Skocz do zawartości

Case 955


daron64

Teraz przy kłótniach Zetor/ursus vs reszta świata trzeba będzie stać w rozkroku

  • Like 15
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

Myślę, że internety nie klamia

Ale fakt, że już kilka razy miałem kupować wzornik i jakoś nigdy się nie zebrałem. Może to jest ten moment?

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, daron64 napisał:

No ale to fakt - aż się micha śmieje za każdym dodaniem gazu. Reakcja na gaz też jest rewelacyjna. Już pisałem wcześniej - różnica między nim a zetorkiem jest taka, że wydaje się, że Zetorek robi bo musi, a case robi bo chce 😅

jaką pompe paliwową masz w case ? nie wiem czy ktoś kombinował z POmpami rotacyjnymi w ciężkiej serii ale to może byłoby jakieś drobne remedium na silnik 

Edytowane przez konteno
Odnośnik do komentarza

Case w tym modelu ma Boscha VA - trochę zaczyna być problem z częściami. Łatwiej do ursusa byłoby pewnie o nowsza VE, albo coś od innego producenta, ale zabawy z pompą to ciężko orzech do zgryzienia, żeby zrobić porządnie i na lata. W końcu co silnik to mamy pompę różniącą się od innej.

Odnośnik do komentarza

Z serii 51** będzie lepsza i bardziej dostępna, a chcąc iść w duże moce to rzędowy Bosch PES z MX, Magnum.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, konteno napisał:

jaką pompe paliwową masz w case ? nie wiem czy ktoś kombinował z POmpami rotacyjnymi w ciężkiej serii ale to może byłoby jakieś drobne remedium na silnik 

Tak jak @Alchemik pisał Bosh va. Ale z zetorkiem nic nie będę kombinował - chodzi to chodzi. Teraz na zimę będę się brał za wycieki i tyle. 

1 godzinę temu, ursusek-360 napisał:

Jaką temperaturę ci trzyma na wskaźniku?

Kiedyś pisałem - jak lekko pyrkam to pierwsza kreska, jak mocniej dostaje to druga. Wyzej nie idzie

Odnośnik do komentarza

W obrotomierzu w ogóle wskazówki nie ma. Ja tam nic nie sprawdzałem, kunoewl mówił, że o rotonierz jest do zmiany. Linka była chyba ok. Szczerze, to jak był problem z tym paleniem, to resztę spraw trochę odpuściłem. Teraz jak to ogarnięte, to powoli będę robił po kolei wzzystko

Odnośnik do komentarza

Chciałbym się zapytać odnośnie podnośnika w case845 xl. A mianowicie słyszę syczenie przy dźwigniach sterowania podnośnikiem , czy trudno jest to naprawić? Mieliście już takie przypadłości?

Odnośnik do komentarza

Syczenie np przy podniesionym? Coś takiego u mnie występuje ale przekręcę pokrętło od regulacji to wtedy cisza. Na razie wymieniłem filtry ale jeszcze nie wiem czy coś pomogło

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, ursusek-360 napisał:

No to u mnie podchodzi pod czerwone temperatura

Nie, to u mnie nigdy nawet w połowie tego szerokiego pola (między druga kreska a czerwonym) nigdy nie było. Już się zastanawiałem, czy on niedogrzany nie jest przypadkiem, ale tutaj ludzie pisali coś, że mają podobnie. 

