Agregat Agromasz

Ale klamot. Skrzynia nasienna strasznie z tyłu. 

ile toto waży?

Nie mam pojęcia, ponoć poskladane chwilę przed targami

W takiej konfiguracji to niezły mocarz na podnośniku do niego jest potrzebny. Półzawieszany może byłby bardziej uniwersalny

Zbiornik pół metra do przodu, mocniejsza rama w agregacie i było by okej.

Co to za wał? podobny do crosscilla

cos chyba na wzór Horscha takiego jak ma @XTRO

ciekawe jakie to ma zapotrzebowanie mocy ???😲

jeśli tego klamota nie poprawią to nikt tego nie kupi przecież jak zasypie się tą skrzynie pszenicą i spróbuje podnieść to się to połamie 

Chyba tak ale tutaj skrzynia wysunięta nad wał to zasypany będzie ostro dusił podnośnik 

I tradycyjnie zasrana talerzówka jako sekcja uprawowa...

rozwiązania fajne jak w horschu ale siewnik tak jak kolega wyżej pisał za daleko z tyłu, będzie gibanko na każdym dołeczku, ale niech unowocześniają i wytrzymałościowo żeby nie odbiegał od expressa to wtefy będzie dobra konkurencja

Agrotom ma wiekszy wynalazek chyba

Słabe ma mocowanie ten zbiornik. Po polu może i toczyłby się ale z załadowanym po drodze to strasznie z tym jeździć.

Miejmy nadzieję że to prototyp, pochwalenie się na targi nowym pomysłem, bo jakoś nie widzę żeby siewnik i ciężki wał utrzymał się na płaskowniku z wypaloną nazwą producenta

na facebooku napisali, że to prototyp właśnie. zamówienia od nowego roku. wysłuchają na targach co mają ludzie do powiedzenia, zbadają rynek i będą wiedzieli czy ma to sens.

31 minut temu, mraukot napisał:

I tradycyjnie zasrana talerzówka jako sekcja uprawowa...

a co ci w niej nie pasuje ? nie każdy potrzebuje aktywny agregat

 

 

 

Sumek widzisz jaki dokładnie to wał?

packer?

ani jeden ani drugi nie ma packera

A w sobotę osobiście zbadam temat

zapraszam na piwo @Bartek933  

4 minuty temu, Rolnik7343 napisał:

ani jeden ani drugi nie ma packera

ćwierćcambridge hahaha 

crosskill, lecz na pełnym walcu, takim jak w packerze.

Agromasz to powinien mieć oddzielnego inżyniera zajmującego się skrobakami do wałów.