Ursus & Pług obrotowy

1 minutę temu, slawek74 napisał:

a co ty masz z życia? z tego złomu co targasz...

to je takie samo hobby jak prezesa kąkuterki w kubocie a dużo nie kosztuje , w zasadzie adekwatne do budżetu i możliwości 

Chłoporobotnik napisał:

Przed chwilą, jarekm411 napisał:

Ty tak powżnie?

A jak? W łóżku to się śpi albo leży jak ktoś chory.

a o seksie to Ty słyszałeś że takie coś istnieje ?

szkoda pisania...

8 minut temu, jarekm411 napisał:

a co jeszcze im potrzebne? ma pchać kasę w gospodarkę i jedyne co jej zostanie to garb i odciski?? no chyba że obornik gdy ma chodowle

Nie mam hodowli ani roślinnej ale mieszkam na wsi i szkoda mi tego co zostało więc to co sie zawaliło lepię po kosztach z tego co sam uciułam, kokosów za to nie nabiorę a jak odsprzedałbym to gówno za to w mieście kupiłbym a pozostałaby  frustracja i rozczarowanie dlaczego tym co zostali lepiej i dostatniej się żyje niż mi.

 

3 minuty temu, turtojs napisał:

a o seksie to Ty słyszałeś że takie coś istnieje ?

Powymyślali te durnoty, a komu to potrzebne? 

Przecież wiadomo, że dzieci przynoszą bociany 🤣

51 minut temu, Leszy napisał:

 

Chyba na południu to wszystko na opak jest.....  

U nas się trzyma w stajni. Serio..

34 minuty temu, jarekm411 napisał:

ewentualnie im konar nie płonie

Widzisz, nawet domyślny potrafisz być.

23 minuty temu, turtojs napisał:

a o seksie to Ty słyszałeś że takie coś istnieje ?

Słyszał ale to nie jest dla wszystkich. Nawet jakbym mógł to sama myśl budzi we mnie odrazę.

1 godzinę temu, Leszy napisał:

 

Chyba na południu to wszystko na opak jest.....  

Obora u nas to miejsce składowania obornika... Pomieszczenie gdzie są zwierzęta to chlew/stajnia. 

37 minut temu, kamcio15 napisał:

A słyszałeś o takim powpedzeniu: "kto się nie rozwija, ten się zwija"?

Może i wyścig szczurów, ale ludzie do czegoś dążą i coś osiągają, a tak to dreptanie w miejscu i nic więcej. A dzierżawy umożliwiają późniejszy zakup ziemi j powiększanie gospodarstwa. 

Teraz mu wystarcza, tylko żeby się nie okazało kiedyś, że pojawi się jakiś deweloper, albo inny inwestor, który zacznie wykupować ziemię w okolicy, a on ze swoim mikro ogródkiem stanie się niechcianą przeszkodą. 

Zakup ziemi? U nas to tylko na działki sprzedają. Powiem nawet więcej - jeden kawałek jest nawet ujęty w planie pod zabudowę mieszkaniową. I wiesz co - miałem już potencjalnych klientów ale powiedziałem, że nie sprzedam. A powiększanie - zrozum jedno - więcej nie zawsze znaczy więcej. Jakbym miał nawet 3 razy więcej a pewnie tyle Ty masz teraz (z tego co kiedyś czytałem, mogę się mylić), uprawiając zboże na handel to bym w życiu nie osiągnął takiego wyniku jak mam teraz przy drobnicy. Po drugie wiązałoby się to z dodatkowymi inwestycjami - jakąś porządną przyczepę z kiprem kupić, rozsiewacz, dmuchawę i przede wszystkim mieć gdzie te tony przetrzymywać i mieć na nie zbyt. Niektórzy dziwią się jak piszę, że u nas handel na worki idzie bardzo słabo - dlaczego? Bo 99% ludzi którzy coś hodują albo mają swoje ziarno albo dostają zboże w ramach czynszu za dzierżawę ziemi...

hmm czyli masz wstręt do seksu, no to się nie dziwię, że kobieta z podwórka uciekła i nie chciała z Tobą kręcić

To ja ją pogoniłem... 

Dnia 18.11.2023 o 12:32, Luki99 napisał:

Ja również nigdy nie wyjeżdżam na żadne urlopy, wycieczki, kina, restauracje itp. 

Tak samo ja. Nigdy mnie to nie kręciło jakoś. Wolałem w tym samym czasie podłubać coś czego akurat nie musiałem w warsztacie albo poczytać ciekawą książkę. Dziś jak nie uzewnętrzniasz się ze swoimi wojażami na FB to ludzie myślą że jesteś dzikus, chory psychicznie albo uzależniony od czegoś. Przecież na wakacje jeździ "KAŻDY".

21 godzin temu, kamcio15 napisał:

A to idź, tylko nie płacz później, że Ci jakaś syfilisa sprzedała. 

