Amazone Cirrus 3003

Zadowolony z siewnika? 

wyrzyk21 napisał:

Zadowolony z siewnika? 

Tak bardzo zadowolony. Najlepszy siewnik na rynku tej klasy.

ile mniej więcej kosztuje i na jakim areale pracuje ?

🤭 najlepszy.

XTRO napisał:

ile mniej więcej kosztuje i na jakim areale pracuje ?

Około 160 tys 3 lata temu Pracuje na 80ha

iron napisał:

🤭 najlepszy.

A nie? 😁

nie😂

Jaka najmniejsza działka i największa? Z jakim ciągnikiem pracuje?

mnie też interesuje najmniejsza działka oraz jaka jest średnia wielkość działek w gospodarstwie

Dnia 6.12.2020 o 20:02, radmzes napisał:

Tak bardzo zadowolony. Najlepszy siewnik na rynku tej klasy.

Na jakiej podstawie sądzisz że najlepszy?

Pracowałeś na innych siewnikach czy tak tylko myślisz, że najlepszy?

wojtek1312 napisał:

Jaka najmniejsza działka i największa? Z jakim ciągnikiem pracuje?

Najmiejsza działka to 0,25ha a największa 9ha

tomeqq napisał:

mnie też interesuje najmniejsza działka oraz jaka jest średnia wielkość działek w gospodarstwie

Mamy starsze rozdrobnienie w naszych rejonach i średnia działek jest około 2ha

sw_kamil napisał:

Dnia 6.12.2020 o 20:02, radmzes napisał:

Tak bardzo zadowolony. Najlepszy siewnik na rynku tej klasy.

Na jakiej podstawie sądzisz że najlepszy?

Pracowałeś na innych siewnikach czy tak tylko myślisz, że najlepszy?

Moja opinia powstała na podstawie kilku lat opserwacji i testowaniu Kuhna espro 3000 oraz Hotsch pronto Dc 3 i 4m.

Taki sprzęt tylko na 80 ha? Chyba jeszcze usługi ogarniasz? 

kali2107 napisał:

nie😂

W tej kwestii zgadzam sieje 100% z Tobą

chociaż raz 👍 miałem na testach cirrusa. wypadł najgorzej. marnował w uj ziarna na uwrociach . te redlice jednotalerzowe to kompletna lipa. i myślałem że ciągnę pług 7skibowy a nie siewnik 4m. 12km/h przy 200km to był max po równym polu. także kotwica jak cholera.

czarciu napisał:

Taki sprzęt tylko na 80 ha? Chyba jeszcze usługi ogarniasz? 

Gospodarstwo ma tendencje wzrostową więc lepiej zainwestować raz a porządnie w wydajnieszy sprzent niż ciągle zmieniać,bo nie idzie się wyrobić. Tym bardziej kiedy jest bydło. Usługi nie.

kali2107 napisał:

chociaż raz 👍 miałem na testach cirrusa. wypadł najgorzej. marnował w uj ziarna na uwrociach . te redlice jednotalerzowe to kompletna lipa. i myślałem że ciągnę pług 7skibowy a nie siewnik 4m. 12km/h przy 200km to był max po równym polu. także kotwica jak cholera.

Jakie siewnik miałeś na testach jeszcze? Widzę wybór padł na Horscha. Odnośnie marnowania ziarna to każdy pneumatyczny marnuje ziarno chyba jeździsz na pełnym GPS. Akurat redlica jedno talerzowa ma więcej plusów niz dwa talerze i pójdzie w każdych warunkach tym bardziej niema możliwości jej zapachania ziemia a ja bym nie chciał stać pół dnia i dłubać ziemię tak jak to w iinych Markach jest. Mój idzie bardzo lekko i ja różnicy nie widziałem odnośnie uciągu każdy szedł tak samo, biorąc pod uwagę to samo stanowisko oczywiście, bo może być przypadek że ktoś testował jeden na polu zaorany a drugi na uproszczonej uprawie.

redlica Horscha jest nie do zapchania, chyba że cofniesz na opuszczonym siewniku na 1600ha nie zdarzyło mi się ani razu żeby ją zapchało, raz tylko pół metra cofnąlem na opuszczonym i wtedy zonk. siałem w różnych warunkach od pustynnych po błoto takie że masakra, w tym roku bardziej w "błoto "Ale był też kawałek na koniec siewow pod górę musiałem talerzówke podnosić bo ciągnik nie mógł uciagnac siewnika bo pod spodem masło było a redlica i tak ziarno schowała. Co do marnowania ziarna to każdy pneumatyk tak robi po za lemkenem który miał kalpki na końcu redlic i powrót do zbiornika . ja ten problem rozwiązałem w ten sposób że jak robię poprzeczniaki teraz na 6 przejazdów w dwóch ostatnich zmniejszam norme wysiewu o ok. 40% Tak samo na klinach i tyle.

za cirrusem było aż grubo ziarna. siałem jeszcze 4dc i Espro 6m

i to nie po hektarze . zawsze siałem cały sezon

jak widać na załączonym obrazku każdy swoje gowno chwali 🤣

działki 2ha i pół zawieszany siewnik. podziwiam. ja mam średnia 4.5, w czym dwie działki ok 1ha i nie chce widzieć ciaganych maszyn. jedyny wyjątek opryskiwacz.

kumpel ma troszkę ponad 100ha robi usług na drugą stówkę i lata 3m sitera

Jacek do ciaganego opryskiwacza się przekonales to i do agregatu byś się przyzwyczaił

Dokładnie.

opryskiwaczem tylko raz robie precyzyjnie i już mnie to wkurza ile depcze cofając. Na szczescie herbicydami pryskam tylko raz. Wszystkie kolejne zabiegi robię na okrągło

więcej zboża zbierzesz dzięki dopryskanym rogom niż zniszczysz cofając

grubo przesadzasz. jacek dobrze mówi.

Może to zależy i od belki i od szerokości opon w ciągniku, ale w rzepaku robiąc samosiewy i dwuliscienne dużo nagniotłem. Regulacja już szła na okrągło i pasek został niewielki

Dobra ale jakie masz opony w opryskiwaczu i ciągniku grubo za szerokie do oprysków coś za coś