Odnośnik do komentarza
Jacusiek napisał:

Chciałbym się zapytać odnośnie podnośnika w case845 xl. A mianowicie słyszę syczenie przy dźwigniach sterowania podnośnikiem , czy trudno jest to naprawić? Mieliście już takie przypadłości?

poruszaj pokrętłem na błotniku,trochę do góry, jak ustanie to masz tak samo jak u mnie, jest tak już 3 lata od kad go posiadam,i nic złego się nie dzieję

Odnośnik do komentarza

To u mnie jak było w połowie tego szerokiego białego pola wziąłem i odkręciłem korek z chłodnicy to nie było widać żeby płyn wypływał jakby nie było górnego obiegu jeszcze

Odnośnik do komentarza

No i są pierwsze problemy. Takie dość dziwne 🤔

Rozsiewalem przedwczoraj wapno - z każdym kolejnym odpaleniem coraz ciężej kręcił. Rozsieje rozsiewacz, podjeżdżam pod wapno, gaszę ciągnik, te parę(nascie) min stoi zgaszony, załaduje, odpalam. No i tak jak pisałem - z każdym kolejnym odpalaniem miał coraz ciężej zapalić. Myślałem, że może ładowanie padło, ale dziś mierzyłem i aku ok, ładowanie jest. Dziś woziłem wapno znowu i po podjechaniu pod kupe nie gasiłem. Ale po którymś razie zgasiłem, bo przestawiałem cyklopa i podrzucalem wapno. Załadowałem, wsiadam do casea i..d*pa - nie zapalił. Było tak jak kiedyś - miał ciężko kręcić i nie odpalił. Wyszedłem i zlalem pompę zimna wodą i podpompowalem - jebbb odpalił leciutko. No to do końca już go nie gasiłem. Zjechalem po robocie do domu. Pod domem gasze i od razu odpalam - odpalił bez zająknięcia. O co kaman? 

Będę woził znowu, to zagrzeje go trochę i zgasze. Zobaczę czy od razu będzie palił. Potem zagrzeje zgasze i zostawię na kilkanaście minut i spróbuję odpalic. Niepotrzebnie jak zlalem pompę zimna wodą, to poszedłem jeszcze podpompowac - teraz nie wiem czy pompa niedomaga, czy paliwo się cofnęło (wymieniałem ostatnio filtry i zmieniałem wąż co robi chyba za odpowietrzenie baku)

Edytowane przez daron64
Odnośnik do komentarza

Może warto zerknąć po katalogach i cenach, bo później była tam montowana pompa VE. Może kupując leciwą pompę VE i oddajac do regeneracji wyjdzie taniej o ile nie było tam zmian w napędzie pompy, wtryskiwaczach itp. 

Nie namawiam za taką zmianę, nie znam różnic, ale może warto spojrzeć orientacyjnie jak temat wygląda.  

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

Szukaj dobrego pompiarza. Tanio nie będzie.

Z tym jest właśnie problem. Juz jak do tej pory robiłem rozpoznanie to jest straszna rozbieżność w tym, co można przeczytać i ciężko o kilka opinii odnośnie jednego zakładu. 

Pisałem zresztą kilka razy już tu. Dzwonię do jednego zakladu - mówią, że do tych pomp nie ma już części i przerabiają je na innych podzespołach, tak że są już później regenerowalne (serwis bosha), dzwonię do typka z olx - ten mówi, że części są i normalnie je regeneruje. Na grupach też ktoś tam gdzieś robił, ale ten tam, ten tam, temu zrobili spoko, temu nie. Z jednym chłopakiem pisałem, to powiedział, że oddał do zakładu i początkowo wyceniali mu tak, jak mi mówili telefonicznie - ~4500 w zależności co będzie do zrobienia. A jak przyszło do odbioru to się zrobiło z tego ponad 7k, bo to trzeba było i jeszcze tamto itd. Jeden chłopak z grupy na FB mówił, że on robi tylko tam i tam, bo tam robią najlepiej, bo już dużo przerobił zakładów. Pytałem w lokalnym serwisie casea czy sami robią czy gdzieś wysyłają, to powiedział mi do jakiego zakładu wysyłają, że zawsze jest spoko zrobione, ale jak na google popatrzyłem na ich opinie, to słabe były.

Używki widziałem, ale nie wiem czy bym chciał, bo to jednak też nie wiadomo kiedy uj ja strzeli. To i tak temat na po sezonie. Teraz nie mam kasy i czasu żeby czegoś szukać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v