Skocz do zawartości

Kukurydza



W tym roku ja nie dziki to ptaki 2 ha całkowicie wybrane... Siać 2 raz? Teraz to z całej gminy się zlecą, bo wszędzie już wzeszła.
  • Sad 2



Rekomendowane komentarze

Ale tu na tym polu to z 2 ha zostało 60 arów, reszta wydziobana co do jednej. Szkoda ze mesurol już nie dostępny.. Bo te inne zaprawki to o kant d..y potłuc. A pilnować też się nie da bo pola oddalone. W tym roku 2, 5ha mam zniszczone przez zwierzynę


Na innej działce 0,5 ha dosiewałem po dzikach 2 razy i pastuchy nie pomagają zjadły i tą siana 2 raz... Odpuściłem nie będę ści..erwa karmił

Marecki2922 napisał:

1 godzinę temu, arek2108 napisał:

Na innej działce 0,5 ha dosiewałem po dzikach 2 razy i pastuchy nie pomagają zjadły i tą siana 2 raz... Odpuściłem nie będę ści..erwa karmił

Słaby pastuch albo źle wykonane ogrodzenie 

Kto tam wie. Ogrodzenie było dobre 3 druty i pastuch też mocny. Myśliwy mówi że jak już znają miejsce to i pastuch nie pomoże.. Żebym wiedział że tak będzie to bym zadzwonił do łowczego żeby pilnowali. Gorszy temat z tymi wronami.. Ciekawe czy jakieś latawce strachy i inne duperele działają?

Pastuch nic nie da. Może być i prosto z gniazdka podłączony a jak dzik będzie biegł to go rozerwie że nawet nie zdąży go ,,złapać''. Chyba że by jakiś mocno rozciągliwy drut zawiesił że pod naporem by się wydłużał. Wtedy większe prawdopodobieństwo że go złapie. '

@arek2108U mnie na żurawie pomaga głęboki siew. Sieje na 8 cm. Wejdą podziobią z 1 m i dają sobie spokój.  Wczoraj byłem oglądać to tam gdzie podziobane wychodzi kuku czyli ciężko im ją zlokalizować więc dają sobie spokój. W tamtym roku wsiane na 5 cm to 1 ha wybrały co do ziarenka.

Co do mesurolu to jedna wielka ściema. Sam się o tym przekonałem w tym roku. Zawsze zaprawiałem niby ściągniętym ze wschodu  bo tam legalny. Człowiek wydawał kupę kasy na coś co nie działało. Podobnie z prestigem. W tym roku bez zapraw i rośnie tak samo dobrze. A tysiak w kieszeni został 

U nas kilka lat temu był dramat z dzikami, musieliśmy grodzić wszystko pastuchem, bo bez tego jakieś 70% było zniszczone, pastuch 2 druty, jeden góra, drugi dół, cienkie paliki co kilka metrów i tyle, przez cały rok nic nie przeszło przez takie ogrodzenie. Codziennie obchód wszystkiego czy drut nie jest gdzieś przerwany, kilka razy w roku koszenie trawy pod drutem, żeby dobry obieg był i dało to efekty. Na szczęście przyszedł ASF i dziki zniknęły co do jednego, problemu póki co nie ma od kilku lat, ale podobno znowu zaczynają się pojawiać. Także u mnie taki prosty pastuch spisał się na medal, tylko trochę się trzeba było przy tym nachodzić. No a na ptaki to nie ma ratunku, chyba że tymi zaprawami się bawić 🙁. U mnie na szczęście takiego problemu z nimi nie ma, chociaż też coraz więcej tego widać na polach.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v