Skocz do zawartości

Vistula pod plandeką



tak taki kombajn istnije
  • Like 2



Rekomendowane komentarze

  W dniu 13.12.2023 o 11:19, Fendt308lsa napisał(a):

Ja nie mówię o vistuli, bo to już skrajne przypadki, jak ktoś posiada to w większości w celach kolekcjonerskich. Tylko nikt normalny, nie sezonuje pod chmurką, nowej prasy, czy kombajnu za pół bańki. Gdzie nawet starego trupa byłby mi szkoda tak trzymać, bo potem łożyska same jak lecą.

Rozwiń  

Znam takich co trzymają nowy kombajn czy prasa i pod chmurką bo sprzęt na kredyt i ledwo co ja ratę starcza i już na garaż czy wiatę zabrakło ale kupując kombajn za pół miliona to już koszt wiaty do tego nie jest duży. Kupując taką vistule to trzeba wydać więcej na wiatę ale i tak uważam czy to kombajn za 10 tyś czy za milion powinien stać pod dachem. Ci co trzymają maszyny na dworzu to potem w sezonie remontują 

  W dniu 12.12.2023 o 07:58, Sylwekx25 napisał(a):

Oryginał. Pierwsze wychodziły z takimi silnikami, właściwie to był licencyjny silnik montowany w Jugosławii o oznaczeniu IM. 

Rozwiń  

Początkowo montowano silniki Perkins P-6 lub ich jugosłowiańską odmianę IM P-6J. Zdarzały się też egzemplaże z hiszpańskimi silnikami Barerios.

 

  W dniu 12.12.2023 o 16:10, superfarmer02 napisał(a):

Oj tam... Najwyżej młocarnie wypluje🤭

Rozwiń  

W mojej wsi, jeden rolnik miał Bizona, co większość czasu stał pod chmurką. Dwa lata temu chłop wszedł do góry na kombaj przy pracującej młocarni. Blachy były tak zgnite, że się pod nim zarwały i facet spadł na wytrząsacze. Na pogotowiu, jak lekarz zobaczył obrażenia, to chciał wezwać policję, bo nie wyglądało to na wypadek.

  W dniu 11.12.2023 o 23:53, rocknrollnik1 napisał(a):

sąsiad z wioski obok , taki dziwak , ma wistulę. Pół roku ją szykuje do żniw, potem kosi swoje 1,2 ha z trzema przestojami bo awaria. W pole wyjeżdża jak wszyscy już dorzynkują. Zawsze będzie mi się z nim kojarzyła.

Rozwiń  

W sąsiedniej wsi, też jeden chłop miał Vistulę odkąd pamiętam. Co roku kosił nią parę hektarów. Wolno to szło ale do dożynek się wyrobił. W zeszłym roku w końcu kupił Bizona a co się stało z Vistulą, to nie wiem. 

  W dniu 13.12.2023 o 11:21, Sylwekx25 napisał(a):

Z rolników może i nie u dealerów wszystko pod chmurką, gdy były ostatnio te śniegi przejeżdżałem obok jednego, nowe claasy pod ładną białą pierzynką stały 🤭

Rozwiń  

Nowe maszyny na gwarancji tak szybko nie zgniją. Problem pojawia się po kilku latach eksploatacji i niewłaściwego przechowywania.

  W dniu 12.12.2023 o 08:30, Sylwekx25 napisał(a):

 

 

Ogólnie największe wady tych kombajnów to było brak wspomagania i tylna oś nie na zwrotnicach tylko na takich przegubach coś jak w ursusach C45, mimo codziennego smarowania po kilku godzinach pracy gdy naleciało na to plew i kurzu to piekielnie ciężko się kręciło, druga wada to trochę za szeroki heder do młocarni, 

 

 

 

Rozwiń  

Były też Vistule ze wspomaganiem układu kierowniczego.

 

Vistula miała zmniejszoną szerokość hederu do 3,3m. Jej poprzednik ŻMS-4 miał heder o szerokości 4m i to przy nieco węższej młocarni.     

20240308_173820.jpg

Edytowane przez bergman31
  W dniu 8.03.2024 o 16:12, bergman31 napisał(a):

.

 

W mojej wsi, jeden rolnik miał Bizona, co większość czasu stał pod chmurką. Dwa lata temu chłop wszedł do góry na kombaj przy pracującej młocarni. Blachy były tak zgnite, że się pod nim zarwały i facet spadł na wytrząsacze. Na pogotowiu, jak lekarz zobaczył obrażenia, to chciał wezwać policję, bo nie wyglądało to na wypadek.

 

Rozwiń  

A ja się przejmuje jak pojawi się jakieś małe ognisko rdzy... Przecież tam już chyba oprawy łożysk sobie luźno latały...

  W dniu 8.03.2024 o 16:12, bergman31 napisał(a):

Były też Vistule ze wspomaganiem układu kierowniczego. Vistula miała zmniejszoną szerokość hederu do 3,3m. Jej poprzednik ŻMS-4 miał heder o szerokości 4m i to przy nieco węższej młocarni.

Rozwiń  

To wspomaganie to tam tyle dawało co umarłemu kadzidło😉. I te 3.3 to było za dużo, przy fest zbożu trzeba było naprawdę pooowoli do przodu. One miały jeszcze za podajnikiem pochyłym a przed młocarnią podajnik łopatkowy małej średnicy , na nim właśnie zapychało się najczęściej zanim jeszcze poszło na bęben.

  W dniu 8.03.2024 o 19:00, bergman31 napisał(a):

Vistula miała przepustowość 2-2,5kg/s, więc przy dużym plonie zboża musiała się zapychać. Jedyna rada, to jechać wolniej. Dla porównania, to Bizon Z-050 miał przepustowość 5kg/s.

Rozwiń  

Podejrzewam, że najbardziej ją właśnie dławił ten podajnik przed bębnem. Mała średnica podajnika + długa lub wisna słoma to krótka droga do zawinięcia i zapchania

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v