Skocz do zawartości

Ursus C-360 & Kosiarka rotacyjna


prorok

Od kiedy mam Ruska, Ursus chodzi z kosiarką tylko na specjalne okazje 😀i dziś była taka okazja bo Rusek za szeroki żeby wjechał między rzędy ziemniaków 😀


Rekomendowane komentarze

3 godziny temu, Esab200 napisał:

Widzę że chwasta w ziemniakach pilnujesz perfekt , tylko że rotacyjną a nie chaczką

Wygląda na to, że żeby czysto do kopania było to by musiał walić na zarazę ze 3 albo więcej razy. Pryskając na zarazę raz czy dwa to i oprysk na chwasty wiele nie pomoże skoro badyle uschną początkiem sierpnia czy końcem lipca. W przyszłym roku nie wiem czy nie zrezygnuję całkowicie z oprysku na chwasty bo i tak muszę obkaszać Orkanem i tak.

Odnośnik do komentarza

@Esab200

Było opryskane na chwasty i do pewnego czasu było czysto ;) Na tyle żeby nie było trzeba dziabać jak rosły to było ok...potem przyszły deszcze i trawa odbiła na nowo...

@Songo 

Też śmigałem na 1000obr. Ja wolę  ruskiem robić bo jest wspomaganie, nawiewy i można mimo wszystko szybciej jechać jak 60 i jak górki są i duża trawa to jadę na spokojnie a bywało że 60 się pociła pod górki ..Kolejna sprawa to podnośnik nie zależny od wom..można bez tego żyć ale wygoda w pewnych sytuacjach mega..

 

@Chloporobotnik

Ja pryskam raz tyle żeby jak ziemniaki rosną  nie trzeba było ręcznie okopywać...jak ziemniaki podrosną to zanim chwasty ruszą na tyle żeby je zagłuszyć to za chwilę są wykopki....Ziemniaki sadzę praktycznie tylko na własne potrzeby więc chemię staram się  ograniczać  do minimum..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v