Ja ch*ja w śmieciach nie znalazłem, żeby w byle jaką procę wkładać. 

A ty skąd wiesz że akurat ta czy tamta "proca" byle jaka zanim ch&ja nie wsadziłeś?? Myślisz że jak kobieta jest cnotka niewydymka to jest lepsza w tych sprawach?? Zasmucę Cię, jest z reguły na odwrót. Ta "porządna" syfilisa nie będzie miała ale zarazi Cię HPV którego ma 80% populacji i też problem. Ja tam miewałem różne w życiu, i te z imprezy i te z biblioteki, do dziś nikt mnie niczym nie zaraził. W kraju takim jak Polska w XXI wieku jedyną realną grupą podwyższonego ryzyka są Panny które tyłkiem zarabiają, ale akurat to nie mój "target".

7 godzin temu, slawek74 napisał:

zgryźliwi i marudni znam i ja takich tylko narzekają najgorzej jak rodzice im po umierają i zostają sami...

Prędzej czy później zostajemy sami. Ludzkie drogi się rozchodzą nader często, potem bywają utrzymywane sztucznie z czystych korzyści (razem łatwiej się utrzymać, na stare lata łatwiej zadbać o siebie). Jeszcze jest szczęście jak się dobre z charakteru dzieci trafią i jak je prawidłowo wychowamy, wtedy jest szansa że do końca swoich dni mamy dla kogo żyć.

7 godzin temu, Chłoporobotnik napisał:

Jak ktoś ma blisko 70 lat i nikogo nie dokooptował to znaczy, że jakoś funkcjonuje, jeden to sam już 30 lat odkąd jego babka zmarła, drugi 20 lat odkąd matka, trzeci dopiero 5. A że może nie tak dobrze jak żonaci ale głodni nie chodzą, w jakimś super dziadostwie też nie żyją. Mi nie chodzi o nic tylko o ten czas, poświęcanie się, kompromisy itd. Jak mam iść na ugodę, jechać gdzieś bo w końcu bym musiał odpuścić to wolę sam siedzieć.

Ja znam parę takich przypadków, takich co samotni faceci poszli w menelstwo i tacy co nieźle sobie radzili. Paru znam co musiały ich całe życie matki pilnować a potem siostry. Ale wniosek jest prosty, jak by znaleźli sobie kobiety, to one musiałyby im tyłki podcierać, fakt że nie byliby sami nie wyleczyłby ich z życiowej niezaradności.

7 godzin temu, Chłoporobotnik napisał:

Nigdy, dopóki ręce dam radę w górę dźwignąć i sam włosy obciąć. 

Chłopie, pomyśl przez chwilę - co ja takiej mogę zaoferować? Nic. Co ona mi może zaoferować? Nic.

Ja to od ponad 20 lat maszynka i jazda na zero głowę. Praktyczne i samemu można, aż tak źle nie wygląda. Co ona może Ci zaoferować?? Często jedynie dostęp do (I). I nie jedna myśli że przez to facet musi się składać i służyć.

7 godzin temu, Luki99 napisał:

Na starość w pary to wogule nie ma sensu tyle czasu się było samym a na starość jakoś brzydką starą babę wziąć to już lepiej ze sobą skończyć w uj. 

Ja na obecnym etapie już bym za wuja nie wiązał się z nikim na stałe, pomimo faktu że raptem 40 lat mam i do 10 lat młodszą nie byłoby żadnego wstydu brać.

7 godzin temu, Sylwekx25 napisał:

Popatrz sobie na sanatorium miłości jak stare dziadki szukają pary. Łeb siwieje d*pa szaleje 😉🤭

To komercha, ktoś ten program nagrał żeby zarobić a gawiedź miała się do czego cieszyć

 

6 godzin temu, Esab200 napisał:

Byłem i jestem normalny. Pracuję na etacie prowadzę gospodarstwo. Na forum fakt dawno nie bywałem. A co do wydarzeń to około 2 lata temu po 10 letnim związku odeszła odemnie laska dla której kregosłupy łamałem żeby była kimś . Nakradła trochę tu odemnie i poszła w uj i weź tu się nie zdenerwuj

12 lat temu to ja też myślałem inaczej...

6 minut temu, Kaszlak79 napisał:

Ja znam parę takich przypadków, takich co samotni faceci poszli w menelstwo i tacy co nieźle sobie radzili. Paru znam co musiały ich całe życie matki pilnować a potem siostry. Ale wniosek jest prosty, jak by znaleźli sobie kobiety, to one musiałyby im tyłki podcierać, fakt że nie byliby sami nie wyleczyłby ich z życiowej niezaradności.

Znam takich co naprawdę sobie dobrze radzą. Jeden na przykład. Matka zmarła 5 lat temu. Lubi alkohol ale nie nadużywa. Ma z 10 hektarów, może więcej trochę. Świnie, byki. Zwierzaki zadbane. W polu zrobione na czas. Dom w zeszłym roku ocieplony. W domu zawsze czyściutko. Nawet w piwnicy nie mieszka, jak wielu u nas ale ma tam elegancką kuchnię. A znam jednego, nawet z mojej dalszej rodziny, że jakby nie żona to by chyba zginął jak dziecko we mgle.

