roku i problem ogarnąć usterki, wymienić coś zanim padnie, skontrolować słabe punkty?

ta tylko skąd wiedzieć co sie zepsuje ?

Odnośnik do komentarza
Gość

Opublikowano (edytowane)

Kiedy mi walnęło mocowanie sita co w zeszłym roku wymieniałem i 2 węże hydrauliczne co też w zeszłym roku wymieniałem, ukręcił się wałek napędu slimaka, zerwał łańcuch w podajniku i rozleciało koło pasowe na podajniku...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Jal patrzę na sasiada ktory kosi od 85 roku na bizonie od nowosci to on w sezonie się nie piesci tylko naprawia "aby dzis" i tlucze dalej a jak popada to dopiero wymienia czesci na nowe .

U mnie w zeszlym roku panewke obrocilo i na jakies 6-7 ha trzeba bylo nająć .

Odnośnik do komentarza

bizon to bizona, on ma swoje humory ... jednego roku jedzie całe żniwa prawie bez awarii a następnego 1 dzień młóci 2 dni stoi w remoncie i tak co chwile

Odnośnik do komentarza

Mamy bizona od 10 lat i początkowo tata ciał nim nawet 100 ha łącznie z usługami. Lozyska paski przed sezonem i spokój. Teraz paski kupuje czerwone sanoki, czyli harvest jak są i lozyska pbf Kraśnik a nie chinole. A dużo ludzi ma wyjebane oski koła i później pretensje po co to wymienić jak dobre.....

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, pawlus224 napisał:

Jal patrzę na sasiada ktory kosi od 85 roku na bizonie od nowosci to on w sezonie się nie piesci tylko naprawia "aby dzis" i tlucze dalej a jak popada to dopiero wymienia czesci na nowe .

U mnie w zeszlym roku panewke obrocilo i na jakies 6-7 ha trzeba bylo nająć .

3 lata temu przerabiałem panewkę na ostatnim ha.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v