Agro tom apsp premium

i pięknie. mi się udało podobnie jak w poprzednim roku ostatnie dni października. A małżonce się zachciało laby więc jutro lecimy na krótki wypad i na szczęście już z czystym sumieniem że w polu wszystko zrobione

No ale żeby w niedzielę ryć ziemie to ja nie mam słów 🤭

a jutro pojutrze i w sobotę będę dupę grzał na spa i spędzę 4 dni z rodziną i czystym sumieniem że zrobiłem co mogłem zrobić najlepiej jak umiem

3 godziny temu, yacenty napisał:

i pięknie. mi się udało podobnie jak w poprzednim roku ostatnie dni października. A małżonce się zachciało laby więc jutro lecimy na krótki wypad i na szczęście już z czystym sumieniem że w polu wszystko zrobione

Pryskać już nie będziesz tej pszenicy jesienią?

Heh no tak tak ja rozumiem ale mimo wszystko uważam że niedziela to nie jest dzień na taką pracę,co innego żniwa i pogoda,no ale nie wszyscy są wierzący

całe szczęście każdy wierzy po swojemu ;)

22 godziny temu, yacenty napisał:

Może, ale dzięki temu ze w niedziele pociągnąłem do 21, to wczoraj mi się udało posiać pszenicę, a dziś od rana mżawka i kropi,... Gdybym nie robił w niedziele to bym się teraz złościł. ...

można było w poniedziałek o północy zacząć , też byś zdążył z takimi sprzętami 

 

1 godzinę temu, suchy330 napisał:

no ale nie wszyscy są wierzący

są wierzący i pracowici , tym pierwszym ciężko i nie prędko będzie  tych drugich materialnie dogonić