9 minut temu, Kaszlak79 napisał:

Ja to od ponad 20 lat maszynka i jazda na zero głowę. Praktyczne i samemu można, aż tak źle nie wygląda. Co ona może Ci zaoferować?? Często jedynie dostęp do (I). I nie jedna myśli że przez to facet musi się składać i służyć.

Od 2020 maszynka. Kilka razy się zwróciła. 

51 minut temu, Kaszlak79 napisał:

A ty skąd wiesz że akurat ta czy tamta "proca" byle jaka zanim ch&ja nie wsadziłeś?? Myślisz że jak kobieta jest cnotka niewydymka to jest lepsza w tych sprawach?? Zasmucę Cię, jest z reguły na odwrót. Ta "porządna" syfilisa nie będzie miała ale zarazi Cię HPV którego ma 80% populacji i też problem. Ja tam miewałem różne w życiu, i te z imprezy i te z biblioteki, do dziś nikt mnie niczym nie zaraził. W kraju takim jak Polska w XXI wieku jedyną realną grupą podwyższonego ryzyka są Panny które tyłkiem zarabiają, ale akurat to nie mój "target".

Bo mowa była o tych co "tyłkiem zarabiają"... 

Ja akurat dzisiaj byłem u takiego znajomego złota rączka z bratem stolarka i murarka, 52 lata brat ożenił się, poszedł do niej, 8ha pola po 50k sprzedał, postawili dom, kasa się skończyła, dostał kopa i zapił się 50m od domu rodzinnego. 

Tyle szczęścia, że w siedlisku i domu nie miał na papierze udziału bo i teraz drugi brat by był utopiony. 

Trzeba uważać bo i takie się trafiają.

Kaszlak79 napisał:

Dnia 18.11.2023 o 12:32, Luki99 napisał: Ja również nigdy nie wyjeżdżam na żadne urlopy, wycieczki, kina, restauracje itp.  Tak samo ja. Nigdy mnie to nie kręciło jakoś. Wolałem w tym samym czasie podłubać coś czego akurat nie musiałem w warsztacie albo poczytać ciekawą książkę. Dziś jak nie uzewnętrzniasz się ze swoimi wojażami na FB to ludzie myślą że jesteś dzikus, chory psychicznie albo uzależniony od czegoś. Przecież na wakacje jeździ "KAŻDY".

można wyjeżdżać podróżować zwiedzać ale nie koniecznie trzeba to pokazywać na FB ja nie mam fb istagramow tik tok i żyje bez tego

2 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

12 lat temu to ja też myślałem inaczej

Niestety człowiek był młody i głupi chciało się d*py ,  czasy szkoły średniej. Zimą w PKS było zimno przytuliłem się do takiej jednej i to był błąd !!!

5 minut temu, Esab200 napisał:

Zimą w PKS było zimno przytuliłem się do takiej jednej i to był błąd

to całe szczęście że nie zasnąłeś przy niej bo by oskubała z kasy i ubrania

2 minuty temu, konteno napisał:

to całe szczęście że nie zasnąłeś przy niej bo by oskubała z kasy i ubrania

Dokładnie. Tak by było nie inaczej. 

Ale tego zimna po 20:00 w tym autosanie to nie zapomnę do końca życia

1 minutę temu, Esab200 napisał:

Tak by było nie inaczej. 

może w slipach by cie puściła 

nawet weteranka w robocie którą po 2 rozwodach  posuwa teraz 15lat młodszy piekarz mówi że kobiety są okrutne 😈

47 minut temu, Esab200 napisał:

Dokładnie. Tak by było nie inaczej. 

Ale tego zimna po 20:00 w tym autosanie to nie zapomnę do końca życia

Musiałaby by być chyba zima stulecia abym się tak przytulał. Nawet jak jest -20 to pytam; Masz hektary? Nie? To sp..

Jak Ty wszystko przeliczasz na chektary to wybacz

Całe życie tylko pod kątem hektarów rozpatrywać, to chore... kiedyś i tak dostanie metr na dwa na dwa i pół... chyba, że gorący kubek z niego zrobią no to na sztych

To akurat jest tak oczywiste i tak naturalne, że nikt się tym ni przejmuje za bardzo. 

10 godzin temu, Esab200 napisał:

Jak Ty wszystko przeliczasz na chektary to wybacz

To troll, nie zwracaj uwagi. 

tylko kropnęła Cię na kasę czy dziecko też macie?

Przeczytałem całe 9 stron i powiem wam że jestem w ciężkim szoku 😂

michalcium napisał:

Przeczytałem całe 9 stron i powiem wam że jestem w ciężkim szoku 😂

dlaczego?